 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 15:01, 27 Cze 2016 Temat postu: Langinkoski/Finlandia |
|
|
Mały drewniany dworek w parku przyrody Langinkoski nieopodal miasta Kotka w Finlandii był miejscem, gdzie Aleksander III wraz z rodziną bywał kilkakrotnie na wakacjach.
Domek stoi do dziś i ma się świetnie, urządzono w nim muzeum. (w przeciwieństwie do naszych, Finowie potrafili uszanować swoją historię)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Pon 15:06, 27 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 18:26, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, smutne to i wstyd...
W ogóle samo miasto Kotka śmiesznie mi się kojarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 18:33, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, smutno i wstyd. Mielibyśmy takie pamiątki, o jakich inni by mogli pomarzyć, ale nieee, trzeba było zniszczyć
To teraz mamy - żubra, który z jakiegoś idiotycznego powodu - nie, bo nie! - nie może wrócić na swoje pierwotne miejsce i jakieś resztki fundamentów...
Jeden wielki żal, że się tak paskudnie z tym rozprawiono.
A Kotka bardzo fajna nazwa, taka milutka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 20:19, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Tak, smutno i wstyd. Mielibyśmy takie pamiątki, o jakich inni by mogli pomarzyć, ale nieee, trzeba było zniszczyć
To teraz mamy - żubra, który z jakiegoś idiotycznego powodu - nie, bo nie! - nie może wrócić na swoje pierwotne miejsce i jakieś resztki fundamentów...
Jeden wielki żal, że się tak paskudnie z tym rozprawiono.
A Kotka bardzo fajna nazwa, taka milutka  |
Dobrze, że chociaż w budynku dawnej stacji w Białowieży zrobiono fajną restaurację carską (z carskimi cenami)
Myśmy w szkole średniej odmieniały to przez przypadki; np. ślub w Kotce, jedziemy do Kotki itd. a ta nazwa się przecież nie odmienia i nie znaczy to samo, co po polsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 17:33, 22 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ostatni raz rodzina cesarska odwiedziła Langinkoski 18 września 1906 roku. Wszyscy, oprócz 2-letniego Aleksego, wpisali się do księgi gości (zachowała się do dziś i jest eksponatem w tamtejszym muzeum).
Aleksander III ze swoją rodziną był w Langinkoski w sumie 11 razy( w 1880, 1884, 1888, 1889, 1893, po dwa razy w 1890, 1891, 1894 r.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|