 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 20:22, 06 Mar 2017 Temat postu: Pałac w Kłobucku |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Źródła rosyjskie twierdzą, że był to pałac w majątku Ostrowy w okręgu piotrkowskim częstochowskiej guberni, i należał do Michała Aleksandrowicza.
Tymczasem na polskiej wiki piszą, że swego czasu należał do WK Aleksandra Michajłowicza (wygląda na to, że przestawili imiona).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 7:40, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Wow! Jesienią przejeżdżałam przez Kłobuck (niestety nie mogłam się zatrzymać, bo jechałam na imprezę firmową w okolice Wielunia).
Ziemie częstochowskie należały, oczywiście, podobnie, jak i Łódź do zaboru rosyjskiego. A teraz zrobili tam województwo śląskie. Tak jak w Żywcu - rdzennie małopolskim mieście Habsburgów - województwo śląskie... Nie chcę być wulgarna i tego komentować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 10:33, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, powiem Ci, że ja mam nieraz problem ze zrozumieniem gdzie się kończy teraz, a gdzie zaczyna śląskie, gdzie Małopolska, i dlaczego tak a nie inaczej.
Sam pałac w Kłobucku to ciekawa sprawa. Michał miał w tamtych okolicach kilka mająteczków - Ostrowy oraz Kocin, Mykanów, Zagórze i Blachownia. Ojciec nabył dla niego te ziemie jeszcze w 1893 roku.
Swoją drogą ciekawe, że Miszaty najwyraźniej nastawiał się na życie w Polsce (tzn. w Królestwie), i jako bodaj jedyny wielki książę tamtym czasów zamierzał mieć w Polsce własną rezydencję (tę w Częstochowie).
W każdym razie wycieczka do Kłobucka wskazana Puma, jako spec od wycieczek i autorka "Śladami cara Mikołaja II na Podlasiu", powinnaś kiedyś opracować taką wyprawę "Śladami Romanowów po Polsce", ciekawe ile by się takich miejsc znalazło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 11:56, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Tak, powiem Ci, że ja mam nieraz problem ze zrozumieniem gdzie się kończy teraz, a gdzie zaczyna śląskie, gdzie Małopolska, i dlaczego tak a nie inaczej.
Sam pałac w Kłobucku to ciekawa sprawa. Michał miał w tamtych okolicach kilka mająteczków - Ostrowy oraz Kocin, Mykanów, Zagórze i Blachownia. Ojciec nabył dla niego te ziemie jeszcze w 1893 roku.
Swoją drogą ciekawe, że Miszaty najwyraźniej nastawiał się na życie w Polsce (tzn. w Królestwie), i jako bodaj jedyny wielki książę tamtym czasów zamierzał mieć w Polsce własną rezydencję (tę w Częstochowie).
W każdym razie wycieczka do Kłobucka wskazana Puma, jako spec od wycieczek i autorka "Śladami cara Mikołaja II na Podlasiu", powinnaś kiedyś opracować taką wyprawę "Śladami Romanowów po Polsce", ciekawe ile by się takich miejsc znalazło  |
Olgaś, na wschód od Bielska - Białej zaczyna się historyczna Małopolska (granica była na rzece Białej przed połączeniem Bielska i Białej Krakowskiej). Cała Żywiecczyzna jest historycznie małopolska, a Śląsk cieszyński (Cieszyn, Wisła, Ustroń, Skoczów) nie.
Śląsk bierze wodę z górskich wiosek, stąd wcielenie do województwa śląskiego.
Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Czeladź, Będzin, Siewierz, Zawiercie, Poręba i Ogrodzieniec to Zagłębie (czyli tereny przemysłowe należące niegdyś do zaboru rosyjskiego, zasiedlone głównie przez mieszkańców wiosek na Kielecczyźnie). Zagłębie nie lubi się ze Śląskiem; nawet mówi się o małżeństwach mieszanych. Śląsk był oczywiście w zaborze pruskim, a cieszyński - a austriackim. Granica trzech zaborów przebiegała przez Ogrodzieniec (stąd słynny zamek na Jurze w godle PTTK).
Całe dawne województwo częstochowskie to był zabór rosyjski i oni częściej jeździli do Łodzi niż do Katowic.
Miasta, takie, jak Tychy, Bieruń czy Lędziny są w dużym stopniu zasiedlone przez ludność napływową, która przyjechała "za chlebem" do pracy w kopalniach. Więcej tam jest przybyszów niż prawdziwych Ślązaków. Trzebinia i Chrzanów to miasta małopolskie leżące na pograniczu ze Śląskiem. Oświęcim i Zator tak samo.
Mam nadzieję, że wyjaśniłam
No, Olgaś, dziękuję za komplement
Pomyślę o tym. Spytam na fejsie czy byliby jacyś chętni na przeczytanie takiego przewodnika. Mile widziana pomoc przy opracowywaniu takiej książeczki
A co do Misza to jest to mega ciekawostka!
Edit: Daleko nie mam, wybiorę się tam w którąś sobotę lub niedzielę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez puma.domowa dnia Wto 14:00, 07 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Wto 15:44, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
pumo, jako osoba właśnie z okolic Ogrodzieńca notabene z zaboru rosyjskiego mogę pomóc jeśli o Zagłębie i Kieleszczyznę chodzi, chociaż więcej u nas wcześniejszych Romanowów i Napoleona (nawet w 1863r. bili się u nas powstańcy styczniowi z wojskiem rosyjskim)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 16:55, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ja też z zaboru rosyjskiego i też coś dorzucę
Łamany kołem, rozćwiartowany publicznie w mym miasteczku generał Piotra Wielkiego się kłania.
Parę bitew z Rosjanami podczas nieszczęsnego Powstania Styczniowego odbyło się też w pobliżu mego miejsca zamieszkania.
No i jest jeszcze niedaleko przejście graniczne - po dziś dzień istniejące! choć symbolicznie - między zaborem rosyjskim, a niemieckim.
Co do Napoleona - W pobliskim mieście jest też postawiona na prędce w 1812 brama triumfalna, którą miał przejechać Napoleon ze swą Wielką Armią - do czego niestety nie doszło, jak to mówią, przeszło bokiem (jakieś 10-20 km dalej)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 20:32, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Rewela; dzięki Olgaś i dzięki, Minnie (Ja zawsze dostawałam kręćka, jak zjeżdżałam w Siewierzu z "gierkówki", bo skręt w lewo był zjazdem w prawo).
Super Ja jestem z Galicji i niedaleko mnie znajduje się piękny Żywiec z zamkiem, do którego po czerwonej zawierusze dziejowej powróciła księżniczka i zbieram się już od dłuższego czasu, żeby o niej napisać w dziale Habsburgów
Swoją drogą szlak Habsburgów na ziemiach polskich też można pociągnąć. Franz Joseph odwiedził Kraków w 1854 (chyba) i 1880
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Czw 17:46, 09 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
A proszę (Wiem, wiem o czym mówisz. Do tej pory mam uraz do Siewierza właśnie za te słynne zjazdy ) Można by nawet Hohenzollernów podciągnąć, bowiem gościł u nas na kwaterze podczas powstania kościuszkowskiego Fryderyk Wilhelm II, ten sam, który został następcą Fryderyka Wielkiego, tego którego pod niebiosa wysławiał Piotr III
Habsburgowie, o ciekawie Też się nimi niegdyś zajmowałam. Mówisz o Marii Krystynie ?
U nas swój żywot zakończył z powodu zapalenia płuc Joel Barlow, czyli Minister Pełnomocny Stanów Zjednoczonych Ameryki przy Cesarzu Francuzów i Królu Włoskim zabezpieczający mienie amerykańskie we Francji, który miał w Wilnie spotkać się z Napoleonem. Do spotkania nie doszło, a biedak chciał wrócić do Francji przez Wiedeń. Do dziś mówią, że umarł, bo zobaczył właśnie moje miasteczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 21:46, 09 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | A proszę (Wiem, wiem o czym mówisz. Do tej pory mam uraz do Siewierza właśnie za te słynne zjazdy ) Można by nawet Hohenzollernów podciągnąć, bowiem gościł u nas na kwaterze podczas powstania kościuszkowskiego Fryderyk Wilhelm II, ten sam, który został następcą Fryderyka Wielkiego, tego którego pod niebiosa wysławiał Piotr III
Habsburgowie, o ciekawie Też się nimi niegdyś zajmowałam. Mówisz o Marii Krystynie ?
U nas swój żywot zakończył z powodu zapalenia płuc Joel Barlow, czyli Minister Pełnomocny Stanów Zjednoczonych Ameryki przy Cesarzu Francuzów i Królu Włoskim zabezpieczający mienie amerykańskie we Francji, który miał w Wilnie spotkać się z Napoleonem. Do spotkania nie doszło, a biedak chciał wrócić do Francji przez Wiedeń. Do dziś mówią, że umarł, bo zobaczył właśnie moje miasteczko.  |
Tak, o Marii Krystynie. Mega ciekawe historie. Warto się zagłębić w Zagłębie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Nie 22:41, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
W takim razie koniecznie się tym z nami podziel, strasznie ciekawa jestem Z Zagłębia jeszcze zamki i kościoły mają ciekawą historię, ale to już temat na inną dyskusję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|