Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magduszka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:09, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 10:51, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
To zdjęcie już było, ale trafiło się w naprawdę fajnej jakości (i wielkości), więc dorzucę
(w razie wątpliwości, ono w rzeczywistości jest większe niż tu widać )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 13:16, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wyjątkowa uroda, nieprzeciętny umysł, subtelny dowcip, anielska cierpliwość, szlachetne serce -takie były zalety tej wyjątkowej kobiety. Żal było, że kobieta o takich przymiotach związała swój los z takim człowiekiem, jak stryj Sergiusz. Z chwilą jej przybycia do Petersburga z rodzinnego Hessen-Darmstadt, wszyscy zakochali się w „cioci Elli".
Spędziwszy wieczór w jej towarzystwie i wspomniawszy jej oczy, karnację twarzy, uśmiech, jej umiejętność stwarzania wokół siebie nastroju intymności, wpadaliśmy w rozpacz na myśl o zbliżających się zaręczynach. (...)
Zbyt dumna, aby się skarżyć, spędziła z nim około dwudziestu lat. To nie pozerstwo ani chęć popisania się, lecz prawdziwe miłosierdzie skłoniło ją do odwiedzenia, przed egzekucją, w celi moskiewskiego więzienia, zabójcy jej męża. Jej wstąpienie do klasztoru, które nastąpiło potem, jej heroiczne, choć bezowocne wysiłki, by kierować postępowaniem carycy, a w końcu jej męczeństwo w bolszewickiej niewoli - wszystko to daje wystarczające podstawy, by wielką księżną Elżbietę Fiodorowną zaliczyć w poczet świętych. Nie było szlachetniejszej kobiety, która by odcisnęła ślad swej osobowości na krwawych kartach rosyjskiej historii.
Ze wspomnień Wielkiego Księcia Aleksandra Michajłowicza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 10:23, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ależ on tego stryja Sergiusza nie lubił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 12:02, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy znalazłby się też taki co by o Sandrze mógł powiedzieć, że "widzi drzazgę w oku brata swego, a belki w swoim oku nie widzi"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 17:20, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Podobno Aleksander III nie przepadał za zięciem? może miałby coś do powiedzenia w tej sprawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 17:43, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Chociaż jak sobie czytam teraz wspomnienia Sandra odnoszę takie wrażenie, że był do niego dość przyjaźnie nastawiony. W przytoczonym fragmencie kiedy poszedł spytać Aleksandra III czy mógłby się ożenić z Ksenią tamten odrzekł, że go lubi i nie ma nic przeciwko temu. Ale wiadomo jak to czasem jest, na zewnątrz człek nie daje po sobie poznać co o kimś naprawdę myśli, także nigdy nie wiadomo jak to dokładnie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magduszka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 0:03, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 0:40, 21 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Do Mikołaja z marca 1890 r.
Mój drogi Eugeniuszu Onieginie!
Jakże miło z twojej strony, że przysłałeś mi tą przepiękną bransoletkę. Tatiana stokrotnie cię za nią całuje i jest głęboko wzruszona. Natychmiast ją założę i będę ją od teraz zawsze nosić. Mam ogromną nadzieję, że będziemy mogli jeszcze coś przećwiczyć i zagrać, skoro nasz debiut odniósł taki sukces. Z moim okiem jest trochę lepiej, ale wyglądam jakbym przepłakała wiele godzin, całą twarz mam opuchniętą - tak dostałam w twarz śniegiem. Jednakże jeśli będzie możliwe, to i tak będę przychodzić, by poszaleć na lodzie - było niezmiernie wesoło.
Dużo słodkich buziaków i podziękowania dla drogiego E.O od Tatiany! Zaopatrzyłam się na kolejną grę w badmintona, ponieważ wkrótce wznów będziemy mogli zagrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 3:39, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Francois Flameng Wielka Księżna Elżbieta Fiodorowna w Ilinskoje
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 16:21, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|