Romanowowie

puma.domowa

Zastanawiałam się nieraz, jak to było z Romanowami w kwestiach uzależnień; jak sobie z tym radzili (nasunęło mi się, bo jestem na odwyku od czekolady).
Z tego, co mi wiadomo, Piotr I był wielbicielem absyntu, a potem oczywiście zmarł na wątrobę, a nasz poczciwy Nicky uwielbiał tytoń.
Czy znacie jeszcze jakieś ciekawostki na ten temat? Smile

olgasza

Chyba większość Romanowów paliła, z carów tylko Mikołaj I ani nie palił, ani nie pił. Co ważne, nie znosił też palenia w swojej obecności i wprowadził mnóstwo zakazów, m. in. nie było można za jego czasów palić na ulicach.
Zniesiono to dopiero za Aleksandra II - który wolał zresztą cygara od papierosów.
Wielkim palaczem był Aleksander III. Palił i papierosy, i cygara. Papierosami zwykle chętnie częstował innych, cygarami nie za bardzo - był oszczędny Very Happy

Miał na biurku w swym aniczkowskim gabinecie ciekawą zapalniczkę - figurkę strażaka z pochodnią, pochodnia się zapalała. Zwykle palił papierosy, które podarował mu sułtan. Co ciekawe, paliła też Maria Fiodorowna.
No i to za czasów Aleksandra III przyjął się zwyczaj, że panowie wstając od stołu po obiedzie, wychodzą zapalić.
Natomiast Mikołaj II ponoć nie lubił cygar, nie znosił ich zapachu. Palił papierosy sprowadzane z Turcji, nabite bardzo dobrej jakości tytoniem.
O nałogu Aleksandry już gdzieś była mowa, bezustannie rzucała palenie Wink

mdusia123

Właśnie dotarłam do fragment "Czterech sióstr", w którym jest napisane, że w czasie I wojny światowej, gdy Alix, Olga i Tatiana były pielęgniarkami, dwie ostatnie "niekiedy wymykały się na papierosa do ubikacji". Czyli, że one też albo popalały, albo paliły regularnie.

puma.domowa

Uhm, pamiętam jeszcze, jak Mikołaj częstował papierosem Anastazję... Było takie zdjęcie...

olgasza

Ostatnio czytałam, że Aleksander III palił ok. 50 papierosów dziennie. Różne źródła mówią też o jego alkoholiźmie, z którego się ponoć leczył, że miał nawet zawsze taką buteleczkę schowaną bodajże w bucie (? nie pamiętam dobrze), ale np. lekarz Wieliaminow twierdził w swych wspomnieniach, że Saszka wcale nie był pijakiem, wódki pił niewiele, lubił za to pić szampana w połączeniu z kwasem.
Natomiast z Mikołaja II zrobiono pijaka, oczerniając carską rodzinę w oczach ludzi, i to się akurat tym, którzy chcieli go oczernić, niestety udało.

mdusia123

50!? To ile to jest paczek?

olgasza

Oj, tego nie wiem, nie palę Smile

do tego Aleksander pewno miał papierośnicę.

Ale 50 wydaje mi się bardzo dużo.
Magduszka gdzieś kiedyś przyuważyła na zdjęciu Ksenię z papierosem, a do tego można mieć i podejrzenia, że MF też paliła, jak w ogóle większość Romanowów.

puma.domowa

mdusia123

W sumie myślałam, że więcej.

puma.domowa

olgasza

mdusia123

Wtedy jeszcze nie wiedziano za wiele o tym, że wszelkie używki mogą mieć ogromny wpływ na ludzki organizm. Może nie teraz, natychmiast, ale po latach.

puma.domowa

mdusia123

Ale jednak morfina to nie tytoń.

puma.domowa