 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 16:53, 07 Sty 2017 Temat postu: Setna rocznica dwóch rewolucji |
|
|
Jeszcze niedawno zakładałm temat o setnej rocznicy wojny, a teraz mamy rok 2017 (oby lepszy niż 1917).
Tutaj piszemy o wszystkim tym, co jest związane z tymi wydarzeniami oraz obchodami rocznicowymi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez puma.domowa dnia Sob 16:54, 07 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 17:45, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wiecie co jest najbardziej zaskakujące odnośnie historii rewolucji w Rosji? Że szlachta, a nawet i co niektórzy z arystokracji nie tylko ją przepowiadali, ale i na nią czekali. Jak to ktoś trafnie ujął, nie docierało do nich, że piłują gałąź na której sami siedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 18:17, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ma co się dziwić. Nie wszyscy byli aż tak bardzo odcięci od świata i ślepi, nawet jaki ten ich świat nie był daleki od życia prostych ludzi więc jakieś nastroje z kraju do nich docierały. Od punktu siedzenia też wiele zależy. Nie wszyscy żyli w tym "zamkniętym" kręgu jak Alix i Mikołaj karmiąc się iluzją przychylnego im społeczeństwa. Swój rozum, jaki by on nie był, też pewnie mieli. Jeszcze inni, zwłaszcza ci których na tron najbardziej ciągnęło widzieli w rewolucji jakąś szansę, że a nuż może w końcu coś się zmieni. A reszta... no cóż, nie cierpieli M&A a wtedy wiadomo, lubi się gadać że przez takich jeszcze coś grubszego wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 19:03, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Wiecie co jest najbardziej zaskakujące odnośnie historii rewolucji w Rosji? Że szlachta, a nawet i co niektórzy z arystokracji nie tylko ją przepowiadali, ale i na nią czekali. Jak to ktoś trafnie ujął, nie docierało do nich, że piłują gałąź na której sami siedzą. |
Zgadzam się; podobnie było w przypadku pierwszej wojny światowej. Ludzie w całej Europie czekali na zmiany i powoli do nich dojrzewali... Te dziewiętnastowieczne powstania to było tylko preludium...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 19:33, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, i jak Justyśka bardzo słusznie napisała, ludzie nie byli tak odcięci od rzeczywistości i na nią ślepi, jak odciętym okazał się Mikołaj. Ale jednak te ciągoty arystokracji i szlachty ku radykalnym zmianom władzy, obaleniu caratu są zdumiewające, tym bardziej, że oni wiedzieli, czym to pachnie, jeśli lud się rozbestwi - dał im już tego posmakować w 1905, i to tak, że jeszcze 2 lata później bali się wyjechać do swych wiejskich majątków. Mimo to nie wspierali monarchii, uważali że to przeżytek, a Mikołaja mieszali z błotem, a przecież monarchia była właściwie gwarancją ich bytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 20:09, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Tak, i jak Justyśka bardzo słusznie napisała, ludzie nie byli tak odcięci od rzeczywistości i na nią ślepi, jak odciętym okazał się Mikołaj. Ale jednak te ciągoty arystokracji i szlachty ku radykalnym zmianom władzy, obaleniu caratu są zdumiewające, tym bardziej, że oni wiedzieli, czym to pachnie, jeśli lud się rozbestwi - dał im już tego posmakować w 1905, i to tak, że jeszcze 2 lata później bali się wyjechać do swych wiejskich majątków. Mimo to nie wspierali monarchii, uważali że to przeżytek, a Mikołaja mieszali z błotem, a przecież monarchia była właściwie gwarancją ich bytu. |
Dokładnie, a pracować im się nie chciało... Taki np. Franciszek Józef był introligatorem. Po co? W razie, gdyby monarchia padła, on miałby zawód...
Nicky był tylko pułkownikiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 15:10, 08 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Zawodu jako takiego nie miał, to fakt, ale na drwala by się nadał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 13:53, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Fragment listu WK Mikołaja Michajłowicza (Bimbo) do Mikołaja II, napisanego w listopadzie 1916, który ostatecznie osobiście mu wtedy wręczył:
(...)"Często mówiłeś, że będziesz prowadził wojnę aż do zwycięstwa. Myślisz, że w obecnej sytuacji jest ono jeszcze możliwe?
Czy wiesz, jak wygląda sytuacja wewnątrz Cesarstwa? Mówią ci prawdę? Wyjawili ci, w czym tkwi źródło zła?
Mówiłeś mi często, że cię okłamują, że wolisz już wierzyć przeczuciom żony. A przecież jej słowa - to rezultat sprytnych manipulacji i nie przedstawiają prawdy. Jeśli nie jesteś w stanie uwolnić jej od tych wpływów, to zachowaj chociaż stałą czujność wobec intrygantów, posługujących się nią jak bronią. Oddal te ciemne moce, a zaufanie twego narodu do ciebie, już w połowie stracone, znowu wróci.
Wahałem się długo, czy powiedzieć ci prawdę, lecz zdecydowałem się na to po aprobacie twej matki i twych dwóch sióstr. Stoisz u progu nowych problemów. Powiem więcej: u progu zamachu. Mówię ci to wszystko, by ocalić ci życie, twój tron i twoją rodzinę."(...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 18:57, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "Nadszedł 1 marca - fatalny miesiąc dla rodu Romanowów; rzeczywiście można było powiedzieć: "Strzeż się idów marcowych!"* 1 marca uduszono imperatora Pawła, a 30 lat temu, licząc od dnia dzisiejszego, bomba śmiertelnie raniła dziadka Cesarza, Aleksandra II."
| ze wspomnień Lili Dehn z marca 1917
*słowa wypowiedziane przez Wróżbitę do Juliusza Cezara w sztuce Williama Szekspira "Juliusz Cezar"
Cytat: | "Puszczając w niepamięć to co było, proszę cię, byś obrał nową drogę, wskazaną przez naród. W tych ciężkich czasach, w których wszyscy my, Rosjanie, tak cierpimy, ślę ci ze szczerego serca tę radę, podyktowaną życiem i daną chwilą, jako kochający cię brat i oddany Rosjanin." | telegram Michaiła Aleksandrowicza do Mikołaja II z dn. 1(14) marca 1917
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:18, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Czyli generalnie wszystko byłoby w miarę dobrze, gdyby Alix nie mieszała się do polityki. Albo gdyby Mikołaj jednym uchem wpuszczał jej (i innych "życzliwych" doradców) gadaninę, a drugim wypuszczał. Może nawet udałoby się uniknąć rewolucji, albo przynajmniej jakoś odsunąć ją w czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 19:28, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Czy byłoby dobrze, nawet w miarę - gdyby nie Alix - ciężko powiedzieć. Najgorsze było to, że Rosja, jak i inne mocarstwa, dała się wmanewrować w wojnę. Wojna ją wyczerpała, lud się zbiesił, a jak się naród wścieknie, zwłaszcza w Rosji, to, że powtórzę za Puszkinem "Nie daj Boże widzieć bunt rosyjski, bezmyślny i bezlitosny."
Gdyby nie wojna, może rewolucja rzeczywiście albo wybuchłaby później, albo miała inny charakter. Ale pewnie i tak by do niej doszło, bo Mikołaj kurczowo trzymał się przestarzałego modelu monarchii absolutnej, nie chcąc ustąpić narodowi w jego żądaniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:35, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Czy byłoby dobrze, nawet w miarę - gdyby nie Alix - ciężko powiedzieć. Najgorsze było to, że Rosja, jak i inne mocarstwa, dała się wmanewrować w wojnę. Wojna ją wyczerpała, lud się zbiesił, a jak się naród wścieknie, zwłaszcza w Rosji, to, że powtórzę za Puszkinem "Nie daj Boże widzieć bunt rosyjski, bezmyślny i bezlitosny."
Gdyby nie wojna, może rewolucja rzeczywiście albo wybuchłaby później, albo miała inny charakter. Ale pewnie i tak by do niej doszło, bo Mikołaj kurczowo trzymał się przestarzałego modelu monarchii absolutnej, nie chcąc ustąpić narodowi w jego żądaniach. |
A żeby było jeszcze śmieszniej Mikołaj chyba niespecjalnie był chętny na uczestnictwo w wojnę i gdzieś czytałam (może nawet na tym forum), że był jednym z niewielu władców Europy, którzy chcieli pokoju na kontynencie. A może nawet jedynym. A rewolucja pewnie i tak by w końcu wybuchła. Tylko może nie byłaby tak krwawa. Ot, obaliliby władcę, kazaliby wyjechać do Anglii bądź USA i tyle. A nawet, gdyby Mikołaj i Alix jednak zginęli może dałoby się przynajmniej pożenić i w ten sposób uratować ich dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 19:49, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Gdyby Mikołaj choć trochę ustąpił i wyszedł naprzeciw temu, czego chcieli ludzie (konstytucja, prawa i swobody obywatelskie itd.), to miałby może szansę zostać monarchą konstytucyjnym, takim jaką monarchinią jest Elżbieta II. Jeśli by nawet naród już go nie chciał, to Aleksego, niewinnego niczemu nastolatka, ludzie byliby w stanie zaakceptować w roli cesarza z jakimś sensownym regentem do spółki (tu od razu dodam, że Misz sensownym regentem by nie był, ale politycy by go chcieli, bo był zgodny i uległy).
Niestety pech chciał, że Rosja stała się też w tym czasie królikiem doświadczalnym dla bolszewików. I to króliczkiem bardzo podatnym na ich eksperymenty, które się im w końcu udały w październiku 1917.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:05, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Gdyby Mikołaj choć trochę ustąpił i wyszedł naprzeciw temu, czego chcieli ludzie (konstytucja, prawa i swobody obywatelskie itd.), to miałby może szansę zostać monarchą konstytucyjnym, takim jaką monarchinią jest Elżbieta II. Jeśli by nawet naród już go nie chciał, to Aleksego, niewinnego niczemu nastolatka, ludzie byliby w stanie zaakceptować w roli cesarza z jakimś sensownym regentem do spółki (tu od razu dodam, że Misz sensownym regentem by nie był, ale politycy by go chcieli, bo był zgodny i uległy).
Niestety pech chciał, że Rosja stała się też w tym czasie królikiem doświadczalnym dla bolszewików. I to króliczkiem bardzo podatnym na ich eksperymenty, które się im w końcu udały w październiku 1917. |
Ale kto by był "sensownym regentem"? Raczej nie rodzice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 20:18, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Boże uchowaj.
Nie wiem, potrzebny był do tego ktoś z charakterem, ale znów nie z zakusami na szarogęszenie się. Rzecz w tym, że i tutaj liczyło się, kto następny jest w kolejce. Stąd wyciągnięto kandydaturę Misza. Przecież Mikołaj początkowo zrzekł się tronu tylko we własnym imieniu, na rzecz Aleksieja, z Miszem w roli regenta. Tylko potem się przestraszył i rozmyślił, bo Aleksiej musiałby tym samym opuścić rodzinę i wychowywać się u Misza.
Tak poza tym brano chyba też pod uwagę kandydaturę Mikołaja Mikołajewicza (Nikołaszy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|