Romanowowie

olgasza

Wszystkich zniecierpliwionych od razu przepraszam za opóźnienie.

Zaczynamy naszą walentynkową zabawę, której celem będzie wybranie najpiękniejszej, najbardziej romantycznej, najbardziej zakochanej w sobie pary spośród rodów królewskich Europy (i nie tylko zresztą Wink

)

Zebrało się nam 11 nominowanych par. Oto i one:

~~Król Belgii Albert I królowa Elżbieta~~
- zakochali się w sobie na pogrzebie wspólnej ciotki, dzielnie wspierali w latach I wojny, doczekali 3 ładnych dzieci; byli jedną z nielicznych chyba par królewskich ubóstwianych przez swych poddanych

~~Królowa Elżbieta i książę Filip~~
choć różnie z nimi bywało, obecnie są 66 lat po ślubie - o czymś to chyba świadczy:)

~~Car Aleksander III i Maria Fiodorowna~~
- małżeństwo właściwie z przypadku - ona miała wyjść za jego starszego brata, on kochał inną; śmiało chyba można jednak powiedzieć, że stanowili dobraną parę aż do śmierci Aleksandra w 1894

~~Car Mikołaj II i Aleksandra Fiodorowna~~
-'dwadzieścia cztery lata małżeństwa, pięcioro dzieci, stworzenie wzoru rodziny w czasach, gdy większość jego krewnych błagała cara o pozwolenie na rozwód, życie "na świeczniku" oraz wspólne znoszenie hemofilii carewicza Aleksego, a w końcu porewolucyjna niedola i śmierć.' (nie mogłabym tego ująć lepiej od Pumy, która nominowała tę parę)

~~Grace Kelly i książę Rainier III Grimaldi ~~
- modelka i aktorka, uosobienie "American dream" i nieśmiały książę Monaco, małżeństwem byli przez 26 lat, aż do tragicznej śmierci księżnej, która zginęła w wypadku.

~~szach Iranu Mohammed Reza Pahlawi i Soraya ~~
- to mogła być miłość jaka zdarza się w bajkach; choć para rozwiodła się z powodu braku potomka, Soraya, jak mówią, pozostała największą miłością ostatniego szacha Iranu.

~~król Harald i królowa Sonja z Norwegii~~
- cytując Magduszkę Smile

: 'Para ta musiała czekać aż 9 lat na to, by ojciec Haralda, król Olaf, i rząd, wyrazili zgodę na jego ślub z 'kobietą z ludu'. 9 lat to trochę dużo, zatem można założyć, że to rzeczywiście było i jest true love'.

~~królowa Wiktoria i książę Albert~~
-dwadzieścia jeden lat razem i dziewięcioro dzieci! po przedwczesnej śmierci Alberta wierna mu Wiktoria już nigdy nie wyszła za mąż, nosząc żałobę po ukochanym mężu przez kolejne czterdzieści lat.

~~Olga Aleksandrowna i Mikołaj Kulikowski~~
- Wielka Księżna rosyjska i oficer z pułku Błękitnych Kirasjerów. Była mężatką, gdy się w sobie zakochali i kilka kolejnych lat musieli żyć, ukrywając się ze swoim związkiem; w końcu miłość zwyciężyła i siostra cara wyszła za mąż za człowieka z ludu. Przeżyli razem kolejne 40 lat.

~~Wielki książę Michał i Natalia Brasowa~~
- mógł wybierać w pannach z rodów królewskich Europy, a wybrał córkę moskiewskiego adwokata, na dodatek żonę kolegi z pułku, którą z nim rozwiódł i sam ją poślubił, wbrew woli brata, cara Mikołaja. Choć ją często posądzano o interesowność , po śmierci męża w 1918 nigdy nie wyszła za mąż i zmarła w kompletnej nędzy na emigracji.

~~arcyksiążę Karol i Zyta~~
- razem w doli i niedoli; wygnany z kraju cesarz Karol zmarł dużo przedwcześnie, zostawiając zaledwie 30-letnią Zytę z 8 dzieci. Nigdy nie wyszła ponownie za mąż, do końca swego życia nosiła żałobę.

*****
Zasady głosowania - jak zawsze dotychczas:
- każdy może oddać głosy na 5 kandydatów
-para oceniana przez nas najwyżej otrzymuje 5 punktów, para na drugim miejscu - 4, na trzecim - 3, na czwartym - 2 i na piątym - 1 punkt.

Swoje głosy przesyłacie do mnie wyłącznie na PW.
Umawiamy się, że głosować można do poniedziałku 18.2.2013.

Pozostaje mi tylko życzyć Wam dobrej zabawy Very Happy

olgasza

Sorry, że post pod postem, ale chciałabym, żebyście tego pościora mojego zauważyły... Smile

Powiem Wam, że robi się gorrrrąco! zagłosowało ledwie parę osób na razie, a już niektóre z par zostawiły inne daleko w tyle Very Happy

Ja nie wiem, co to się będzie działo później Very Happy

Madzia pytała, czy mają być uzasadnienia, więc odpowiem również tu:
UZASADNIENIA SĄ MILE WIDZIANE Very Happy

Jak dotychczas dotarły tylko jedne, ale miejmy nadzieję, że będzie więcej, dużo więcej, bo są po prostu fajne Smile

Na razie to na tyle, jakby coś to pytajcie!

EDIT:
- właśnie przyfrunęły kolejne uzasadnienia Smile

olgasza

Jest poniedziałek, 18 lutego 2013 - niniejszym Ranking Walentynkowy uznaję za zamknięty Smile

Zagłosowało Was niewiele, no ale do tego wszystkie zdołałyśmy się już chyba przyzwyczaić, bo jednak napisać posta z punktami to nie takie proste, trzeba parę razy kliknąć i w ogóle pomyśleć, komu ile dać... Toż to straszliwy wysiłek jest...

Ale spokojnie - i tak wyniki są interesujące Wink

A zanim je podam, jak myślicie, która para Waszym zdaniem wygrała? Smile

Magduszka

ja mam nadzieję, że moja ulubiona, rzecz jasna, czyli N&A Very Happy

strasznie jestem ciekawa wyników, kiedy możemy się ich spodziewać?

puma.domowa

Stawiam na którąś z Romanowowych par: Minnie i Sasza, Nicky i Alix oraz Misza i Natalia mają duże szanse Smile

Sądzę też, że Elżbieta i Filip będą wysoko Smile

olgasza

W sumie całkiem dobrze obstawiałyście Smile

Nie będę Was dłużej trzymać w niepewności, więc oto one:

WYNIKI RANKINGU WALENTYNKOWEGO!

Miejsce 9. KAROL I i ZYTA - uzyskali 1 pkt!

8. ALBERT I i ELŻBIETA - 2 pkt!

7. MOHAMED REZA PAHLAWI I SORAYA
i ex aequo OLGA ALEKSANDROWNA i M. KULIKOWSKI - po 3 pkt!

6. GRACE KELLY i RAINIER II - 5 pkt!

5. KRÓL HARALD i KRÓLOWA SONJA
i ex aequo ALEKSANDER III i MF - po 6 pkt!

4. ELŻBIETA II i KSIĄŻĘ FILIP - 10 pkt!

Na podium stanęły:

na miejscu 3: MICHAŁ ALEKSANDROWICZ i NATALIA BRASOWA - 12 pkt!!!

na miejscu 2: KRÓLOWA WIKTORIA i KSIĄŻĘ ALBERT - 13 pkt!!!

Niniejszym tytuł najlepszej, najpiękniejszej, najbardziej romantycznej pary w naszym rankingu zdobyli..........

MIKOŁAJ II i ALEKSANDRA FIODOROWNA!!!

(zdobywając punktów 14!!!) Very Happy

**************
A teraz uzasadnienia, czyli taki gwóźdź programu;)

Mikołaj i Aleksandra:

*Niby uzasadnienie zawarłam w nominacji, więc powiem krótko: stworzyli wzorcowy model rodziny, do którego, po dziś dzień, wielu ludzi odnosi się z szacunkiem. Przeżyli ze sobą dwie wojny, rewolucję, wygnanie i wspólnie zakończyli żywot w jekatierinburskiej piwnicy. Co prawda, Mikołaj był trochę pod pantoflem swej żony, co nie wszystkim się podobało, ale tak to już bywa w małżeństwach - jedno musi rządzić. Do srebrnego wesela zabrakło im zaledwie roku...

*moja ukochana para, dałabym się pokroić za takie uczucie! Nikt nigdy nie przebije w moim rankingu Alix i Mikołaja, choćby nie wiem, jakim uczuciem pałał do swojego wybranka/wybranki i vice versa Smile

~~

Elżbieta II i książę Filip

*Pewnego razu zapytano księcia Filipa, dlaczego się żeni, a on odpowiedział: "bo chcę wreszcie mieć rodzinę, jakiej nigdy nie miałem". Ja myślę, że w ciągu tych sześćdziesięciu sześciu lat spędzonych razem (to mówi samo za siebie), książę niejednokrotnie stwierdzał, że była to decyzja dobra. Czwórka dzieci, siedmioro wnucząt (jeśli jestem na bieżąco); nawet chyba już jeden prawnuk, a drugi w drodze; wiele wspólnych podróży, lepszych i gorszych wydarzeń z życia, ogromna wytrwałość i szacunek do siebie nawzajem - podziwiam oboje.

*weterani małżeństwa, można rzec Smile

Wydaje mi się, że bardzo do siebie pasują i doskonale się uzupełniają, tworzą mega zgrany duet!

*I problem jest, bo głosuję na nich, choć monarchii obecnej nie lubię, żeby nie powiedzieć, że mam nastawienie anty-monarchijne. Ale zdjęcie, które dała Magduszka jest wystarczającym uzasadnieniem mojego głosu.

~~

Król Harald i królowa Sonja

*Przekonały mnie argumenty Magduszki o dziewięciu latach oczekiwania na ślub.

*no cóż, za te 9 lat czekania należą im się ładne punkciki! Poza tym dzięki nim chodzi po świecie ktoś tak doskonały jak książę Haakon, więc bluźnierstwem byłoby nie dać im punktów!

~~

Królowa Wiktoria i książę Albert

*Coś podobnego, jak w przypadku Elżbiety i Filipa, tylko sto lat wcześniej i nieco krótszy staż małżeński. Godna uwagi jest również postawa Wiktorii polegająca na długoletniej żałobie po mężu

*pozwolę sobie podsumować to wszystko komiksem jednej z moich ulubionych autorek, Kate Beaton --- [link widoczny dla zalogowanych]

*Historia godna trylogii. Znali się od zawsze i kochali się do śmierci. Podręcznikowy przykład wielkiej miłości, co muszę przyznać mimo mojej miernej sympatii do królowej.

~~

Wielki książę Michał i Natalia Brasowa

*Wielu twierdziło, ze Natalia "leci" na pieniądze i majątki Wielkiego Księcia oraz jego sławę i tytuły. Tymczasem ta skromna kobieta obaliła ten stereotyp. Para nie ma tak imponującego staż małżeńskiego, ale wiele razem wycierpiała i przetrwała trudny czas - sądzę, że i o nich trzeba pamiętać

*walczyli i wywalczyli Smile

punkty za upór w dążeniu do szczęścia mimo tylu przeciwności!

*Miłość mimo wszystko, mimo związku, sprzeciwu rodziny, oburzenia społeczeństwa. I przede wszystkim - prawdziwa, nie dla tytułów, nie dla pieniędzy. I ślicznie razem wyglądali.

~~

Grace Kelly i książę Rainier

*Nie byłabym sobą gdybym nie dała im maksymalnej ilości punktów. Grace - kobieca, uosobienie szyku, stylu, elegancji, tego “czegoś”. Książę Rainier - dobry mąż, dobry ojciec, opiekuńczy, kochający. Bajka ze zbyt szybkim zakończeniem. I chyba każda z nasz o czymś takim marzy - karierze modelki, aktorki i księciu z pięknym księstwem.

~~

Soraya i Mohammed Reza Pahlawi

*Tragiczna historia z wieloma niedopowiedzeniami. Miłość w czasie rewolucji, gdzie niestety racja stanu stała się ważniejsza. Choćby za to należy ich docenić.

puma.domowa

Ach, nie mogło być inaczej na Romanowowym forum:) Smile

Zabawa byłą przednia Smile

)
Proszę o fanfary dla zwycięzców Smile

Magduszka

je je je! wspaniałe wyniki, cudnie wyszedł ten ranking! Dziękujemy, Olgaś, za zorganizowanie go Smile

olgasza

To kiedy robimy następny? Mr. Green

Magduszka

chętnie bym wzięła udział w jakimś jak najszybciej, ale nie mam zielonego pojęcia, czego mógłby dotyczyć - już chyba wszystkie opcje 'naj' wykorzystane, hahaha!

olgasza

Coś się wymyśli Very Happy