Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:50, 14 Sty 2013 Temat postu: Ranking Walentynkowy - kandydaci |
|
|
W tym temacie będziemy wrzucać naszych kandydatów do tytułu Najlepszej? Najpiękniejszej? Pary spośród royali - nie tylko spośród Romanowów, ale oczywiście Romanowowie też powinni się jacyś znaleźć
Każdy może wrzucić dowolną ilość swoich kandydatów.
***
Zacznę ja.
Król Belgii Albert I królowa Elżbieta
On - Albert , "mały książę", który wcale nie miał być królem; miał nim być jego starszy brat, który zmarł w dzieciństwie).
Ona - księżniczka bawarska Elżbieta, córka księcia Karla Teodora, bratanica cesarzowej Austrii, Sissi.
Poznali się - jakże romantyczne okoliczności! - na pogrzebie swej ciotki, księżnej d'Alencon. Ponoć nie mogli oderwać od siebie oczu.
Zaręczyny odbyły się 30 maja 1900 roku, a ślub 2 października, w Bawarii, w zamku Possenhofen.
Albert i Elżbieta doczekali się 3 uroczych dzieci:
- w 1901 urodził się Leopold
- w 1903 - Karol
- w 1908 - Maria Józefina
W 1909 Albert został królem Belgii. Podczas I wojny światowej stał na czele swej armii, a królowa udzielała się jako pielęgniarka. Po wojnie kontynuowała działania, mające na celu niesienie pomocy potrzebującym. Para królewska była przez Belgów szczerze kochana.
Elżbieta uwielbiała modę lat 20-tych. Pasją Alberta był alpinizm - i to właśnie hobby przyczyniło się do jego tragicznej śmierci w 1934 r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Magduszka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:06, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja nominuję tę oto parę:
Królowa Elżbieta i książę Filip. 66 lat po ślubie. Nie wiem, czy mam coś więcej pisać, myślę, że to wystarcza! Hahaha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julianna
Agent Ochrany
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:05, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja dodam Aleksandra III i Marię Fiodorownę, skoro już na romanowowym forum ten ranking tworzymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 7:50, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja nominuję cara Mikołaja II i jego żonę Aleksandrę Fiodorownę.
Dwadzieścia cztery lata małżeństwa, pięcioro dzieci, stworzenie wzoru rodziny w czasach, gdy większość jego krewnych błagała cara o pozwolenie na rozwód, życie "na świeczniku" oraz wspólne znoszenie hemofilii carewicza Aleksego, a w końcu porewolucyjna niedola i śmierć. Mikołaj i Aleksandra przez cały ten czas byli razem. Zostało to pięknie pokazane w filmie Panfiłowa. Czyż można ich nie nominować ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ta od Camusa
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Południa
|
Wysłany: Śro 15:44, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czy można nominować więcej niż jedną parę?
____
Nominuję Grace Kelly i księcia Rainiera III Grimaldi
Ona, uosobienie "American dream", dziewczyna, której dziadek wyemigrował za chlebem z Irlandii i ciężką pracą stworzył amerykański klan Kellych. Modelka, aktorka, dziewczyna o patrycjuszowskich rysach, chłodnej urodzie i gorącym sercu, które niejednego mężczyznę kochało.
On, książę Monako, szukający żony, ale nie potrafiący "trafić" na tą jedyną. Nieśmiały, uwielbiający kino.
Oni, wbrew pozorom nie spotkali się, kiedy Grace grała w "Złodzieju w hotelu", którego kręcono na Lazurowym Wybrzeżu. Spotkali się w czasie Festiwalu w Cannes, a wszystko o mały włos ległoby w gruzach przez przeciągającą się konferencję, opóźnienia i stwierdzenie Grace, że "spotkanie z księciem nie jest aż tak ważne". Po spotkaniu oboje byli zmienieni, a w Święta Bożego Narodzenia, które książę Monako spędzał w USA, zaręczyli się. Byli małżeństwem przez 26 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julianna
Agent Ochrany
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:16, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ta od Camusa napisał: | Czy można nominować więcej niż jedną parę? |
Oczywiście, że można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ta od Camusa
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Południa
|
Wysłany: Śro 21:07, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Soraya, córka ambasadora Iranu w Niemczech i Mohammed Reza Pahlawi, szach chylącego się ku upadkowi cesarstwa. Poznali się, kiedy Soraya została przedstawiana na dworze i - jak to bywa w bajkach z książętami i damami - zakochali się w sobie. Ale życie to nie bajka i nawet rodziny królewskie mają problemy nie do przebrnięcia. Para niestety rozwiodła się z powodu braku potomka, choć mówi się, ze Soraya była największą miłością ostatniego szacha Iranu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magduszka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:11, 24 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
kurczę, będzie ciężko wybrać, bardzo interesujące pary wybieracie
ja nominuję króla Haralda i królową Sonję z Norwegii:
Para ta musiała czekać aż 9 lat na to, by ojciec Haralda, król Olaf, i rząd, wyrazili zgodę na jego ślub z 'kobietą z ludu'. 9 lat to trochę dużo, zatem można założyć, że to rzeczywiście było i jest true love, więc myślę, że należy im się nominacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 21:03, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tym razem będzie The British Royal Family  
Nie można też zapomnieć o królowej Wiktorii, zwanej "babką królów" i jej mężu Albercie. Oni znali się chyba od zawsze; jak to zwykle bywa między książętami Wiktoria, jeszcze jako nastolatka, pisała do niego listy miłosne. Para przeżyła ze sobą dwadzieścia jeden lat i doczekała się dziewięciorga dzieci, a także licznych wnucząt i prawnucząt, w tym OTMAA.
Z pewnością byliby ze sobą znacznie dłużej, gdyby nie dur brzuszny, który stał się przyczyną śmierci księcia w roku 1861. Wierna mu Wiktoria nigdy już nie wyszła za mąż i nosiła żałobę po nim przez kolejne czterdzieści lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 15:49, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Czy nie będzie za późno, by nominować tę parę:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magduszka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 0:14, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
właśnie, do kiedy można nominować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 12:22, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Do 13 lutego. Jeszcze jest sporo czasu, więc nominujcie do woli Jak na razie mamy 9 par.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 12:50, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wielki książę Michał i Natalia Brasowa. Ona - dwukrotna rozwódka, on - wielki książę, a przez pewien czas również i następca tronu. Pobrali się za granicą; ślub był cichy.
Para była bardzo dobrym, kochającym się małżeństwem, choć Natalia nie była księżniczką krwi ani nawet szlachcianką. Niestety - rozdzieliła ich rewolucja - książę Michał został rozstrzelany przez bolszewików. Na szczęście, ocalała Natalia oraz ich syn, który nie pożył zbyt długo na tym świecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 22:40, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Puma, uprzedziłaś mnie Ale to dobrze, że jeszcze ktoś pomyślał o dodaniu tej jakże uroczej pary, super!
Od siebie dodam foteczkę:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Sob 22:43, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 21:32, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna para - Karol i Zyta.
[link widoczny dla zalogowanych]
On - arcyksiążę , bratanek arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, protegowany cesarza Franciszka Józefa.
Ona - księżniczka de Bourbon-Parme. Płynęła w niej włoska krew po ojcu i portugalska po matce, księżniczce z rodu Braganza.
Poznali się latem 1910. Zyta miała wówczas 18 lat, Karol 27.
Rok później odbył się ich ślub. Spokój małżeńskiego szczęścia przerwał zamach w Sarajewie - Karol tym samym został następcą austriackiego tronu. A dwa lata później - po śmierci Franciszka Józefa - cesarzem Austrii.
Nie na długo, bo w 1918 ogłoszono republikę, a Karol, odmawiając abdykacji, musiał udać się z rodziną na wygnanie do Szwajcarii.
Para żyła skromnie, żeby nie rzec w niedostatku, wychowując liczne potomstwo, pięciu synów i dwie córki. Ósme dziecko (córka Elżbieta) było w drodze, gdy w 1922 roku Karol zmarł na zapalenie płuc.
30-letnia wówczas Zyta została sama z dziećmi. Nigdy nie wyszła ponownie za mąż, do końca życia nosiła żałobę po Karolu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|