Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Maria i Iwan Skorokodow

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Wielka Księżna Maria Nikołajewna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości



Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 21:14, 10 Paź 2021    Temat postu: Maria i Iwan Skorokodow

Zakładam temat, o którym już parę razy dyskutowalyśmy- mianowicie sprawa strażnika, który rzekomo miał przynieść Marii ciasto urodzinowe nazwiskiem Skorodow. Znalazłam info, że Maria miała uczyć go muzyki, natomiast kiedy chciał wniesć do domu to rzekome ciasto, Czeka przeszukała go, ale nie aresztowała. Tak czy siak, nigdy już nie wrocił do domu Ipatiewa.
Zastanawiam się, czy ten człowiek faktycznie istniał. Niby istniała jakaś lista strazników, ale z tego co wiem, nawet nie wiadomo, kto dokładnie brał udzial w egzekucji, więc równie dobrze cała ta sprawa mogła być zmyslona albo przeinaczona...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosalie dnia Wto 14:24, 12 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 15:33, 11 Paź 2021    Temat postu:

Cały ten incydent opiera się na jakichś pogłoskach, sprzecznych relacjach, nawet nie wiadomo czy nazwisko się zgadza. Jednym słowem - wielka niewiadoma (ale może jest w tym jakieś ziarenko, też mi się gdzieś obiło to info z tym przeszukaniem go i niewpuszczeniem do domu, nie pamiętam gdzie to czytałam).
Ciekawa sprawa z tym uczeniem - choć czy tak mogło być? Kojarzysz coś więcej, skąd ta informacja? Zgaduję, że najprawdopodobniej mogłoby chodzić o pianino, choć nie kojarzę o nim żadnej wzmianki w domu Ipatiewa, no i raczej wątpliwe by pozwolono któremuś ze strażników pogrywać sobie na nim z rodziną. Takie dłuższe "spotkania" z nim mogłyby też wzbudzić podejrzenia. Może nawet by go kimś zastąpiono, jako że zbytnio by się z nimi spoufalał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości



Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 17:37, 11 Paź 2021    Temat postu:

Znalazłam taką wzmiankę tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] to jest strona poświęcona prawosławiu ogólnie. W komentarzach pod tym artykułem jest napisane, że ta cała opowieść o cieście miała pochodzić od Jermakowa- a konkretnie chodzi o książkę bazującą na jego wspomnieniach, nie pamiętam tytułu.
Tak jak piszesz, ta cała historia narosła tyloma pogłoskami, że już ciężko stwierdzić, o co tak naprawdę chodziło. Wcześniej czytałam, że ten Skorodow był w szpitalu, tutaj znowu Maria go uczyła muzyki. Też mi się to mało prawpodobne wydaje, że jakiś strażnik miał okazję przebywać z carską rodziną. Co do pianina- wiem, że było w Tobolsku, ale w Jekaterynburgu wydaje mi się, że nie. Przecież to zawsze jakaś rozrywka, i Alix albo Mikołaj wspomnieli by o tym w dzienniku, biorąc pod uwagę, jak bardzo się tam nudzili.
Z drugiej strony, coś mi krąży po głowie, taka opowieść też, że Tatiana i Maria były w jednym pokoju ze strażnikami, i jeden z nich palnął jakiś świński dowcip, na co Tatiana wyszła natychmiast, a Maria go, że tak to ujmę, ochrzaniła.
Myslę, że to też pokazuje, jak jednak mało wiemy o tym ostatnim okresie życia NAOTMAA- dzienniki Mikołaja i Alix nie mówią wszystkiego, a opowieści strażników niekiedy mijają się z prawdą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosalie dnia Pon 17:42, 11 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 21:08, 11 Paź 2021    Temat postu:

Rosalie napisał:
Znalazłam taką wzmiankę tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] to jest strona poświęcona prawosławiu ogólnie. W komentarzach pod tym artykułem jest napisane, że ta cała opowieść o cieście miała pochodzić od Jermakowa- a konkretnie chodzi o książkę bazującą na jego wspomnieniach, nie pamiętam tytułu.

Pewnie chodziło o Seven League Boots: Adventures Across the World from Arabia to Abyssinia Halliburtona. Kiedyś o niej wspominałam (nawet zerknęłam do tego postu) - znalazłam o niej wzmiankę na forum AP (Sarushka o tym pisała). Fragmenty tej książki można znaleźć na google books, ale [link widoczny dla zalogowanych] jest widoczny tylko na podglądzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości



Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 14:21, 12 Paź 2021    Temat postu:

Dzięki Smile
No ale tutaj nazwisko tego całego Iwana nie padło. Chyba to wszystko to taka sama plotka, jak zaręczyny Olgi i Dymitra, ktoś cos przekręcił i poszło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 22:26, 12 Paź 2021    Temat postu:

Możliwe, jedynym takim "świadectwem" są chyba relacje strażników, a u nich, jak wiadomo, różnie z wiarygodnością.
Nie padło, ale na forum AP twierdzą, że w The Fate of The Romanovs jest coś o tym więcej - raczej to nic pewnego, inaczej dawno by takie coś wypłynęło. Ale nie mam, nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości



Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 17:13, 13 Paź 2021    Temat postu:

Chyba będę polować na tą książkę, żeby się w końcu przekonać się o co tak naprawdę chodzi Rolling Eyes
w ogóle zastanawiam się, czy nie założyć tematu odnośnie strazników w domu Ipatiewa, może by się ustaliło w jednym miejscu co który napisał/ powiedział i ogólnie co wiadomo na ich temat. Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 17:33, 13 Paź 2021    Temat postu:

Koniecznie - trochu tego będzie i się w sumie nawet nie dziwię, że go do tej pory nie mieliśmy (ja też się w ten temat zbytnio nie wgłębiałam), bo jakoś tych źródeł o nich nie było wiele w książkach. Ale powolutku możemy coś tam wrzucać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości



Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 12:36, 14 Paź 2021    Temat postu:

Tylko w którym miejscu? myślałam, żeby zrobić subforum w temacie ,,ostatni rozdział", albo ewentualnie w ,,osobach z otoczenia".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw 14:32, 14 Paź 2021    Temat postu:

W sumie i tu i tu by pasowało. Może w ostatnim rozdziale? Jak uważasz. Zawsze możemy potem przenieść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 22:57, 16 Paź 2021    Temat postu:

Justyśka napisał:
Zgaduję, że najprawdopodobniej mogłoby chodzić o pianino, choć nie kojarzę o nim żadnej wzmianki w domu Ipatiewa

A jednak było pianino - wspomina o nim Mikołaj w dzienniku z 25 kwietnia/8 maja:
(...) Oprócz tego, z pokoju dyżurn[ego] dobiegały dźwięki śpiewu i gry na pianinie, które przytaszczono tam niedawno z naszej sali.(...)

Co ciekawe, wpis z tego dnia pojawia się też w Nieznanej korespondencji, ale nie ma tam nic o pianinie - widocznie autorzy pominęli tą wzmiankę, ale jest ona w rosyjskim wydaniu dziennika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Wielka Księżna Maria Nikołajewna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin