Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

OTMA i plany matrymonialne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> OTMA - czyli Olga, Tatiana, Maria i Anastazja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 19:49, 03 Lut 2017    Temat postu:

Nie wiem, niestety. Właśnie też się zastanawiam, ile Olga miała wtedy lat, że była 'za młoda'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 20:15, 03 Lut 2017    Temat postu:

Ok, chyba znalazłam. To było ponoć na początku 1914.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 20:21, 03 Lut 2017    Temat postu:

Dzięki.
Tyle księżniczek wychodziło za mąż ledwo dobiło 18-stki, Irina chyba też, prawda? Ale OTMA, coś mi się zdaje, miały z takimi rodzicami wszelkie szanse zostać starymi pannami, co kawaler się trafił, to 'za młoda'. Ciekawe, który by im w końcu odpowiadał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 20:43, 03 Lut 2017    Temat postu:

Dokładnie. Generalnie wychowanie też miało jakiś wpływ. Żyły w zamkniętym kręgu, nie brylowały często w towarzystwie (czasem jakaś rodzina się zjeżdżała, albo oni do nich), jeszcze rodzice, a już zwłaszcza Alix, nie chcieli się z nimi rozstawać i pewnie jakoś odwlekali to wszystko. Księżnych też do tych "idealnych" partii nie ciągnęło, wolały prostych chłopaków którymi się opiekowały w lazarecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 21:23, 03 Lut 2017    Temat postu:

Justyśka napisał:
wolały prostych chłopaków którymi się opiekowały w lazarecie.
... z którymi matka też by im na nic nie pozwoliła. Czyli szans na wyjście za mąż = 0.

A jeszcze nie wymieniliśmy tu Borysa Władymirowicza? To był bodaj rok 1915? 1916? kiedy jego matka wystosowała propozycję w jego imieniu odnośnie Olgi. Alix biadała nad tym, jakby dorosła już wtedy Olga miała ze 12 lat. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Pią 21:25, 03 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 22:06, 03 Lut 2017    Temat postu:

Dawniej, za Iwana Groźnego carskie córki lądowały w klasztorze lub w teremie, gdyż brakowało dla nich odpowiednich, prawosławnych partii. Tak, dokładnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon 16:49, 06 Lut 2017    Temat postu:

A najlepsze w tym wszystkim odnośnie tej propozycji wyjścia za Borysa W. było to, że Alix ze zgrozą donosiła potem mężowi, że to małżeństwo byłoby straszną męką dla takiego niedoświadczonego dziewczęcia jak ich Olga, a ta sama Olga wyznawała tymczasem w liście do Rasputina: "Oto moja udręka. Mikołaj* doprowadza mnie do szaleństwa... Kocham go... Chcę mu się rzucić w objęcia." Mr. Green

*niechybnie jakiś oficerek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 16:59, 14 Lut 2017    Temat postu:

Justyśka napisał:
No właśnie nie wiem czy oficjalnie czy tylko jemu się tak marzyło... z Olgą pamiętam bo gdzieś się natknęłam na fragmenty jego listów - pisał jak to mu się często myśli o małżeństwie i marzy o Oldze, zwłaszcza po tym jak ją widział na chrzcinach Aleksego (ile by oni mieli wtedy lat? on jakoś 18 a ona 9... no to nieźle).
Ale pewnie mu się już coś odwidziało bo pisał, że potem podobała mu się jeszcze Maria (ciekawe czy ta "nasza" Maria czy jaka inna) i jeszcze jakieś, ale do Olgi miał niby szczególny sentyment...


Uhm, mam te fragmenty listu (z listopada 1909, więc Olga miała lat...? 15? 14?)

"O małżeństwie zacząłem myśleć w 1900."

Czyli jeszcze sam dziecięciem będąc. Szybko się zabierał do rzeczy Smile

...w pierwszej kolejności pomyślałem o Oldze Nikołajewnie."

...która była wtedy kilkulatką, nieźle...

"Potem byłem zakochany w Marii, Marinie Pahlen, Fifi i Tani. Ale Olga N. nie wychodziła mi z głowy."
(...)
"Byłem na na Krymie tylko dlatego, że pragnąłem zobaczyć się z Olgą."


Biedak jechał przez całą Rosję, by 'zobaczyć się z Olgą'. Smile

Dalej prosi ojca (bo list był do KR), żeby mu w sprawie Olgi pomógł, pisze, jak sam się stara wkupić zasługami w łaski cara i carycy, by byli dla niego łaskawsi itp.
No i nic z tego nie wyszło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Wto 17:14, 14 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 17:54, 16 Lut 2017    Temat postu:

Znalazłam dziś coś jeszcze, naprawdę niezły numer z tego Ioannczika Very Happy (widać prawda, że w przedszkolu też się można serio zakochać Smile )
Tak pisał do matki we wrześniu 1904:
Cytat:
"Już Wam, Mus* mówiłem o Oldze Nikołajewnie. Problem w tym, że kiedy byliśmy na chrzcinach cesarzewicza, tak się nią zachwyciłem, że wprost brak mi słów. Wprost niczym ogień na wietrze. Te kręcące się loki, te błyszczące oczy, wprost nie do opisania !!! Bieda w tym, że jestem jeszcze za młody na takie myśli, a poza tym "Ona" jest córką cara, i, nie daj Boże, pomyślą sobie jeszcze, że knuję jakąś intrygę."

*tak się Ioann zwracał do matki (ojciec miał ksywkę 'Puss')


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 13:41, 06 Kwi 2017    Temat postu:

Jeszcze na temat Ioannczika i Olgi z dziennika KR (coś mi się zdaje, że kryje ta książka w sobie mega ciekawostki):

Cytat:
23 maja [1911]. Poniedziałek.

Ioannczik już od dawna marzy o najstarszej carskiej córce Oldze. Poradziłem mu, by skorzystał z dobrych relacji i swych biesiad na dyżurach w Carskim z Cesarzową Aleksandrą Fiodorowną, i by w listopadzie, gdy Olga skończy 16 lat, przyznał się Cesarzowej co do swych uczuć. Jeśli zostaną odrzucone, to nie będzie sensu szukać zbliżenia z Olgą. Ale wydaje mi się, że Cesarzowa, lubiąca Ioannczika, będzie zadowolona mając go za zięcia i co najwyżej poradzi, by nieco poczekać ze względu na młody wiek córki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 13:51, 22 Kwi 2017    Temat postu:

Ok, a co z Marią i młodym Mountbattenem? On miał serio zamiar się z nią ożenić, prawda? (przynajmniej stwierdzenie "I was mad about her and determined to marry her" na to wskazuje).
A ona co na to? I co na to droga maman, przecież Dicki był jej siostrzeńcem? nie za bliskie pokrewieństwo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie 16:16, 23 Kwi 2017    Temat postu:

Nie wiem czy jest to w ogóle gdzieś jeszcze wspomniane oprócz niego - kiedy oni się tam spotkali, w 1910 w Niemczech i tylko wtedy, nie? No to w listach raczej wątpię żeby dało się coś znaleźć (w Nieznanej z tego co widzę nic o tym nie ma, ale może jestem ślepa). Jak on wtedy bodaj 10 lat, a Maria 11 to raczej nikt o ich ślubie poważnie nie myślał, a już na pewno nie oni sami. On się pewnie tylko zakochał i tyle (chociaż nie wiem czy nie bardziej w jej urodzie - "Dostałem bzika na punkcie Marii i postanowiłem, że się z nią ożenię. Była po prostu zjawiskowa", no bo z dzieciokami jak to z dzieciokami i ją sobie w myślał obrał jako taką "zdobycz"), a jej pewnie jeszcze takie rzeczy po głowie nie łaziły... Zresztą to całe stwierdzenie o tym ślubie itp powiedział już wiele lat później więc można założyć że nikt o tym nie wiedział. A gdyby rzeczywiście chciano ich jakoś skumać ze sobą to pewnie zaproszono by go na jakąś wizytę, a tak to się tylko raz spotkali.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 18:26, 23 Kwi 2017    Temat postu:

Więc on nigdy nawet nie przyjechał do Rosji??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie 19:04, 23 Kwi 2017    Temat postu:

Chyba nie, ale na stówę pewna nie jestem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 19:49, 23 Kwi 2017    Temat postu:

Kurcze, nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że on mógł jednak kiedyś przyjechać. Albo mi się myli z tego względu, że jego brat był kiedyś i jest na zdjęciach z OTMA...
No to mamy zagadkę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> OTMA - czyli Olga, Tatiana, Maria i Anastazja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin