Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Prace Anastazji
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Wielka Księżna Anastazja Nikołajewna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:05, 26 Paź 2018    Temat postu:

"Babciu, to ja, Anastazja."- przy tej scenie można dostać kociokwiku Very Happy.

Ale to i tak bardziej historia inspirowana historią Anny Anderson (podobno część rodziny uwierzyła, że to prawdziwa Nastka) niż prawdziwej Anastazji.

Taki tam mały off-top Smile.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mdusia123 dnia Pią 17:10, 26 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 19:58, 26 Paź 2018    Temat postu:

mdusia123 napisał:
"Babciu, to ja, Anastazja."- przy tej scenie można dostać kociokwiku Very Happy.

Ale to i tak bardziej historia inspirowana historią Anny Anderson (podobno część rodziny uwierzyła, że to prawdziwa Nastka) niż prawdziwej Anastazji.

Taki tam mały off-top Smile.



No właśnie ja też się dałam nabrać na tę historyję z Anną Anderson... Gdy miałam niecałe 13 lat... Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:33, 26 Paź 2018    Temat postu:

Wiesz, ciał brakowało, to i powstawały mity, że ktoś z tego pogromu się wyratował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 7:58, 27 Paź 2018    Temat postu:

mdusia123 napisał:
Wiesz, ciał brakowało, to i powstawały mity, że ktoś z tego pogromu się wyratował.



Rosjanie lubią takie rzeczy... Podobnie było z Dymitrem Samozwańcem, czy z Iwanem VI, a nawet z Aleksandrem I, który ponoć ukrywał się na Syberii (choć wszyscy myśleli, że umarł)...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:55, 27 Paź 2018    Temat postu:

Mnie tylko zastanawia jakim cudem część rodziny uwierzyła, że Anna to Anastazja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 12:24, 27 Paź 2018    Temat postu:

mdusia123 napisał:
Mnie tylko zastanawia jakim cudem część rodziny uwierzyła, że Anna to Anastazja.


Myślę, że pani Szanckowska była fanką Romanowów i dużo o nich wiedziała...
Myślę też, że oni przeszli tak dużo w czasie rewolucji, że chcieli wierzyć, że ktoś z nich ocalał... Słaba psychika.
Podobną sytuację miałam u siebie w rodzinie.
Wujek (mąż siostry dziadka) został wywieziony do Oświęcimia (25 km od mojego domu), do obozu koncentracyjnego. Nie był Żydem. Wszelki słuch po nim zaginął. Jego żona została sama z pięcioletnim synem. W desperacji poszła do wróżki, a ta powiedziała jej, że wyjechał do Ameryki i ma tam drugą żonę. Ona uwierzyła i nigdy nie wyszła za mąż. Ciotka (siostra dziadka) zmarła w roku 1986, w wieku 79 lat, a sprawa nadal się nie wyjaśniła.
Pewnego razu ja usiadłam przy stronie Muzeum i zaczęłam szukać tego więźnia. Znałam tylko nazwisko i miejsce urodzenia. I znalazłam. Zapytałam mamy, jak miał na imię ten wujek (nie było grobu na cmentarzu) i zapytałam, w którym roku się urodził. Mama potwierdziła, że miał na imię Edward i urodził się w 1911 roku (był młodszy od swojej żony).
Okazało się, że wujek zginął trzy miesiące po przywiezieniu do obozu. To widnieje w aktach Muzeum (można się do tego dokopać, ale trzeba trochę na tej stronie posiedzieć, bo tam jest dużo okien). Po tym, jak to znaleźliśmy jego syn (czyli kuzyn mojej mamy) przyznał się, że o wszystkim dowiedział się tuż po roku 1989 i w ramach rekompensaty strat dostał odszkodowanie pieniężne od Niemców. Starczyło na malucha.

Jaki z tego wniosek? Prawdopodobieństwo, że przeżył (wywieźli go w 1942 roku) było malutkie, ale jego żona i tak wolała wierzyć, że przeżył i odszedł do innej kobiety niż że zginął. Podobnie było w przypadku Romanowów. Inaczej tego wyjaśnić nie potrafię Smile
P. S. Sorry za odejście od wątku głównego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez puma.domowa dnia Sob 12:26, 27 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:53, 27 Paź 2018    Temat postu:

Spoko.

Ta Anna została chyba wyłowiona z rzeki, nie? Chciała popełnić samobójstwo. A potem była w szpitalu psychiatrycznym. I przedstawiła się właśnie jako WK Anastazja, więc skontaktowano się z rodziną. I niby część faktów świadczyła na korzyść tej dziewczyny, ale jednocześnie...czy to nie było jakoś tak, że ona bardzo słabo mówiła po rosyjsku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 13:31, 27 Paź 2018    Temat postu:

Nie wiem czy to nie któraś z pacjentek szpitala nie porównała jej wpierw do Tatiany, a dopiero później do Anastazji. Rosyjski miała bodaj rozumieć, ale nie potrafiła nic z niego wydukać - o zapytanie czemu się nim nie posługuje tłumaczyła się traumą, że po tym co Rosjanie zrobili jej rodzinie nie jest w stanie go używać.

Dziewczyny, jakby co to piszcie dalej śmiało w temacie o Andersonowej, bo widzę, że nam się to może rozrosnąć a tam w sumie wiatr nam hula Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:20, 27 Paź 2018    Temat postu:

Jasne, przeniesiemy się tam Smile.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 12:59, 18 Mar 2020    Temat postu:

Ilustracja do bajki Jean de La Fontaine "Osioł i Pies" Liwadia 25 marca 1912 (nope, nie wiem co to za bagietka po prawej) Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Wielka Księżna Anastazja Nikołajewna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin