 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 18:11, 24 Cze 2016 Temat postu: Tajny Klub Dymitra |
|
|
Jak sama nazwa wskazuje - Tajny Klub wczoraj i dziś... Jeśli ktoś jest chętny to można go reaktywować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 19:20, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
To ja może w kilku zdaniach o tym 'wczoraj'
Tajny Klub Dymitra założyły 3 dziewczyny, Natalia Mamontowa i jej 2 przyjaciółki, zapatrzone w Dymitra Pawłowicza jak w obrazek, a było to ok. roku 1915 i działo się w Gatczynie, i te pannice miały szczęście znać Dymitra osobiście lub widywać go na żywo, nie tylko na carskich pocztówkach. Gwoli wyjaśnienia Natalia Mamontowa to córka Natalii Brasowej, pasierbica WK Michała.
Blisko 100 lat później klub został reaktywowany w Polsce, na krótko, ale działo się, oj, działo
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 21:07, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | To ja może w kilku zdaniach o tym 'wczoraj'
Tajny Klub Dymitra założyły 3 dziewczyny, Natalia Mamontowa i jej 2 przyjaciółki, zapatrzone w Dymitra Pawłowicza jak w obrazek, a było to ok. roku 1915 i działo się w Gatczynie, i te pannice miały szczęście znać Dymitra osobiście lub widywać go na żywo, nie tylko na carskich pocztówkach. Gwoli wyjaśnienia Natalia Mamontowa to córka Natalii Brasowej, pasierbica WK Michała.
Blisko 100 lat później klub został reaktywowany w Polsce, na krótko, ale działo się, oj, działo  |
Tak, tak, Natalia Mamontowa, w 1/4 Polka, (z tego, co mi wiadomo, matka Brasowej była Polką z pochodzenia)
Ech, gdyby olimpiada w Sztokholmie z 1912 roku była tak transmitowana przez media jak Euro 2016 to Tajne Kluby Wypłosza powstałyby nawet w Burundi
To może teraz przejdźmy do 2009
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez puma.domowa dnia Pią 21:12, 24 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 19:13, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
w sensie, że ma być o tej reaktywacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 21:46, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | w sensie, że ma być o tej reaktywacji?  |
Uhm (mina Kota w Butach, ze Shreka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 18:49, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę, że fascynacja Romanowami w naszym skromnym gronie, a wtedy jeszcze udzielało się kilka innych osób, osiągnęła wówczas apogeum. To był bardzo twórczy czas, zaczęło się wtedy kolorowanie, pisanie opowiadań itp.
Tajny Klub Dymitra 'wypłynął' wraz z książką "Michael& Natasha" i pojawił się pomysł, żeby go reaktywować. Jul zrobiła logo i każdy, kto do klubu należał, miał to logo w podpisie. Dymitr został mianowany Wypłoszem, wylansował sławetne cytrynki w opowiadaniu i bił rekordy popularności w rankingach.
A logo Klubu wyglądało tak, Julek go swego czasu przypominała:
Julianna napisał: | czy jeszcze pamiętacie, tajny klub Dymitra
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 19:49, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Myślę, że fascynacja Romanowami w naszym skromnym gronie, a wtedy jeszcze udzielało się kilka innych osób, osiągnęła wówczas apogeum. To był bardzo twórczy czas, zaczęło się wtedy kolorowanie, pisanie opowiadań itp.
Tajny Klub Dymitra 'wypłynął' wraz z książką "Michael& Natasha" i pojawił się pomysł, żeby go reaktywować. Jul zrobiła logo i każdy, kto do klubu należał, miał to logo w podpisie. Dymitr został mianowany Wypłoszem, wylansował sławetne cytrynki w opowiadaniu i bił rekordy popularności w rankingach.
A logo Klubu wyglądało tak, Julek go swego czasu przypominała:
Julianna napisał: | czy jeszcze pamiętacie, tajny klub Dymitra
 |
|
Dzięki, Olgaś Jaki słodki banner Szkoda, że taka zacna organizacja się posypała... Pewnie dziewczyny pokończyły studia, poszły do pracy i... nie ma czasu...
Najwyższa pora, by go wskrzesić
To była historia, teraz pora na współczesność
Czy jest ktoś chętny do reaktywacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 19:10, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jeszcze parę ciekawych faktów:
- Tata M. pisała do szuflady 'powieść' o Dymitrze, w którym miał on na imię... Denis
- gdy zaczęła chodzić z dorosłymi do opery, zadurzyła się w popularnym śpiewaku, Borysie Sobinowie, i odtąd Dymitr był dla niej na drugim planie,
- omal nie wpędziła w chorobę jedną z członkiń fanklubu, mówiąc, że za zabicie Rasputina car kazał Wypłoszowi wypalić krzyż na czole - na dowód czego pokazała pocztówkę z nim, na którym jakimś sprytnym sposobem mu ten krzyż 'wypaliła'; przejęta fanka (nie pamiętam, czy Tania, czy Marina, obie były jeszcze dziewczynkami) dostała istnych spazmów, na Tatę się wszyscy obrazili, i tylko jeden człowiek uważał, że zrobiła świetny kawał - a był nim... Misz (czemu ja mu się nie dziwię)
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 22:06, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Jeszcze parę ciekawych faktów:
- Tata M. pisała do szuflady 'powieść' o Dymitrze, w którym miał on na imię... Denis
- gdy zaczęła chodzić z dorosłymi do opery, zadurzyła się w popularnym śpiewaku, Borysie Sobinowie, i odtąd Dymitr był dla niej na drugim planie,
- omal nie wpędziła w chorobę jedną z członkiń fanklubu, mówiąc, że za zabicie Rasputina car kazał Wypłoszowi wypalić krzyż na czole - na dowód czego pokazała pocztówkę z nim, na którym jakimś sprytnym sposobem mu ten krzyż 'wypaliła'; przejęta fanka (nie pamiętam, czy Tania, czy Marina, obie były jeszcze dziewczynkami) dostała istnych spazmów, na Tatę się wszyscy obrazili, i tylko jeden człowiek uważał, że zrobiła świetny kawał - a był nim... Misz (czemu ja mu się nie dziwię) |
Olgaś, ależ smaczne kąski wynajdujesz
Na osiedlu, na którym moja najlepsza kumpela mieszka, jest taka rodzina - rodzice i córka, która wyszła za mąż za Turka oraz ich dziecko - Denis. tego Denisa nazywają... uwaga (Denisem -Penisem). Biedny!
Tak mi się skojarzyło.
Historia z krzyżem świetna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|