Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Listy Anastazji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Wielka Księżna Anastazja Nikołajewna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 18:08, 12 Kwi 2012    Temat postu: Listy Anastazji

do Dicke'ego Mountbattena


do Babuszki, czyli MF
"Babciu moja droga,
strasznie, ale to strasznie ci dziękuję za bransoletkę i książki..."
- to takie bardzo, ale to bardzo w jej stylu Mr. Green


do Szury, czyli ...? do Aleksandry Tieglewej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 10:26, 04 Sie 2012    Temat postu:

Odnośnie Dicky'ego: z tego, co gdzieś słyszałam, facet do końca życia przetrzymywał listy od Anastazji i darzył je wielkim sentymentem. Kuzynka z Rosji była jedną z jego ulubionych towarzyszek zabaw.
Dodam, że biedaczek zginął rozszarpany przez bombę Irlandzkiej Armii Republikańskiej, w roku 1979, w wieku 79ciu lat. Jeśli się nie mylę, był ulubionym wujkiem księcia Karola, a późniejsza księżna Diana bardzo go pocieszała po tej tragedii. To taka ciekawostka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magduszka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 11:03, 04 Sie 2012    Temat postu:

kurczę, boję się, że zrobię straszny offtop w tym momencie, może będzie to można później przenieść w odpowiedni temat, ale chciałam nawiązać do wypowiedzi Pumy odnośnie Dickiego: faktycznie był on bardzo bliski Karolowi, jako że dogadywał się z nim lepiej niż z własnym ojcem; Dickie był też bardzo bliski obecnie panującej królowej, która darzyła go wielkim zaufaniem, poza tym to dzięki niemu tak naprawdę doszło do jej ślubu z Filipem, więc dużo mu zawdzięczała.

I jeszcze wracając do Anastazji, wydaje mi się, że jest takie zdjęcie, na którym OTMA (nie pamiętam, czy wszystkie) pozują na bosaka z Dickim, strasznie fajne jest to foto!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 17:05, 04 Maj 2013    Temat postu:

Do Rasputina, Anastazja - 8 lat

Mój drogi przyjacielu. Kiedy cię znów zobaczymy? Ania powiedziała mi wczoraj, że niebawem przyjeżdżasz. Jestem taka szczęśliwa. Lubię jak opowiadasz nam o Bogu. Lubię o Nim słuchać. Wydaje mi się, że Bóg jest taki dobry, taki dobry. Poproś Go aby dał Mamie zdrowie. Często widzę cię w snach. A ty też mnie w nich widzisz? Kiedy w końcu przyjedziesz? Kiedy przyjdziesz do naszych pokoi mówić nam o Bogu? Wracaj prędko. Staram się być grzeczna, jak mi mówiłeś. Jak będziesz zawsze przy nas, to wtedy będę grzeczna. Do widzenia. Całuję cię, a ty mnie pobłogosław. Obraziłam się wczoraj na Małego, ale potem się pogodziłam.

Kochająca ciebie twoja
Anastazja


------------------------
Do Rasputina, brak daty

Bardzo się za tobą stęskniłam. Śniłeś mi się. Ciągle wypytuję Mamę o twój przyjazd. Nie mogę się doczekać kiedy się z tobą przywitam. Całuję cię i życzę ci szczęśliwego Nowego Roku i żebyś zdrowo i radośnie obchodził Nowy Rok. Myślę o tobie zawsze, o tym jaki jesteś dobry i życzę ci dużo zdrowia moja duszko. Dawno cię nie widziałam, ale wieczorami zawsze myślę o tobie. Niech Bóg będzie z tobą i wszystkiego ci życzę. Mama powiedziała, że kiedy przyjedziesz to pojadę do Ani i wtedy cię zobaczę i będzie mi tak miło, tak miło, mój przyjacielu.

Anastazja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 11:13, 15 Kwi 2014    Temat postu:

List Anastazji do kuzynki Wiery Konstantinowny (córki KR)




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 22:02, 18 Sie 2014    Temat postu:

Do powyższego listu do Wiery z 26 października/8 listopada 1912 ze Spały:

Kochana Wiero! Dziękuję Ci bardzo za ciekawy list. Aleksy ma się lepiej. A jak tam twoja Mama i Papa? U nas jest bardzo dobrze, przez dwa dni sypał śnieg. Papa prawie codziennie wyrusza na polowanie. Gieorgij napisał Aleksemu, że zjeżdża już na sankach z górki, a ty też zjeżdżasz? Jest z tobą w Pawłowsku Tatiana? U nas jest trzech nauczycieli: rosyjskiego, francuskiego i Prawa Bożego. Pisałaś mi, że masz kordzik i szablę, lubisz się tak ubierać? Siedzimy wszyscy z Aleksym i mu czytamy albo coś dla niego rysujemy. Przesyła Ci całusy. Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy. Całuję Cię gorąco. Kochająca Cię twoja Anastazja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 14:32, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Do Szury, 4/17 sierpnia 1915

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Kartki są już gotowe więc ci je wyślę, a twojej mamie wyślę tę na której pijecie herbatę. U nas przez cały czas pada, jest tak obrzydliwie, zimno i wietrznie, więc pogoda jest naprawdę wstrętna. Kоstricki* był u mnie wczoraj i dzisiaj, nie bolało mnie bardzo, ale jeszcze. Dziś mam tylko jedną lekcję bo M. Gilliard wybiera się do miasta. Oczywiście bardzo się cieszę. W niedzielę wybraliśmy się na chrzest Jekatieriny** a ona przez cały czas strasznie płakała. Papa i stara ciocia Olga byli chrzestnymi. Wczoraj była u nas kochana ciocia Olga, ale nie na długo, od 15 do 18 i opowiedziała nam wiele ciekawych rzeczy; opaliła się i trochę schudła. Przyjechała Tatiana Andriejewna, ale nie do nas tylko do Strelny bo ciocia mówiła, że jest zmęczona. I to by było na tyle wieści. Ah tak, wczoraj M. Gilliard i Władymir Nikołajewicz bawili się jakąś magiczną latarką, która była bardzo ładna i ciekawa. Całuję serdecznie.

* nie wiem za bardzo jak się to pisze, ale chodzi najpewniej o jakiegoś lekarza, Anastazja miała wtedy coś z gardłem
** chodzi o Katarzynę Ioannową - córkę Ioanna Konstantynowicza, syna KR


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Pon 1:04, 05 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 12:36, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Justyśka napisał:
Papa i stara ciocia Olga byli chrzestnymi


...czyli Olga, królowa Grecji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 13:56, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Raczej tak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 1:04, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Aa właśnie znalazłam, że tą tzw "magiczną latarką" (волшебный фонарь) był w rzeczywistości stereoskop.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 17:46, 15 Gru 2016    Temat postu:

Justyśka napisał:
Kоstricki* był u mnie wczoraj i dzisiaj, nie bolało mnie bardzo, ale jeszcze. [/i]

* nie wiem za bardzo jak się to pisze, ale chodzi najpewniej o jakiegoś lekarza


A Kostricki to nie był dentysta? Pamiętam, że MF pisała do Mikołaja w Tobolsku o Kostrickim, tylko już nie pamiętam w jakim kontekście, bo raz mi się przypomina, że Kostricki leczył zęby Nikicie, synowi Kseni, a raz, że leczył zęby Aleksemu w Tobolsku. Więc wchodziłoby, że to on....



edit: mam! cyt:

Nikita był u dentysty Kostrickiego, tylko dzięki niemu dowiedziałam się o was co nieco. Cieszę się, że skończył już z wami swą pracę, i że biednego Aleksego nie bolą już zęby.

(list z listopada 1917)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Czw 18:34, 15 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 20:13, 15 Gru 2016    Temat postu:

List Anastazji do Aleksego (ten o bałałajce;))

Duszko mój, maleńki Aleksy! Dopiero co grałam na twojej bałałajce. Uczę się grać 'Плещут холодные волны', ale póki co mi nie wychodzi. Całuję cię mocno i ściskam. Ucałuj Papę i pokłoń się ode mnie Derewience, Nagornemu, M. Gilliardowi i Mikołajowi Pawłowiczowi. Bardzo mnie wzruszyłeś, zasyłając nam całusy i tym, że nie zapomniałeś i napisałeś, że nie widziałeś Wiktora Erastowicza, ale z pewnością wkrótce go zobaczysz. Wszystkie stawy pokryte są lodem. Niuta zasyła ci dziś życzenia wszystkiego najlepszego. Rano widzieliśmy Władymira Nikołajewicza, był w cerkwi, a teraz ma operację u sióstr w lazarecie. U nas wszystko po staremu. Ortipo kłania się tobie i Joy'owi.
Twoja kochająca cię siostra Nastaska, Szwibzik.
Bóg z tobą.
4 październik 1915, Carskie Sioło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 21:34, 14 Mar 2017    Temat postu:

Do ojca:

Cytat:
25 lutego 1917
Carskie Sioło.

Mój Złoty Duszko Papo.
Siedzę właśnie w na pół zaciemnionym pokoju u Olgi i Tatiany. Zasyłają Ci mocne całusy, tak poza tym leżą i nic specjalnego nie robią. Temperatura im dziś nieznacznie podskoczyła. U Aleksego nie byłam, bo jeszcze śpi. Wciąż jeszcze z Marią żyjemy i przesiadujemy u wszystkich po trochu. Wczoraj siedziałyśmy u Ani i Lili. ... była ...(słowa nieczytelne); my w białych szlafrokach i ona też. Biegamy, nosimy co trzeba i odbieramy telefony. Pogoda jak na złość oczywiście dopisuje i jest ciepło. Wczoraj grzało wspaniałe słoneczko. Tak nam upływa cały dzień. Śniadanie jemy u nas na górze w czerwonym pokoju. Tylko mama, Marie i ja, milutko. Właśnie przyszedł ES Botkin, i po kolei osłuchuje siostry. A po południu przyjedzie cała banda lekarzy, to dopiero będą nudy! Żilik był wczoraj u Aleksego, ale przyszedł w szlafroku, nadal czuje się słabo. Ciekawe, kiedy ja się rozchoruję, i którą pierwszą to dopadnie, mnie czy Marię! Przekaż ukłony od nas wszystkich Mordwinowowi i powiedz mu, że mógłby do mnie napisać, ale mu nie odpiszę, bo pewnie wkrótce zachoruję. Cóż, mój Drogi Papo Duszko, pora kończyć.
Strasznie mocno całuję Cię i kocham! 1000 ...
Niech Bóg będzie z Tobą. Miłego dnia. Kochający Cię Twój wierny i oddany
Kaspijczyk.*


*czemu Kaspijczyk?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 21:44, 14 Mar 2017    Temat postu:

Kaspijczyk od jej pułku. Widocznie wszystkie lubiały się tak podpisywać, Olga jako Jelizawietgradczyk, Tatiana - Wozniesieńczyk i Maria - Kazańczyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 19:49, 15 Mar 2017    Temat postu:

Coś tak podejrzewałam, dzięki Justyś Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Wielka Księżna Anastazja Nikołajewna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin