Romanowowie

Justyśka

Ja to już w ogóle podziwiam tych, którym uda się coś z jej pisma odszyfrować Very Happy

No właśnie, a propos ich pisma - wspominał o tym przecie Siemion Pawłow, który trafił do ich lazaretu:
Pismo wielkiej księżnej Tatiany Nikołajewnej było gotyckie, jednak niezwykle precyzyjne i piękne. Prawdziwy znawca grafologii rzekłby, że pismo musi odzwierciedlać silny i odważny charakter. A o Oldze zaś: Pismo Wielkiej Księżnej Olgi Nikołajewnej było delikatne i zaokrąglone, typowo kobiece.

Justyśka

Kartka z życzeniami noworocznymi dla Johna Eppsa z 1908
[link widoczny dla zalogowanych]

Pocztówka od Olgi i Tatiany (1914?)
[link widoczny dla zalogowanych]

Janek z Galicji

A wiadomo coś o piśmie Małej Pary? Myślę że szczególnie ciekawa byłaby interpretacja pisma Anaszki

Justyśka

Ha! Nawet kiedyś wrzucałam taki list (teraz mi się przypomniało) od Piotra Wasiljewicza Pietrowa, ich nauczyciela rosyjskiego, jak to ładnie zauważył, że pismo Nastki zaczyna przypominać pismo Tatiany. To był już 1917 rok.

Janek z Galicji

Ciekawa uwaga, może miały ze sobą więcej wspólnego niż się wszystkim wydaje

Justyśka

Na pewno, niemniej nigdy nie mogłam pojąć jak oni się nieraz doczytali czegoś w tych szlaczkach Shocked

Gdzieś mi chyba kiedyś mignął jakiś list, nie wiem czy nie Tatiany do Anastazji, w którym obiecuje że postara się pisać wyraźniej bo bidula miała problem z rozszyfrowaniem jej pisma Very Happy

(jak mi się kiedyś uda znaleźć, to podrzucę)