Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Siergiej Sazonow

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Osoby z otoczenia / Politycy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 18:08, 20 Gru 2016    Temat postu: Siergiej Sazonow



Człowiek na wysokim stanowisku - minister spraw zagranicznych - i to przychylny Polsce, opowiadający się podczas I wojny św. za utworzeniem autonomicznego państwa polskiego - za upieranie się przy tym w lipcu 1916 został zwolniony ze stanowiska.
W 1919 został ponownie ministrem spraw zagranicznych w rządzie Wszechrosji Kołczaka i Denikina. Po wojnie domowej opuścił Rosję i kilka lat mieszkał w Polsce. Za swe propolskie sympatie rząd polski zwrócił mu jego majątek pod Białymstokiem.
Zmarł w 1927 roku w Nicei w wieku 67 lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 18:46, 20 Gru 2016    Temat postu:

No proszęSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 18:55, 20 Gru 2016    Temat postu:

puma.domowa napisał:
No proszęSmile


Że niby taki dobry dla naszych? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 19:28, 20 Gru 2016    Temat postu:

Uhm Smile Aż mnie to zdziwiło.

A Nicky - no jak zwykle - jedyną Polką, która coś ugrała u niego była Matylda Very Happy Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 20:34, 20 Gru 2016    Temat postu:

Z Mikołajem to by może i wiele się ugrało, ale jak wiadomo, miał doradców, że Boże uchowaj, a tym właśnie wierzył najbardziej na świecie Rolling Eyes

A wracając do zadziwiającego Sazonowa (mnie też zaskoczył, żeby nie było Smile), przyjrzyjmy mu się bliżej.
Tu znowu zaskoczenie - rodzinne koligacje wiązały go z dwiema innymi znanymi postaciami: baronem Frederiksem (matka Sazonowa, baronessa Hermiona Aleksandrowna była z domu Frederiks) i Piotrem Stołypinem (żona Sazonowa i żona Stołypina były rodzonymi siostrami).

Sazonow przyszedł na świat w rodzinnym majątku w riazańskiej guberni 29 lipca/10 sierpnia 1860 roku. Podobno we wczesnej młodości roiła mu się kariera duchownego. Dopiero jak skończył Aleksandrowskie Liceum, odkrył swe dyplomatyczne powołanie.

Służbę zaczął w 1883 w ministerstwie spraw zagranicznych. 4 lata (1890-1894) spędził w Londynie jako drugi sekretarz poselstwa; 10 lat 91894-1904) - w Watykanie, jako sekretarz rosyjskiej misji; w 1904 został radcą w ambasadzie ros. w Londynie, przy ówczesnym ambasadorze hr. Benkendorfie. Wykazał się naprawdę niezłym talentem dyplomatycznym, łagodząc konflikty wiszące na włosku - np. sprawę Dogger Bank (eskadra admirała Rożestwieńskiego w drodze na Daleki Wschód ostrzelała przez pomyłkę brytyjskie statki rybackie).
W 1906 Sazonow awansował na ministra-rezydenta przy papieżu, a w 1907 - na ambasadora w Stanach.
Wreszcie w 1910 został ministrem spraw zagranicznych - w czym pomógł mu ówczesny premier - Stołypin.

Taka ciekawostka:
O Sazonowie i wypowiedzeniu I wojny pisał m. in. sztabskapitan Lemke:

19 lipca/1 sierpnia 1914. Sobota.
Kiedy dziś niemiecki poseł Pourtales przyjechał do ministra spraw zagranicznych, Sazonowa, był tak zdenerwowany, że oddał mu obie noty dyplomatyczne: tę, w której było wypowiedzenie wojny, i tę, w której była mowa o załagodzeniu konfliktu. Kiedy już obie były już w rękach naszego ministra, Pourtales się opanował i poprosił o zwrot tego drugiego dokumentu, ale Sazonow mu odmówił. Powiedział, że druga nota ma dla Rosji czysto historyczne znaczenie, i nie oddał jej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Osoby z otoczenia / Politycy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin