Romanowowie

olgasza

Pamiętam, że był taki temat na poprzednim forum założony przez Oliszkę.
Wszystko o rosyjskich imionach - które lubimy, które nam się nie podobają itd. itp. Wink

pooka

Z żeńskich podoba mi się m.in. Olga. Poważnie się zastanawiam, czy nie wziąć go sobie na bierzmowaniu. Wink

olgasza

O Oldze nie wypada mi się chyba wypowiadać.

Ale mam duuużo, całe mnóstwo innych ulubionych rosyjskich imion. U mnie ta fascynacja zaczęła się chyba od lektury w podstawówce, książki pt. "Timur i jego drużyna" - o radzieckich pionierach

Strasznie mi się wówczas spodobały te nieco egzotycznie brzmiące Timury, Artiomy itp, i te wszystkie cudne zrobnienia imion, niespotykane w takiej ilości chyba nigdzie indziej poza Rosją.
Potem zaczęłam czytać klasyków rosyjskich i polubiłam klasyczne imiona.
Właściwie imiona Romanowów wyczerpują chyba moją listę ulubionych w dostatecznym stopniu Smile

****
A skoro już mowa o ich imionach, - tak jak już Póka wspomniała, że córki Mikołaja nosiły imiona literackich bohaterek, co samo w sobie jest dość ciekawe, bo Romanowowie zwykle otrzymywali imiona albo po rodzicach, albo po krewniakach, na cześć jakiegoś świętego, bądź też nadanie imienia dziecku miało pewien aspekt polityczny (jak w przypadku Wielkiego Księcia Konstantego Pawłowicza).
Co ciekawe, nie było wśród Romanowów imienia Mikołaj aż do narodzin Mikołaja Pawłowicza, późniejszego Mikołaja I - i któż go tak nazwał? oczywiście (jak w przypadku jego braci) również babka, Katarzyna II. Imię Mikołaj otrzymał po Mikołaju z Miry, świętym Mikołaju Cudotwórcy.

Gdy z kolei Mikołajowi I urodził się syn (3 z kolei), nazwano go Mikołajem nie po ojcu, a po jurodiwym z Nowogrodu, Mikołaju Kochanowie.
4 syn Mikołaja I otrzymał na imię Michał - na cześć samego Archanioła Michała.
Natomiast syn Aleksandra II otrzymał na imię Mikołaj po dziadku carze.
A syn Aleksandra III - po owym nieszczęsnym, młodo zmarłym Mikołaju Aleksandrowiczu, swym stryjku.

Mikołaj II okazał się więc tu dość postępowy, nazywając córkę imieniem zaczerpniętym z literatury. Choć tak się zastanawiam, czy nie zgapił po prostu z KR, który jeszcze wcześniej nazwał swą córę imieniem Tatiana.

pooka

Nie wykluczam, że Tatiana KR mogła być inspiracją, ale jednak - Mikołaj się wyłamał. Very Happy

olgasza

Zgadza się Smile

Równie dobrze można by uznać, że wcześniej w pewien sposób 'wyłamali się' również jego rodzice, bo nazwali swą pierwszą córkę imieniem Ksenia - ani po żadnej krewniaczce, ani na niczyją cześć, ot, wybrali takie imię, bo im się podobało, i już.

Natomiast z Anastazją Nikołajewną była jakaś ciekawa historia, prawda? Nie pamiętam dobrze, ale zdaje się, że nadanie jej tego imienia miało jakieś specjalne znaczenie?

Magduszka

Z Nastanką sprawa wyglądała tak, że Mikołaj z okazji jej narodzin wypuścił z więzień studentów, którzy zostali tam zamknięci za udział w zamieszkach w Petersburgu, a jej imię, prócz 'wskrzeszona', 'zmartwychwstała' oznacza też ponoć 'łamiąca łańcuchy' (wg. wiki)

olgasza

Dzięki, Madzia. To się dziewuszka swoim przyjściem na świat przyczyniła do czegoś dobrego:)

A słyszałyście o tym, że w rodzinie coś tam przebrzdąkiwano, żeby Nastkę nazwać imieniem Wiktoria, po królowej Wiktorii oczywiście?

A Maria? Jak rozumiem, imię otrzymała po MF?

pooka

Zgadza się, po MF.
A może również swojego rodzaju tradycja (albo wręcz kopiowanie)? Wiecie, Mikołaj I ze swoją Aleksandra Fiodorowną też miał Olgę i Marię...

olgasza

Mam pytanie odnośnie Olgi Nikołajewny, mianowicie powiedzcie mi jak to jest z tym zdrobnieniem jej imienia na 'Oliszka' - spotkałyście się w ogóle z konkretnym potwierdzeniem, że tak się do niej zwracano?
Jak dotychczas udało mi się jedynie znaleźć w książkach, że używano zrobnienia Oleńka i Oleczka, ale Oliszki ani śladu... Więc jak to właściwie było? Confused

pooka

Nie, z tą Oliszką to tak jak z OTMA - niby było, ale jednak nigdzie nie można znaleźć dowodów... Rolling Eyes

salamandra

Z OTMA jako skrótem? A mnie się wydawało, że widziałam jakiś list tak podpisany.

tatiasza

Ja uwielbiam imiona: Tatiana, Natalia (moja córeczka ma to imię), , Olga, Nadia (ale tylko zdrobnienie). Nie lubię Luby (Lubow), Wiery, Galiny, Ałły.

Masza

Lubię Lena (druga część mojego imienia) Wiera Tatiana Anastazja Natasza.
A z męskich Gieorgij Andriej Michaił i Aleksiej.

olgasza · Wysłany: Pią 19:21, 31 Mar 2017 Temat postu:

Zastanawiam się, jak to jest np. z imieniem Stanisław. Czasem się je spotyka wśród Rosjan (zdrabniają to chyba m. in. jako Stas) . Zawsze budzi to moje lekkie zdziwienie i zaraz myślę, że ktoś taki ma przodków Polaków Mr. Green

olgasza

Jak tam Wasze ulubione rosyjskie imiona? Ewoluowało to jakoś czy jesteście wierni tym, które kiedyś lubiliście? Smile