Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janek z Galicji
Wywrotowy agitator
Dołączył: 04 Kwi 2021
Posty: 113
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpackie
|
Wysłany: Śro 10:39, 14 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
A czy wiadomo coś o szczątkach Marii i Aleksego które znaleziono w 2007 roku? Czy zostały już pochowane? Bo słyszałem że w celach porównawczych miał być ekshumowany Aleksander III ale nie jestem pewny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 0:24, 15 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Nie, chyba dalej sobie "leżą" w archiwum państwowym.
Z tego co się orientuję porównali je zaraz po odnalezieniu z DNA Mikołaja i Alix. Nie wiem czy potem robili też jakieś inne testy. A z Aleksandrem, z tego co wyczytałam, chciano porównać próbki Mikołaja i potwierdzić ich autentyczność pewnie by przyspieszyć pochowanie pozostałej dwójki. Rychło w czas bo to było już 6 lat temu, ale to pewnie Cerkiew ma znowu jakieś wąty i opóźnia to wszystko. Już pomijam fakt, że reszta od dawna jakoś leży sobie pochowana. Paranoja jednym słowem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janek z Galicji
Wywrotowy agitator
Dołączył: 04 Kwi 2021
Posty: 113
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpackie
|
Wysłany: Czw 11:32, 15 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą Justyśka. Oglądałem film dokumentalny i oglądałem zdjęcia tych 44 szczątków Marii i Aleksego odnalezionych w 2007 roku. Nie wiem co bolszewicy musieli z nimi zrobić bo to są tylko drobne fragmenty kości. Cudem udało się stwierdzić że kawałek miednicy należał do kobiety a z czaszek zostały tylko fragmenty potylicy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 20:15, 21 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
To jest bardzo ciekawa sprawa. Wiadomo, że kwasowość gleby, wilgotność i temperatura miały niebagatelny wpływ na szczątki i też swoje zrobiły. Ale skoro ostało się ok. 40 fragmentów, kilka zębów, resztki naczyń, ponoć nawet strzępy materiałów itd., to co się stało z resztą? Czy chciało im się i je jeszcze gdzie indziej ulokować? Czy niedokładnie uprzątali to ognisko na których je chcieli spalić? A może i faktycznie poćwiartowali je na takie części, że tylko ostało się co się ostało bo resztę zrobiła natura? Hmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janek z Galicji
Wywrotowy agitator
Dołączył: 04 Kwi 2021
Posty: 113
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpackie
|
Wysłany: Śro 21:54, 21 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
No niestety, biegu zdarzeń nie odwrócimy a wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. Mam tylko nadzieję że kiedyś odwiedzę to miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|