Romanowowie

olgasza

Anastazja i Mr. Gibbes
[link widoczny dla zalogowanych]

Justyśka

Trochę o nauce w Tobolsku:

Co do Kławdii Michajłowny Bitner 10 października 1917 Mikołaj zanotował w swoim dzienniku tak: "Kławdia Michajłowna Bitner, która przyjechała tutaj dwa dni temu, przekazała mi list od Kseni. Dziś zaczęła też uczyć dzieci, oprócz Olgi, różnych przedmiotów.
17 października z kolei napisał: (..) Z Aleksym przerabiam teraz tylko historię Rosji, przekazując geografię Rosji Kł. Mich. Bitner. (..)

A tutaj jest rozpiska kto czego uczył:
Mikołaj (historia Rosji i wojskowości a jeszcze wcześniej geografii zanim przekazał ją Bitner), Alix (teologia), książę Tatiszczew (język rosyjski), Gilliard (język francuski), S. Gibbs (język angielski), Botkin (biologia), hrabina Hiendrikowa (historia starożytna), Bitner (geografia i literatura), nauczyciel gimnazjum Baturin (matematyka).

"Przystapiwszy do zajęć, K. Bitner dzieliła się z W. Pankratowem swoimi zmartwieniami: "Zupełnie nie oczekiwalam tego, co zastałam: takie dorosłe dzieci, a tak mało są rozwinięte. Niewiele czytały Puszkina, Lermontowa jeszcze mniej, a o Niekrasowie nawet nie słyszały... Aleksy nie przerabiał jeszcze liczb mianowanych, ma mętne pojęcie o geografii Rosji". Za rada Pankratowa Bitner poświęciła lekcję czytania poematowi Niekrasowa "Kobiety rosyjskie". "Wrażenie - opowiadała - było wstrząsające. Księżniczki powiedziały: jakoś nikt nam nigdy nie powiedział, że mamy tak cudownego poetę". K. Bitner zauważyła, że jej uczniowie "interesują się absolutnie wszystkim. Bardzo lubią głośne czytanie".
z książki Buranowa i Chrustalowa

olgasza

Znalazłam taką informację, że Olgę i Tatianę angielskiego uczył najpierw Szkot nazwiskiem John Epps, który został zwolniony, kiedy okazało się, że podchwyciły jego szkocki akcent. Rolling Eyes

Rosalie

olgasza

Pewnie przeszkadzał, a przynajmniej powinien Smile

A nie ma o tym w żadnych źródłach? np. odnośnie jej zwolnienia?

Rosalie

Wiesz co, wydaje mi się, że to miało coś wspólnego z tym, co napisałam kiedyś w temacie o Marii... To znaczy:

olgasza

No pewnie, że można! jak najbardziej Smile

A skoro ona pierwsza uczyła OTMA angielskiego, to ten Epps mógł być może następny? przed Gibbesem?

Rosalie

No właśnie nie wiem... Bo znalazłam informację, że Gibbes przybył na dwór właśnie po Eager, w celu 'poprawienia' akcentu OT... Confused

Olgaś, a gdzie znalazłaś jego nazwisko? Bo szczerze mówiąc ja słyszę o nim po raz pierwszy ; )

EDIT: znalazłam taką stronę [link widoczny dla zalogowanych]

olgasza

Czyli mamy potwierdzenie, że faktycznie uczył OTMA Smile

(sama już zaczynałam mieć wątpliwości, czy w ogóle istniał, czy to czasem nie jakaś bujda, bo nie pamiętam, gdzie o nim przeczytałam)

olgasza

Pokój lekcyjny OTMA w Liwadii

Janek z Galicji

Odnosząc się do jednej z wypowiedzi jednego z nauczycieli OTMA:" gdyby były w normalnej szkole napewno wszystkie należałyby do grona najlepszych uczennic" ( powiedział to może Gilliard, może Gibbes?) To zastanówmy się teraz całkowicie abstrakcyjnie i z perspektywy naszych czasów co OTMA by studiowały a raczej każda z nich z osobna? Z moich rozmyślań wynika na razie że Anastazja na pewno poszła by do szkoły aktorskiej a Tatiana pewnie studiowałaby medycynę. Brakuje mi tylko Olgi i Marii. Co Wy o tym sądzicie? Wink

Justyśka

Hmm... Maria może coś związanego z pedagogiką przedszkolną czy jakąś pracą socjalną, a Olga może jakąś filologię? Mr. Green

Janek z Galicji

Co do Olgi się zgadzam jak najbardziej, jakąś literaturę czy właśnie filologię, Maria to myślę że jednak coś innego niż pedagogika, no jakoś mi ona do tego nie pasuje za nic

olgasza

Ja też od razu wyobraziłam sobie Marię jako przedszkolankę Mr. Green

Świetnie przecież dogadywała się z dziećmi.
Janek, to kim mogłaby zostać, jak myślisz?

Janek z Galicji

To musimy zacząć od tego że wszystkie z OTMA były humanistkami( chyba poza Tatianą). Myślę że Maria że względu na zmysł artystyczny mogłaby być malarką ale w jej przypadku to malarstwo mogło być też tylko dodatkiem. Ja u Marii w jej oczach i wyrazie twarzy( na oficjalnym zdjęciu z 1914 roku) widzę pewien upór i determinację w dążeniu do celu. Ja bym stwierdził że Maria mogłaby studiować prawo ponieważ uważam że miałaby dobry umysł do tego.