 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 20:20, 27 Maj 2016 Temat postu: Kozacy - w carskiej Rosji i nie tylko |
|
|
A zatem - pora zacząć dyskusję o kozakach - wolnych ludziach z dzikiego stepu, którzy chyba wszystkim kojarzą się z Ukrainą, Ukraińcami, pięknymi mundurami, strojami ludowymi, pieśniami kozackimi i walecznością. Ja wiem, że w historii Polski nie zapisali się najlepiej (kto czytał "Ogniem i mieczem", a potem "Pożogę", ten wie); niemniej jednak ja osobiście mam wielki szacunek i do tego narodu, i do ich kultury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 21:30, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W historii Polski faktycznie ciągnie się za nimi bardzo zła sława, bo tłumili ( i byli w tym skuteczni) zamieszki, powstania, pogromy ludności żydowskiej to również była ich sprawka, choć mogliby powiedzieć, całkiem jak naziści, że tylko wykonywali rozkazy, ale cóż, robili to można rzec, ze sporym zacięciem. Do tego mieli przywileje, kojarzę bodajże z "Cichego Donu" (sztandarowa powieść o Kozakach, absolutne numero uno w tym temacie), że gdy szturmowali jakieś miasto/miejscowość, odgórnie pozwalano im na grabież ile wlezie, powiedzmy przez kilka godzin. Generalnie było i jest to niedopuszczalne i karalne. A Kozacy mogli.
Poza tym byli niesamowicie dzielni, stanowili niezwykłą siłę bojową, i ponad wszystko cenili sobie swoją wolność i kozacką swobodę.
Pumko, piękne mundury, stroje ludowe, no i ten fantazyjny czub! czub musiał być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 14:46, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Najsłynniejszy Kozak I wojny światowej Kuźma Kriuczkow
Był tak popularny, że jego wizerunek widniał nawet na pudełkach papierosów i papierkach cukierków Геройские fabryki Kolesnikowa.
Kriuczkow, Kozak doński ze stanicy Ust-Choperskiej, liczący sobie w dniu wybuchu wojny 24 lata, żonaty, mający dwójkę dzieci, obrósł legendą już na samym początku wojny. Służąc w 3-im dońskim pułku im. Jermaka Timofiejewicza, został pierwszym kawalerem Krzyża Św. Jerzego! Jak mówi historia, sam jeden pokonał 11 niemieckich ułanów w potyczce kozackiego patrolu z Niemcami. Odniósł przy tym 16 ran, w tym jedną od postrzału.
Po kilku dniach w lazarecie otrzymał urlop i pojechał do domu. Zrobił furorę nie tylko w rodzimej stanicy, mówiła o nim dosłownie cała Rosja.
Kriuczkowa tak opisywano w gazetach "(...)Pochodzi z rodziny staroobrzędowców. Czytać i pisać uczył się w domu. Nie odznacza się zbytnio siłą, ale jest gibki, zwinny i wytrwały. Zawsze był pierwszy we wszystkich zabawach, wymagających zręczności.(...)"
Wyczyn Kriuczkowa miał i swoje negatywne konsekwencje. Niemcy i Austriacy nie brali już Kozaków do niewoli, zabijając ich na miejscu. Rozpoznawali ich po lampasach na szarawarach, stąd Kozacy przed wpadnięciem w ręce wroga 'w biegu' pozbywali się spodni, a z czasem zaczęli ubierać się jak 'zwykli' kawalerzyści, by nie rzucać się w oczy.
Po rewolucji Kuźma Kriuczkow walczył przeciwko bolszewikom po stronie 'Białych'. Zginął w stopniu sotnika, w 1919 roku w bitwie niedaleko wsi Łopuchowki w gub. saratowskiej.
~~~~~~
Kriuczkowa opisał i Szołochow w "Cichym Donie", dość ironicznie:
(...)" Kriuczkow, ulubieniec sotni, dzięki swej relacji otrzymał Krzyż Św. Jerzego. Towarzysze Kriuczkowa pozostali w cieniu. Bohatera odesłano do sztabu dywizji, gdzie pętał się aż do końca wojny, otrzymawszy pozostałe trzy krzyże za to, że z Petersburga i z Moskwy przyjeżdżały nań popatrzyć wpływowe damy i panowie oficerowie. Damy wydawały okrzyki zachwytu, fetowały Kozaka dońskiego drogimi papierosami i słodyczami, a on z początku klął jak szewc, a potem, pod dobroczynnym wpływem sztabowych pochlebców z oficerskimi szlifami, zrobił sobie z tego dochodową profesję; opowiadał o "bohaterskim czynie" zgęszczając barwy do czarności, łgał bez sumienia, a damy, wpadając w uniesienie, z zachwytem patrzyły na dziobate, zbójeckie oblicze Kozaka bohatera.
(...) Przyjeżdżał do kwatery car i Kriuczkowa wożono mu na pokaz. Rudawy senny car obejrzał Kriuczkowa jak konia, pomrugał workowatymi, gnuśnymi powiekami, poklepał po ramieniu.
- Zuch Kozak!(...)
Głowa Kriuczkowa z kozackim czubem nie schodziła ze szpalt gazet i czasopism.(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
dzielnego Kriuczkowa sławiły ilustracje i plakaty, na których nadziewał Niemców na pikę niczym kurczaki:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Postać Kriuczkowa pojawia się na chwilę również w najnowszej ekranizacji "Cichego Donu", ale co ciekawe, reżyser go uśmiercił (odc. 5, scena potyczki Kozaków z węgierskimi huzarami).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Pią 18:37, 22 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 10:23, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno wspomnienie o Kriuczkowie, tym razem słynnej ros. śpiewaczki Nadieżdy Plewickiej, która w czasie I wojny była sanitariuszką w jednym z lazaretów - tak zapamiętała Kriuczkowa, poznanego w styczniu 1915:
"(...) Na podwórzu zobaczyliśmy (...) czubatego, o subtelnej pięknej twarzy Kozaka, który uczył się jeździć na rowerze. Nie zwracał na nas uwagi, uparcie usiłując okiełznać stalowego rumaka, który co rusz zrzucał go w śnieg... Tak poznałam Kriuczkowa, portrety którego zdobiły wszystkie żurnale.
(...) Księżna go fotografowała. Pozował niezbyt chętnie. Gen. Leontowicz powiedział, że Kriuczkow jest 'niezbyt zdyscyplinowany'. Kiedy chce iść na patrol, a generał mu nie pozwala, on potrząsając czubem, uparcie powtarza: 'Ale dlaczego nie? no dlaczego?'
Kiedy chciała się z nim sfotografować sama Plewicka, która też była wówczas bardzo znana, nie chciał, mówiąc że jest żonaty i nie może sobie robić zdjęć z innymi kobietami.
Ze zdumieniem przyjmował uwagę, jaką mu poświęcano. W dziecinny zachwyt wprawiły go prezenty z Piotrogrodu i Banku Dońskiego - srebrne szaszki i kuty pas, podarowany mu przez jarmark z Niżnego Nowogrodu.
Listy od piotrogrodzkich dam, które chciały zawrzeć z nim znajomość, wprawiały go w osłupienie.
- Czego one chcą? - mówił. - Przecież mam żonę i dwójkę dzieci; jedno ma 4 lata, drugie 3."
z książki "Bohaterzy I wojny światowej"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 17:26, 05 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Kozacy z Kubania (z dedykacją dla Pumy )
... i oddział kozacki na ulicy Petersburga
+ dońscy ze swymi sztuczkami:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Czw 17:36, 05 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 19:43, 05 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 19:53, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
puma.domowa napisał: | w historii Polski nie zapisali się najlepiej (kto czytał "Ogniem i mieczem", a potem "Pożogę", ten wie |
Widać to też np. w filmie "Szwadron" i książce Rylskiego "Stankiewicz. Powrót".
A także na obrazie Stanisława Masłowskiego "Wiosna 1905" (pierwotnie miał się nazywać "Patrol Kozaków")
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Sob 20:02, 07 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 18:28, 18 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
A sto lat temu idąc sobie ulicą dowolnego ros. miasta, a nawet i u nas w Królestwie, można było minąć takich oto panów w szarawarach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 11:20, 14 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Poczytałam sobie ten temat i aż się łezka w oku kręci. Cztery lata temu byłam świeżo po przypomnieniu sobie "Cichego Donu" Szołochowa i obejrzałam serial na jego podstawie. Jakie to było cudowne!
Teraz tvp lansuje niejaką "Kozacką miłość". Nie oglądam, nie chcąc psuć sobie dobrych wspomnień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 22:37, 15 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
No właśnie miałam się Ciebie pytać jak Ci się ta "kozacka miłość" widzi, bo moja mama ogląda i jak nie przepada za "ruskimi" tak od tego się nie może oderwać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 12:05, 20 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Oj, nie widzi mi się ten serial kompletnie Zaraz na początku zrezygnowałam z oglądania. Odrzuca mnie nawet ta umpa umpa piosneczka na wstępie, rozkraczona między współczesnością a początkiem XX wieku.
Podsuń mamie serial na podstawie "Cichego Donu", jak jest na fali tej tematyki, i ją "wzięło"; może też jej się spodoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 0:45, 26 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Dzięki Olgaś, podsunę - zobaczymy co z tego wyjdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|