Romanowowie

NIKKI

Witam.
Czy ktoś z Was wie jak to było z dziedziczeniem tytułu hrabiego lub księcia w carskiej Rosji? Czy majątki były podzielne czy też całe dobra i tytuł przypadały tylko jednemu (najstarszemu) synowi? Chodzi mi o konkretnie o przełom XIX i XX wieku. Czy system dziedziczenia podobny był do angielskiego w którym tylko jeden syn był dziedzicem? Bardzo mnie to zastanawia ponieważ w wielu powieściach zauważyłam, że zazwyczaj wszyscy synowie odziedziczali tytuł szlachecki (np. w 'Wojna i Pokój' obaj synowie księcia Wasilija Kuragina, zarówno Anatol jak i Hipoli noszą książęce tytuły, albo synowie hrabiego Rostowa także noszą tytuły takie jak ich ojciec) Wiem, że to są fikcyjne postacie dlatego chciałabym wiedzieć jak to się odbywało wśród realnej rosyjskiej szlachty.

olgasza

Wydaje mi się, że było właśnie tak, jak jest w powieściach, choćby u Tołstoja (który zresztą sam posiadał tytuł hrabiowski i wiedział o czym pisał)), tzn. tytuły dziedziczyli wszyscy potomkowie, ale nie wiem, jak to było z dziedziczeniem majątku. Inna sprawa, że tytuły mogły być też nadane przez monarchę. W jednym z listów Mikołaja II jest np. wzmianka o tym, że nadał tytuł hrabiego Sergiuszowi Witte. Takich tytułów chyba się nie dziedziczyło.