Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

3 słowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Gry i zabawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 22:26, 15 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krokiecik
Pałacowy odźwierny



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów

PostWysłany: Pon 18:38, 16 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast siedzieć spokojnie na...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon 19:29, 16 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast siedzieć spokojnie na plaży w Jałcie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julianna
Agent Ochrany



Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 21:27, 16 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast siedzieć spokojnie na plaży w Jałcie i wygrzewać swoje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 9:36, 17 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast siedzieć spokojnie na plaży w Jałcie i wygrzewać swoje muskuły, wyląduje w...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pooka
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:31, 17 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast siedzieć spokojnie na plaży w Jałcie i wygrzewać swoje muskuły, wyląduje w trybie natychmiastowym w...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 18:38, 17 Sty 2012    Temat postu:

A niech to...! - jęknął ojciec Grigorij. - A to szuja!
Car odchrząknął znacząco, drapiąc się po głowie.
- Myślę, że trochę przesadziliście, ojczulku. To jednak zdecydowanie zbyt mocne słowa.
- Ojtam ojtam, przecież sobie zasłużył! Czyż nie? - Rasputin zgrzytnął zębami. Mikołaj milczał. Zawsze milczał, gdy Rasputin zgrzytał zębami i miał ochotę zatopić je w czyjejś szyi. Należało się ponownie zastanowić czy czmychnąć pod opiekuńcze skrzydła drogiej żoneczki, czy może bezpieczniej będzie jednak uciec oknem. Caryca stała tuż obok i przytakiwała swemu cudotwórcy, zupełnie ignorując fakty, gotowa zawsze bronić świętego mnicha.
"Mamuniu..." - przemknęło carowi przez myśl. Co miał zrobić, gdy nawet jego Alix pozwalała temu gburowi wieszać psy na jego najlepszych ludziach!... Było w tym sprawozdaniu, które dziś otrzymał trochę prawdy, Rasputin zasłużył na porządne cięgi, ale jak tak dalej pójdzie, Mikołajowi zabraknie znów odwagi by wyrazić swoje zdanie. Agent Jajeczkin zamiast siedzieć spokojnie na plaży w Jałcie i wygrzewać swoje muskuły, wyląduje w trybie natychmiastowym w prowincjonalnej dziurze jako...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Gry i zabawy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin