 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 10:35, 23 Cze 2013 Temat postu: OTMA i plany matrymonialne |
|
|
Ze wspomnień Tatiany Mielnik-Botkin:
"Pod koniec 1913 lub z początkiem 1914 roku Petersburg ekscytował się przyjazdem zagranicznych gości - następcy rumuńskiego tronu Ferdynanda i jego syna księcia Karola. Od razu zaczęto mówić o swatach.
W "Nowoje Wriemia" w sobotnim ilustrowanym wydaniu zamieszczono na jednej stronie portret Wielkiej Księżnej Olgi, na drugiej - księcia Karola. Plotkom nie było końca.
(...)
Później słyszałam, że rzeczywiście książę Karol przyjechał oświadczyć się Oldze, ale bardziej przypadła mu do gustu Tatiana, a on sam na Wielkich Księżnych nie zrobił większego wrażenia i nic z tego nie wyszło."
Czy ta późniejsza podróż carskiej rodziny do Rumunii latem 1914 nie miała też jakiegoś związku z ewentualnym zeswataniem Olgi z Karolem? bo wydaje mi się, że gdzieś o tym czytałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 23:22, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Znalazłam informację, że pierwszym kandydatem do ręki Olgi był książę Krzysztof z Grecji... Mikołaj odmówił mu wtedy, twierdząc, że Olga jest za młoda na małżeństwo. Tak naprawdę to wtedy pojawił się pomysł swatów z Karolem, ale młodzi nie przypadli sobie do gustu, jednak car nie tracił nadziei i w 1914 odbyła się podróż rodziny do Rumunii Później Olga miała powiedzieć, że nie zamierza opuszczać swojego kraju, że chce zostać Rosjanką... Czyli miałaś Olgaś rację, zresztą mi tez wydawało się, że gdzieś o tym czytałam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rosalie dnia Sob 23:23, 26 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 0:55, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W Mikołaju i Aleksandrze Massie pisze (ale nie przytacza które to jest źródło), że wymieniano też jako kandydata Edwarda VIII ale jednak nic z tego nie wyszło a potem zaczęto poważniej brać pod uwagę Karola. Ponoć sam minister spraw zagranicznym Sazonow doradzał ten związek widząc w nim jak to Massie pisze "możliwość oderwania Rumunii od przymierza z Niemcami i AustroWęgrami".
I faktycznie, tak jak napisała Rosalie, Olga nie chciała opuszczać Rosji i pragnęła pozostać Rosjanką, no i wypowiedziała to właśnie wtedy kiedy wypytywała Gilliarda czy wie dlaczego udają się do Rumunii na co Żilik odpowiedział jej, że wizyta ma charakter dyplomatyczny a Olga stwierdziła, że musi znać jednak jej prawdziwy cel. Wychodzi więc na to, że w tej podróży mogło jednak chodzić głównie o Olgę.
No i jeszcze Massie pisze, że skoro nie udało się z Olgą to Karol nie tracił jednak nadziei na małżeństwo z kimś z Romanowów i ponoć dwa lata później oświadczył Mikołajowi, że pragnie poślubić Marię, na co Mikołaj odrzekł ze śmiechem, że Maria jest jeszcze podlotkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 16:56, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze Dżunkowski o zalotach Karola:
"(...)20 marca w Smolnym odbył się uroczysty koncert z okazji 150 -letniej rocznicy powstania Instytutu. Obecni byli, Cesarz, Cesarzowa, a także reszta carskiej rodziny. Był także rumuński następca tronu Ferdynand z żoną księżniczką Marią i synem Karolem. Mówiono, że Karol przyjechał prosić o rękę Wielkiej Księżnej Olgi Nikołajewny, i rzeczywiście, podczas koncertu nie ruszał się od niej nawet na krok. Wrażenie robił dość żałosne, był niezbyt interesujący, a Wielka Księżna Olga wyglądała wprost czarująco. Patrząc na nich tylko jedno przychodziło na myśl: czy ona naprawdę za niego wyjdzie?
Zaloty te jednak spełzły na niczym, nie spodobał się jej."
Ten Karol zbierał niezłe cięgi...
Ale biorąc pod uwagę, jak potem, już jako dorosły człowiek żył, to dzięki Bogu, że ona za niego nie wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 10:41, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
A bułgarski książę Borys, ten który towarzyszył Mikołajowi i jego rodzinie w Kijowie w 1911 , nie był czasem kandydatem na jego zięcia?

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 16:10, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Yhm, w "Czterech siostrach" pisze, że miał on być "przeznaczony" dla Anastazji, ale w prasie pojawiały się też spekulacje, że miał się jednak zaręczyć z Olgą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 17:19, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | A bułgarski książę Borys, ten który towarzyszył Mikołajowi i jego rodzinie w Kijowie w 1911 , nie był czasem kandydatem na jego zięcia?

 |
Borys? Czy to nie ten, co zszedł na zawał w 1943 (słynny car, ojciec cara - premiera Symeona)? Został tak ładnie przedstawiony w serialu o babie Wandze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 18:21, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Ten sam, Pumko!
Tak właśnie czytam na wiki, że Mikołaj II był jego ojcem chrzestnym.
Ale wydaje mi się, że gdzieś kiedyś trafiłam na taką informację, że kroiło się coś odnośnie jego osoby i którejś z córek Mikołaja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 20:22, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Ten sam, Pumko!
Tak właśnie czytam na wiki, że Mikołaj II był jego ojcem chrzestnym.
Ale wydaje mi się, że gdzieś kiedyś trafiłam na taką informację, że kroiło się coś odnośnie jego osoby i którejś z córek Mikołaja... |
No no no! On i Anaszka, no nieźle by było On - rocznik 1894, więc w sam raz dla wszystkich wielkich księżniczek... Myślę, że było to chłopisko bardziej ogarnięte niż Wypłosz (choć nie tak urodziwe).
Trafiła mu się żona pół - Słowianka (pół Czarnogórka, spokrewniona z Milicą i Staną) i pół - Włoszka - Joanna Sabaudzka.
Jego syn Symeon w wieku sześciu lat został carem, po wojnie został zmuszony do emigracji, więc tułał się po zachodniej Europie, gdzie tworzył różnorakie biznesy. W końcu w 1996 przybył w odwiedziny do ojczystej Bułgarii, gdzie powitano go w iście prawosławnym stylu. Wizyta ta wywarła tak wielkie wrażenie na Bułgarach, że wkrótce potem został liderem partii (a jakże!) konserwatywnej i został premierem Bułgarii na początku lat dwutysięcznych. Jest to ewenement na skalę światową - były car zostaje premierem
Mimo,że obecnie nie pełni już tej funkcji, nadal jest bardzo szanowany w Bułgarii.
P. S. Polecam wycieczkę do Sofii - miasto ma ładne cerkwie i trochę zabytków związanych z bułgarskimi Koburgami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 11:14, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
A z synami KR przecież też były jakieś plany wobec OTMA, prawda?
Ioann chciał się ożenić z Olgą, całkiem serio miał takie plany, nie wiem, czemu nie wypaliły; ale czy nie było też czegoś z Konstantym i Marią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 12:07, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie wiem czy oficjalnie czy tylko jemu się tak marzyło... z Olgą pamiętam bo gdzieś się natknęłam na fragmenty jego listów - pisał jak to mu się często myśli o małżeństwie i marzy o Oldze, zwłaszcza po tym jak ją widział na chrzcinach Aleksego (ile by oni mieli wtedy lat? on jakoś 18 a ona 9... no to nieźle).
Ale pewnie mu się już coś odwidziało bo pisał, że potem podobała mu się jeszcze Maria (ciekawe czy ta "nasza" Maria czy jaka inna) i jeszcze jakieś, ale do Olgi miał niby szczególny sentyment... Nie wiem - albo mu przeszło albo może chodziło o kwestie pokrewieństwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 12:24, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, oficjalne to raczej nie było, był w niej zakochany i snuł plany małżeńskie, zwierzając się ojcu (identycznie zresztą, jak później Oleg - tacy grzeczni chłopcy, najpierw pytali się taty), i faktycznie jakby policzyć, to Olga była wtedy jeszcze dziewczynką
A kwestia pokrewieństwa.. hmm.. Ioann był, jakby nie patrzeć, kuzynem Mikołaja II. A Olga przecież wg niektórych źródeł mogła zostać żoną Wypłosza (przy czym Wypłosz był dla niej faktycznie... całkiem bliskim wujkiem, prawda? bliżej spokrewnionym niż Ioann )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 12:34, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie, tak samo sobie pomyślałam o Wypłoszu, bo skoro i o nim się mówiło to czemu by nie o którymś z synów KR.
Tylko Wypłosz nie był jakoś od niej tak dużo starszy a Ioann no cóż... trochu jednak bardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 15:10, 03 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Rosalie napisał: | pierwszym kandydatem do ręki Olgi był książę Krzysztof z Grecji |
A tak wspominała o tym dama dworu siostry Krzysztofa, Marii Gieorgijewny:
Cytat: | "Powiedział mi, że jest niesamowicie zauroczony Wielką Księżną Olgą... i zapytał, czy uważam, że ma jakieś szanse. Nie było to dla mnie niczym nowym, byłam przyzwyczajona do jego krótkotrwałych zauroczeń, ale tym razem uznałam, że to bardzo dobry pomysł. Po długich dyskusjach zdecydowaliśmy się pomówić z jego siostrą, Wielką Księżną Marią, która uznała: "Czemuż by nie spróbować?" Tak więc po zimnej whisky z wodą sodową udał się tego popołudnia do Liwadii.
(...) Słysząc auto na podjeździe, pobiegłyśmy do drzwi na złamanie karku. (...) Był blady, ale trzymał się godnie. Wyobrażałyśmy sobie, że wróci jako zwycięzca, z pierścionkiem na palcu. Ciągnąc go do małego pokoju, ponaglałyśmy go: "No i co?"Padł na krzesło i z oszołomioną miną odrzekł:
- Nie wiem.
- Głupcze! Jak to nie wiesz?!
- No, nie wiem!
Potem, gdy przestałyśmy go dręczyć, powiedział, że Cesarz był bardzo uprzejmy, ale powiedział stanowczo:
- Olga jest jeszcze zbyt młoda, by myśleć o czymś takim, jak małżeństwo." |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Pią 19:50, 03 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 17:04, 03 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Wiadomo w którym roku to było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|