 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:44, 01 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Justyśka napisał: | Dla mnie nawet jedno dziecko to za dużo. A piątka? Ale jak na tamte czasy to chyba taki standard.
mdusia123 napisał: | Chociaż jeżeli założymy, że Mikołaj był dobrym kochankiem (a chyba był jeżeli Alix przed nim nie uciekała, gdy już byli te paręnaście lat po ślubie), to ktoś go wcześniej musiał w tym temacie "przeszkolić". Może właśnie Matylda? |
Może. Zresztą ludzie też rodzą się z różnymi "talentami". Alix raczej nie miała go z kim wcześniej porównywać więc jej zdanie na temat tego jak tam się w tych tematach sprawował też mogło być przesadzone. Jak się kocha to też się jeszcze inaczej to widzi. Zresztą kij tam wie jak było naprawdę.
Ok, załóżmy że przespał się wtedy z Krzesińską? Serio byłby tak lekkomyślny? A gdyby zaszła w ciążę - jak by to wyglądało? Pewnie zatuszowano by sprawę, no ale wiecie... I jeszcze w 1893, gdzie na pare dni przed tym pisał w dzienniku jak to już kocha Alix od 3 lat...
Ciekawe jak ona widziała tą całą akcję z Krzesińską? Wiedziała? Pewnie tak, Mikołaj pokazywał jej dzienniki. Ciekawe jak się w takim razie czuła, że tamci przespali się ze sobą (zakładając) i biorąc pod uwagę to całe jej wiktoriańskie wychowanie i krytyczne spojrzenie na te sprawy? |
No, ale nawet biorąc pod uwagę, że Alix podczas nocy poślubnej była dziewicą i faktycznie nie miała porównania, to wydaje mi się, że jakby Mikołaj był kiepski w łóżku, nie wiem...niedelikatny, miał gdzieś jej potrzeby, zmuszał ją do "wykonywania małżeńskich obowiązków" (jak ja nienawidzę tego określenia) to raczej unikałaby za wszelką cenę bliskości z nim, a nie pisała, że za nim tęskni i jest...wyposzczona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mdusia123 dnia Wto 22:45, 01 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Wto 22:57, 01 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem? Mogłaby uznać to za naturalne i że tak ma być i tak ma to wyglądać...w końcu czyż to nie jej babka powiedziała swojej córce przed nocą poślubną "Zamknij oczy i myśl o Anglii"? Albo się po prostu przyzwyczaiła do niego...Bo w sumie taka Otero sobie Mikołaja nie chwaliła, bo ponoć śmierdział, a pod drzwiami ich sypialni stała straż i połowa regimentu przez co było im bardzo niekomfortowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 23:01, 01 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
mdusia123 napisał: | No, ale nawet biorąc pod uwagę, że Alix podczas nocy poślubnej była dziewicą i faktycznie nie miała porównania, to wydaje mi się, że jakby Mikołaj był kiepski w łóżku, nie wiem...niedelikatny, miał gdzieś jej potrzeby, zmuszał ją do "wykonywania małżeńskich obowiązków" (jak ja nienawidzę tego określenia) to raczej unikałaby za wszelką cenę bliskości z nim, a nie pisała, że za nim tęskni i jest...wyposzczona. |
No wiem, wiadomo. Tylko chodzi mi o porównanie - dla niej byłby świetny, a dla kogo innego niczego sobie i nie rozumie tych wszystkich zachwytów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:16, 01 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | Czy ja wiem? Mogłaby uznać to za naturalne i że tak ma być i tak ma to wyglądać...w końcu czyż to nie jej babka powiedziała swojej córce przed nocą poślubną "Zamknij oczy i myśl o Anglii"? Albo się po prostu przyzwyczaiła do niego...Bo w sumie taka Otero sobie Mikołaja nie chwaliła, bo ponoć śmierdział, a pod drzwiami ich sypialni stała straż i połowa regimentu przez co było im bardzo niekomfortowo. |
Ale w sensie, że "nasz" Mikołaj?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 8:51, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | Czy ja wiem? Mogłaby uznać to za naturalne i że tak ma być i tak ma to wyglądać...w końcu czyż to nie jej babka powiedziała swojej córce przed nocą poślubną "Zamknij oczy i myśl o Anglii"? |
Mowa o Wiktorii?
Nie wiem, czy to nie zasługa (lub wina) tego, że tak ich kreują w filmach i książkach, ale nawiasem mówiąc między Wiktorią a Albertem ponoć była niezła chemia
Przypomina mi się jeszcze, że Ksenia i Sandro nie mogli się doczekać ślubu i wcześniej wypróbowywali różne takie tam... konstelacje po kanapach, wprawiając tym w zażenowanie osoby postronne np. obecnego przy tym Żorżika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:12, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Minnie Feodorovna napisał: | Czy ja wiem? Mogłaby uznać to za naturalne i że tak ma być i tak ma to wyglądać...w końcu czyż to nie jej babka powiedziała swojej córce przed nocą poślubną "Zamknij oczy i myśl o Anglii"? |
Mowa o Wiktorii?
Nie wiem, czy to nie zasługa (lub wina) tego, że tak ich kreują w filmach i książkach, ale nawiasem mówiąc między Wiktorią a Albertem ponoć była niezła chemia
Przypomina mi się jeszcze, że Ksenia i Sandro nie mogli się doczekać ślubu i wcześniej wypróbowywali różne takie tam... konstelacje po kanapach, wprawiając tym w zażenowanie osoby postronne np. obecnego przy tym Żorżika  |
Ano była, była. Dziewięcioro dzieci? A ona przez czterdzieści lat nosiła po nim żałobę.
Było coś o tym w "Nieznanej korespondencji". Śmieszne fragmenty. Ten oburzony ton w listach, że jak to tak przed ślubem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 9:22, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Zdradzę Wam też coś na temat Misza, choć może o tym wiecie. On podobno był tak długo zielony w sprawach seksu, że nawet premier Witte, który miał z nim trochę do czynienia (wykładał mu coś tam odnośnie polityki i gospodarki), zapisał o tym w swoich wspomnieniach, stwierdzając, że rodzina (zapewne chodzi jednak o MF) pilnuje Misza, jak dziewicy. Z drugiej strony jakieś obściskiwanki łączyły Miszatego z kuzynką Baby Bee (ich listy o tym świadczą, mowa tam nie tylko o całuskach), potem coś dziwnego było między nim a Kossikowską (twierdzenie, że tylko się im świetnie ze sobą gadało, trochę do mnie nie trafia; to naginanie, by Mikołaj zgodził się na ich ślub, bo Misz nie ma wyjścia, wygląda na coś poważniejszego - pamiętam, jak się raz z Magduszką zastanawiałyśmy, czy on ją, że tak dosadnie to ujmę, przeleciał i uznał, że potem to już musowo małżeństwo?). Ale generalnie wszystko wskazuje na to, że tak naprawdę zaznał seksu dopiero przed 30-tym (!) rokiem życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:26, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Zdradzę Wam też coś na temat Misza, choć może o tym wiecie. On podobno był tak długo zielony w sprawach seksu, że nawet premier Witte, który miał z nim trochę do czynienia (wykładał mu coś tam odnośnie polityki i gospodarki), zapisał o tym w swoich wspomnieniach, stwierdzając, że rodzina (zapewne chodzi jednak o MF) pilnuje Misza, jak dziewicy. Z drugiej strony jakieś obściskiwanki łączyły Miszatego z kuzynką Baby Bee (ich listy o tym świadczą, mowa tam nie tylko o całuskach), potem coś dziwnego było między nim a Kossikowską (twierdzenie, że tylko się im świetnie ze sobą gadało, trochę do mnie nie trafia; to naginanie, by Mikołaj zgodził się na ich ślub, bo Misz nie ma wyjścia, wygląda na coś poważniejszego - pamiętam, jak się raz z Magduszką zastanawiałyśmy, czy on ją, że tak dosadnie to ujmę, przeleciał i uznał, że potem to już musowo małżeństwo?). Ale generalnie wszystko wskazuje na to, że tak naprawdę zaznał seksu dopiero przed 30-tym (!) rokiem życia. |
A teraz nawet piętnastolatki tracą cnotę gdzieś po dyskotekowych kiblach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Śro 9:29, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, właśnie o Wiktorii. Skoro mieli tyle dzieci, to naprawdę musiało tam coś między nimi być
Mikołaj też chyba czuł się z lekka zażenowany: - list do brata "9 maja, Gatczyna. Całym sercem cieszę się z tobą, że zobaczysz się z naszą kochaną mamą i szczęśliwą parą [Sandro i Ksenia]. Ostatnio zrobili się już całkiem niemożliwi do zniesienia, a to pewnie z powodu wystawionej na próbę czasu tęsknoty i wzajemnego przyzwyczajenia do siebie. Całymi dniami się obcałowywują, obejmują się i pokładają na meblach w wysoce niewłaściwych pozach. Zwłaszcza Ksenia jest nie do zniesienia - nie poznałbyś jej, odkąd jest zaręczona [...]"
[i]"Sam byłem zdumiony tą gimnastyką. Omal nie połamali otomany i zachowywali się wyjątkowo nieprzyzwoicie, na przykład leżąc jedno na drugim, jakby bawiąc się w mamę i tatę" - z listu zażenowanego Dżordżiego do brata.
Z listu Sandra do Nickiego: "20 maja, Abbas Tuman. Mam dość już tych uwag Gieorgija, który sądzi, że zbyt często się całujemy; on bez przerwy powtarza: "Przestańcie, to nic nie da" [...] "
Między Sandrem a Ksenią też musiało być całkiem całkiem, skoro raz, że tyle dzieci mieli, a dwa że nawet przed ślubem i to przy ludziach takie rzeczy
Chociaż ja się im w sumie nie dziwię, nie każdy ma ochotę oglądać coś takiego.
Aż dziwne, że taki przystojny facet jak Misza dobiegajac trzydziestki coś tam zdziałał, bo w sumie skoro mu zaczynali szukać żony, to też w tym temacie powinni go "uświadomić".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Minnie Feodorovna dnia Śro 9:35, 02 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:41, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | Tak, właśnie o Wiktorii. Skoro mieli tyle dzieci, to naprawdę musiało tam coś między nimi być
Mikołaj też chyba czuł się z lekka zażenowany: - list do brata "9 maja, Gatczyna. Całym sercem cieszę się z tobą, że zobaczysz się z naszą kochaną mamą i szczęśliwą parą [Sandro i Ksenia]. Ostatnio zrobili się już całkiem niemożliwi do zniesienia, a to pewnie z powodu wystawionej na próbę czasu tęsknoty i wzajemnego przyzwyczajenia do siebie. Całymi dniami się obcałowywują, obejmują się i pokładają na meblach w wysoce niewłaściwych pozach. Zwłaszcza Ksenia jest nie do zniesienia - nie poznałbyś jej, odkąd jest zaręczona [...]"
[i]"Sam byłem zdumiony tą gimnastyką. Omal nie połamali otomany i zachowywali się wyjątkowo nieprzyzwoicie, na przykład leżąc jedno na drugim, jakby bawiąc się w mamę i tatę" - z listu zażenowanego Dżordżiego do brata.
Z listu Sandra do Nickiego: "20 maja, Abbas Tuman. Mam dość już tych uwag Gieorgija, który sądzi, że zbyt często się całujemy; on bez przerwy powtarza: "Przestańcie, to nic nie da" [...] "
Między Sandrem a Ksenią też musiało być całkiem całkiem, skoro raz, że tyle dzieci mieli, a dwa że nawet przed ślubem i to przy ludziach takie rzeczy
Chociaż ja się im w sumie nie dziwię, nie każdy ma ochotę oglądać coś takiego.
Aż dziwne, że taki przystojny facet jak Misza dobiegajac trzydziestki coś tam zdziałał, bo w sumie skoro mu zaczynali szukać żony, to też w tym temacie powinni go "uświadomić". |
Zwłaszcza, że Mikołaja uświadomili i podsunęli mu Matyldę. Ale w sumie Niki i Matylda "wymknęli się z pod kontroli" i trzeba było to ucinać, więc może tego się obawiano, że Misza za bardzo zbliży się do swojej "nauczycielki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 9:42, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Między Ksenią i Sandrem był istny pożar, szkoda tylko, że potem jakoś wygasł i każde z nich miało kogoś na boku. A ich najmłodszy, Waśka, ponoć wcale nie był synem Sandra.
Co do Misza - najtrafniej chyba tę miszową 'dziewiczość' podsumowała Natalia wówczas jeszcze Wulfert, stwierdzając, że pozwolili mu w końcu, żeby się czasem nie rozchorował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Śro 9:50, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to gdy Ksenia była w ciąży z Waśką, to Sandro ją bez skrupułów zdradzał.
Kurcze, to jest wręcz komiczne z tym rozchorowaniem się , chociaż Katii od Aleksandra II zalecono zajść w ciążę, by uniknąć choroby i tak na świat przyszedł Gogo Jurjewski
Mnie jeszcze ciekawi czy oprócz egipskich tancerek i gejsz doszło tam do czegoś więcej, bo nawet Wilhelm II się tym interesował.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Minnie Feodorovna dnia Śro 9:58, 02 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:51, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Między Ksenią i Sandrem był istny pożar, szkoda tylko, że potem jakoś wygasł i każde z nich miało kogoś na boku. A ich najmłodszy, Waśka, ponoć wcale nie był synem Sandra.
Co do Misza - najtrafniej chyba tę miszową 'dziewiczość' podsumowała Natalia wówczas jeszcze Wulfert, stwierdzając, że pozwolili mu w końcu, żeby się czasem nie rozchorował  |
Dzisiaj też niektórzy faceci w ten sposób szantażują swoje dziewczyny- "zgódź się, bo się rozchoruję/będę bezpłodny". Tak, wciąż są tacy faceci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minnie Feodorovna
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości
Dołączył: 17 Sty 2017
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Śro 10:01, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
I Mdusia, tak ta Otero mówiła o tym Mikołaju, naszym Mikołaju II.
Widać, że czasy się zmieniają a mężczyźni nie bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mdusia123
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 12 Cze 2016
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:03, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Minnie Feodorovna napisał: | I Mdusia, tak ta Otero mówiła o tym Mikołaju, naszym Mikołaju II.
Widać, że czasy się zmieniają a mężczyźni nie bardzo. |
O proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|