 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:17, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ciekawa teoria. Ale skoro Mikołaj wierzył, że ma pecha w życiu, bo przyszedł na świat w dniu cierpiącego Hioba, to Feliks mógł wierzyć, że jest gejem, bo jego ciężarna mama wybrała się na bal. Rosjanie, pod tym względem (przesądy i takie tam), są jednak dosyć specyficzni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 11:11, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Na mój rozum to oni nie do końca byli gejami, tylko byli biseksualni. Przecież większość z tych w/w miała żony i dzieci. Te ostatnie z powietrza się raczej nie biorą. Dopisuję do tego wesołego kółka jeszcze duńskiego wujka Waldemara, bo o nim też swego czasu gdzieś czytałam. I też był ojcem gromadki dzieciaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:23, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Tylko, że wiesz, nawet teraz wielu gejów się żeni, dla niepoznaki, pomimo tego, że ludzie są trochę bardziej tolerancyjni. I też mają dzieci. Tylko, że potem natura daje o sobie znać i małżeństwa się rozpadają, a mąż i tatuś odchodzi do innego pana.
A może i rzeczywiście byli bi. Raczej już się tego nie dowiemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Śro 12:59, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ja tylko dopowiem, że Waldemar, miał ponoć bardzo "dziwną, nieprzyzwoitą i podejrzaną" relację ze swoim bratankiem, wybawcą Mikołaja II z Otsu - Jerzym Greckim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:17, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | Ja tylko dopowiem, że Waldemar, miał ponoć bardzo "dziwną, nieprzyzwoitą i podejrzaną" relację ze swoim bratankiem, wybawcą Mikołaja II z Otsu - Jerzym Greckim. |
Dlaczego oni wszyscy ze sobą...co to innych ludzi nie było, czy jak? A to nie dość, że swatano ze sobą kuzynów, to jeszcze się okazuje, że i bliższą rodziną nie gardzono w "tych sprawach".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 16:52, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
No ale przecież taki KR uganiał się za chłopakami w miejskich łaźniach Coś tam też pisano na temat jego bliższych relacji z Piotrem Czajkowskim (btw. Czajkowski był gejem, pamiętacie, co powiedział o nim w anegdocie Aleksander III? - i też się swego czasu ożenił, ze swoją zwariowaną fanką, z którą potem za cholerę nie mógł się rozwieść, ale dzieci raczej nie miał, romansował za to z jakimś swoim uczniem, potem z jakimś bogatym studentem, i ponoć ze strachu przed skandalem popełnił samobójstwo. Sorry za ten off top, ale nie mogłam się powstrzymać )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:28, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | No ale przecież taki KR uganiał się za chłopakami w miejskich łaźniach Coś tam też pisano na temat jego bliższych relacji z Piotrem Czajkowskim (btw. Czajkowski był gejem, pamiętacie, co powiedział o nim w anegdocie Aleksander III? - i też się swego czasu ożenił, ze swoją zwariowaną fanką, z którą potem za cholerę nie mógł się rozwieść, ale dzieci raczej nie miał, romansował za to z jakimś swoim uczniem, potem z jakimś bogatym studentem, i ponoć ze strachu przed skandalem popełnił samobójstwo. Sorry za ten off top, ale nie mogłam się powstrzymać ) |
Ano, uganiał się. Strasznie go zresztą gryzło przez to sumienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Śro 17:58, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ależ olgasza! Dziękujemy za ciekawostkę, zawsze to coś Ja tylko dorzucę, że słyszałam taką plotkę, nie chce mi się w nią wierzyć, ale ja dopiero wkręcam się w temat Romanowów i ich krewnych...no więc - gdy Jerzy pojął za żonę księżniczkę Marię Bonaparte...na miesiąc miodowy z nowożeńcami pojechał z nimi wujcio Waldemar, na pogrzebie Jerzego koło trumny miało stać...zdjęcie wuja.
Borowicz, czyli nasz grecki książe został przeznaczony do kariery w marynarce. W Danii opiekował się nim wuj. Gdy raz na przycumowanym statku dołączył do ojca, Chrystiana IX. Jerzy został sam. Po pewnym czasie zauważył, iż chłopiec jest przygnębiony, więc podszedł do niego i podał mu rękę. W dzienniku zapisał: "Pokochałem go od tamtej chwili i nigdy nie miałem innego przyjaciela oprócz niego"
Miałam gdzieś ciekawy artykuł o ich relacji, jeśli chcecie, to mogę to przetłumaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 18:02, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się pytasz! pewnie, że chcemy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:12, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Jeszcze się pytasz! pewnie, że chcemy!  |
Chcemy, chcemy. Ale podanie ręki to jeszcze nie romans .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Śro 19:00, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Oki, postaram się, żeby na poniedziałek było gotowe, ale nie obiecuję, bo akcja opowiadania toczy się dalej.
Mnie jeszcze zastanawia temat kochanki Aleksandra I, Marii Naryszkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | Oki, postaram się, żeby na poniedziałek było gotowe, ale nie obiecuję, bo akcja opowiadania toczy się dalej.
Mnie jeszcze zastanawia temat kochanki Aleksandra I, Marii Naryszkin  |
Czemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 19:09, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ja już mało co pamiętam z "Romanowów" Montefiore o Aleksandrze I. Tyle tego było! A był to jeden z najrozwleklejszych rozdziałów i chyba najnudniejszych, bardziej o Napoleonie, niż o Aleksandrze
Aleksander z tego co pamiętam, ożenił się jako nastolatek. Był tak młody, jego żona zresztą też, że chyba przez kilka lat w ogóle nie skonsumowali związku
A Maria Naryszkina to ta z którą miał te swoje ukochane córeczki, tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:22, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Ja już mało co pamiętam z "Romanowów" Montefiore o Aleksandrze I. Tyle tego było! A był to jeden z najrozwleklejszych rozdziałów i chyba najnudniejszych, bardziej o Napoleonie, niż o Aleksandrze
Aleksander z tego co pamiętam, ożenił się jako nastolatek. Był tak młody, jego żona zresztą też, że chyba przez kilka lat w ogóle nie skonsumowali związku
A Maria Naryszkina to ta z którą miał te swoje ukochane córeczki, tak? |
A ja muszę kiedyś dorwać tę książkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Pią 16:57, 11 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, to ta, nawet nazywał je "moją prawdziwą rodziną" Ja ogólnie do Montefiore mam słaba pamięć, a o jego kochankach tam to było co było
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Minnie Feodorovna dnia Sob 15:43, 12 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|