Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Wiersz Jesienina poświęcony OTMA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> OTMA - czyli Olga, Tatiana, Maria i Anastazja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 16:59, 08 Mar 2014    Temat postu: Wiersz Jesienina poświęcony OTMA

Czy istnieje jakiś przekład na polski wiersza Sergiusza Jesienina 'В багровом зареве закат шипуч и пенен...' ?

Wiersz powstał w 1916 roku, kiedy Jesienin służył w lazarecie w Miasteczku Fiodorowskim, i poświęcony był córkom Mikołaja II.
Oryginał brzmi tak:

В багровом зареве закат шипуч и пенен,
Березки белые горят в своих венцах.
Приветствует мой стих младых царевен
И кротость юную в их ласковых сердцах.
Где тени бледные и горестные муки,
Они тому, кто шел страдать за нас,
Протягивают царственные руки,
Благословляя их к грядущей жизни час.
На ложе белом, в ярком блеске света,
Рыдает тот, чью жизнь хотят вернуть...
И вздрагивают стены лазарета
От жалости, что им сжимает грудь.
Все ближе тянет их рукой неодолимой
Туда, где скорбь кладет печать на лбу.
О, помолись, святая Магдалина,
За их судьбу.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 17:40, 08 Mar 2014    Temat postu:

Nie spotkałam się jak na razie, ale zastanawiam się czy nie znalazłby się w polskich wydaniach jego tomików. Jak nie, możemy znów się zająć tłumaczeniem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 17:53, 08 Mar 2014    Temat postu:

Ma się rozumieć, że przetłumaczymy, szkoda byłoby nie znać po polsku co on tam naskrobał na cześć OTMA Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie 21:13, 27 Kwi 2014    Temat postu:

Ruszyłam powoli z tłumaczeniem tego wiersza, ale cosik ciężko mi on idzie, więc wrzucam na razie co mam i jakby co to można go od razu poprawiać na bieżąco, także śmiało Smile
Mam na razie problem z kilkoma słowami, żeby jakoś ładnie pasowały do reszty, ale kto wie czy reszta też jest poprawna? W każdym razie zobaczcie.

W szkarłatnym blasku zachód шипуч и пенен,
Brzózki białe goreją w swych koronach.
Powita mój wiersz o młodych carewnach
I кротость юную w ich życzliwych sercach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon 14:17, 28 Kwi 2014    Temat postu:

A może tak?

Szkarłatnym blaskiem zachód wrzący i spieniony,
Brzózki białe goreją w swych koronach.


Kротость юную można chyba przetłumaczyć jako młodą łagodność, jakoś tak... jak sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 16:44, 28 Kwi 2014    Temat postu:

Mi jak najbardziej pasuje. Czyli zostawiając to wychodziłoby tak:

Szkarłatnym blaskiem zachód wrzący i spieniony,
Brzózki białe goreją w swych koronach.
Powita mój wiersz o młodych carewnach
I młodą łagodność w ich życzliwych sercach.


Dalej mam tak:

Gdzie cienie blade i ponure udręki,
Do tego, który poszedł cierpieć za nas,
Wyciągają królewskie ręce,
Благословляя их к грядущей жизни час.


Jak myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 8:10, 29 Kwi 2014    Temat postu:

Może: 'Błogosławiąc na nadchodzący czas' ?

Mi wyszło coś takiego:

Gdzie cienie blade i ponure udręki,
Ku temu, kto szedł cierpieć za nas,
Wyciągają swe królewskie ręce,
Błogosławiąc go na nadchodzący czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 16:08, 29 Kwi 2014    Temat postu:

Świetna ta końcówka, zostawiamy. Dalej mam znowu tak:

Na łożu białym, w jasnym światła blasku,
Płacze ten, który by życie chciał odzyskać...
I drżą ściany lazaretu
Od żalu, co im ściska pierś.


Co myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 20:46, 29 Kwi 2014    Temat postu:

Tak miało ciężko iść, a idzie jak z płatka Smile
Odzyskać i ściska się rymuje, nie myślicie, że warto spróbować to jakoś do rymu ustawić, może tak?:

Na łożu białym, w jasnym światła blasku,
Płacze ten, który by życie chciał odzyskać...
I drżą ściany lazaretu
Od żalu, co go w piersi ściska.
?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 15:00, 30 Kwi 2014    Temat postu:

Dobre towarzystwo to i praca szybko idzie Very Happy
Faktycznie, rym bardzo fajnie tu pasuje. No więc została nam już tylko końcówka, nie wiem tylko jak początek można ładnie dopasować:

Все ближе przyciąga их рукой неодолимой
Tam, gdzie rozpacz pozostawia swe piętno na czole.
О, módl się, święta Magdaleno,
Za ich dolę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Śro 16:30, 30 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 20:16, 30 Kwi 2014    Temat postu:

Все ближе тянет их рукой неодолимой ... O święta Magdaleno, jak to przetłumaczyć Smile

Wszystko ich ręką nieodpartą przyciąga (??)
Tam, gdzie rozpacz pozostawia swe piętno na czole.
О, módl się, święta Magdaleno,
Za ich dolę.


Może tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 20:36, 30 Kwi 2014    Temat postu:

Tak, to chyba jedno z trudniejszych kombinacji.

Albo może też: Wszystko ich bliżej nieodpartą ręką przyciąga ?

W międzyczasie znalazłam jedną interpretację odnoszącą się do tego wiersza:

"Szkarłatnym blaskiem zachód" w tym przypadku nie jest to tylko element wieczornego krajobrazu. W dawnych czasach chrześcijańskich szkarłatny (fioletowo-czerwony) kolor nabył podwójnej semantyki: z jednej strony był symbolem władzy carskiej, z drugiej - oznaką męczeństwa..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 21:06, 30 Kwi 2014    Temat postu:

Ano fakt, pominęłam całkiem słowo 'bliżej', a ono tam wyraźnie przecież jest
Czyli, Justyś, wychodzi nam coś takiego:

Szkarłatnym blaskiem zachód wrzący i spieniony,
Brzózki białe goreją w swych koronach.
Powita mój wiersz o młodych carewnach
I młodą łagodność w ich życzliwych sercach.
Gdzie cienie blade i ponure udręki,
Ku temu, kto szedł cierpieć za nas,
Wyciągają swe królewskie ręce,
Błogosławiąc go na nadchodzący czas.
Na łożu białym, w jasnym światła blasku,
Płacze ten, który by życie chciał odzyskać...
I drżą ściany lazaretu
Od żalu, co go w piersi ściska.
Wszystko ich bliżej nieodpartą ręką przyciąga
Tam, gdzie rozpacz pozostawia swe piętno na czole.
О, módl się, święta Magdaleno,
Za ich dolę.


Kurcze, niezłe jesteśmy! Very Happy Jeśli się zgadzasz, to tak zostawiamy.

No i dobrze wiedzieć z tym szkarłatnym blaskiem, dodaje to całemu wierszowi specyficznego, trochę proroczego nawet znaczenia.
A sam wiersz świetny! Jesienin miał go ponoć przeczytać na pewnym uroczystym wieczorku w Miasteczku Fiodorowskim, urządzonym na życzenie Aleksandry, czego mu potem nie mogli wybaczyć jego wywrotowi znajomi, i podobno się tego swojego występu, a może i wiersza? potem wstydził. Jakby miał czego Rolling Eyes


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 21:34, 30 Kwi 2014    Temat postu:

Oczywiście, że zostawiamy Very Happy No i fakt, trza przyznać, że idzie nam coraz lepiej. Ogromne dzięki na pomoc!

Muszę nawet stwierdzić, że zaintrygował mnie ten Jesienin, a co za tym jeszcze idzie, udało mi się znaleźć związaną z nim i pewną osobą z naszej carskiej rodzinki dość ciekawą anegdotkę. Wydaje mi się, że nie pisano o niej szerzej, więc postaram się wrzucić jutro posta na ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 22:24, 30 Kwi 2014    Temat postu:

Wrzuć koniecznie! Smile
A jeszcze mi się przypomniało, odnośnie Jesienina, że jest przecież taki miniserial rosyjski o nim, gra go zresztą chyba najbardziej 'oklepany' aktor rosyjski czyli Biezrukow Very Happy W każdym razie co prawda nie oglądałam tego serialu, ale jest tam na 100% epizod z pobytem Jesienina w Carskim Siole i o tym, jak deklamował Aleksandrze i OTMA swoje wiersze.

http://www.youtube.com/watch?v=zCiPlfMSL0o


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> OTMA - czyli Olga, Tatiana, Maria i Anastazja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin