Romanowowie

Janek z Galicji

Serdecznie Witam wszystkich jako nowy użytkownik forum! Very Happy

Przedmiotem tego nowego tematu chciałbym uczynić aspekt kultu Rodziny Romanowów w świecie prawosławnym w dzisiejszych czasach oraz szacunek i sentyment jakim są darzeni. Będzie to ujęcie szczególne gdyż poruszać będzie ono aspekt religijny i będzie tyczyć się nie tyle tego kim byli i jak żyli członkowie carskiej rodziny lecz wykraczać ono będzie na sferę tego co działo się i dzieje z nimi po ich śmierci. Jak wiemy Rodzina Romanowów została kanonizowana najpierw przez Cerkiew poza granicami Rosji a potem przez Cerkiew rosyjską. Ich kanonizacja oparta była na licznych poświadczonych cudach, które według cerkwi i poszczególnych osób dokonały się za ich przyczyną. Jest nawet jedna strona internetowa anglojęzyczna gdzi poszczególne cuda są bardzo dobrze opisane, nazywała się [link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli będziecie zainteresowani, to ze swojej strony chciałem opowiedzieć historię o wydzielającej mirrę ikonie Mikołaja II
znajdującej się najpewniej w Moskwie oraz o cudownym uzdrowieniu kobiety z Syberii przypisywanemu Marii Nikołajewna Romanowej czy o wizerunku Mikołaja II w jednym z klasztorów w Serbii, o uratowaniu Kozaków znajdujących się w okrążeniu przez Armię Czerwoną przypisywanemu Aleksemu czy o przypisywanemu Oldze odzyskaniu kiosku przez jedną kobietę w Rosji. Szperałem trochę na ten temat w internecie anglojęzycznym gdyż zainteresował mnie ten aspekt i mogę powiedzieć że kult Mikołaja II w Rosji jest coraz silniejszy( vide procesje co roku w Jekaterynburgu) i szczególnie czczona jest Carska Rodzina w Serbii. Równocześnie zapraszam wszystkich użytkowników forum do udziału w dyskusji i do dorzucenia dwóch groszy od siebie jeśli coś słyszeliście na ten temat.

Pozdrawiam serdecznie, Janek

Justyśka

Jak na ironię ponoć wyburzenie domu Ipatiewa miało po trosze przyczynić się do zaognienia tego całego kultu. Chcąc pozbyć się tego jakże bijącego w oczy symbolu miejsca dawnego mordu (przyczyn jest mnóstwo, po chęć zerwania więzi z "dawnym" miastem, po to by obiekt nie trafił podobno na listę UNESCO, czy by zwolennicy monarchizmu nie zrobili sobie z niego miejsca swojego kulciku - już nie wiem gdzie prawda) rozbudzili w ludziach zainteresowanie miastem, w tym morderstwem Romanowów.

Jakby ktoś był zainteresowany tematem to niech się wczyta w Miasto Biesów. Czekając na powrót cara Alberta Jawłowskiego. Pomijając już ten niekiedy lekki chaosik, wgłębianie się w tą całą politykę, prawosławie i wgl, to można z tego uszczknąć co nieco ciekawego na temat tego kultu i jak to tam z nim obecnie jest.