Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:03, 12 Wrz 2016 Temat postu: Gry i zabawy Romanowów |
|
|
Mam takie pytanie: co to była za zabawa o nazwie 'dobczyński-bobczyński' (czy coś w podobie), o której mowa z listach OTMA?
I jak się grało w 'ciotkę' (bo o to też się co rusz można potknąć w listach Romanowów)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 19:24, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
To 'dobczyński-bobczyński' to było ponoć coś takiego, że się kładło ręce na stole i próbowało zgadnąć gdzie jest ukryty jakiś przedmiot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:39, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli takie 'ence-pence'?
A gra w 'colorito' czy jak to się tam pisze? wspomina o niej w liście Olga N.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 20:11, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
No no, coś chyba takiego.
Oo znalazłam: nazwa wzięła się dokładnie od dwóch postaci "Rewizora" Gogola i zaczyna się tak, że siedzący przy stole pierwszy zespół podaje sobie pod nim monetę a potem mówią coś takiego "Dobczyński, Bobczyński, ręce na stół" i wszyscy w tym momencie kładą ręce na stole, a drugi zespół próbuje zgadnąć kto ma tę monetę prowokując i rozśmieszając.
A "colorito" to takie cuś, ale nie wiem jakby się to po naszemu zwało:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 11:22, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli gra planszowa - przypomina troszkę warcaby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 10:25, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
A co to może być za zabawa w 'żmurki'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 17:26, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Mikołaj grywał w makao, domino i w kości, a jego ulubionym partnerem do gry w to ostatnie był podobno dowódca Konwoju, hr. Grabbe.
A wiadomo cokolwiek, by bawiono się u Romanowów w takie coś jak tzw. 'żywe obrazy'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 17:28, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Z tymi "żywymi obrazami" coś mi świta. Nie wiem czy nie Ella robiła coś takiego, poszukam.
Ok mam, na drugim jest też Alix. Ale co to dokładnie przedstawia to nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Śro 17:46, 02 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 0:00, 12 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
No a co powiecie na taką oto zabawę (bo to chyba zabawa) o której wspomina w swym dzienniku będąca gościnnie u Papy w Stawce Maria Nikołajewna:
Бросали детей в яму czyli, hmm... rzucaliśmy dzieci do dołu?
Ja wierzę święcie, że nikomu się tam krzywda nie działa, tylko chciałabym wiedzieć, cóż to za zabawa i nie wiem czemu, kojarzy mi się jakieś zdjęcie OTMA z polskimi usmarkanymi dzieciakami, gdzie albo mi się przyśniło, albo rzeczywiście była jakąś dziura w ziemi i ktoś się z niej skrabał
Kojarzycie cokolwiek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 1:03, 12 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie mamy, gorzej będzie znaleźć co to faktycznie było
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 15:24, 12 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A wiadomo kiedy i gdzie dokładniej to zdjęcie zrobiono? są jeszcze inne, prawda? np. jedno takie, gdzie któraś z OTMA trzyma któreś z tych dzieci.
Kojarzę, że było gdzieś podpisane, że to polskie dzieci i były nawet imiona, faktycznie polskie, coś w stylu Bronia i jeszcze jakieś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 17:22, 12 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A który to był dzień tego wpisu z dziennika Marii?
Wiem tylko że gdzieś w Mohylewie (przy jakiejś stacji, torach?), w listopadzie?
[link widoczny dla zalogowanych]
zdjęcie 347 (ta trójka dzieciaków to Boluś, Stefania i Lenka)
Kurde, było gdzieś takie zdjęcie na AP gdzie były chyba te wszystkie dzieciaki podpisane ale za cholerę nie mogę tego znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 18:35, 12 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Wpis o 'rzucaniu dziećmi' to 3 wrzesień 1916, na dodatek Maria wymienia dalej imię jednego z dzieciaków - 'Stefcia'.
A to nie były czasem dzieci polskiego dróżnika czy jakoś tak?
To niechybnie będzie ten sam pobyt w Stawce, podczas którego Sablin strzelił tę słynną fotkę w salonce, którą mi kiedyś pomogłaś znaleźć:
Justyśka napisał: | [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 14:22, 17 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Justyśka napisał: |
ta trójka dzieciaków to Boluś, Stefania i Lenka)
|
Powiedziałabym, że ten ostatni podpisany jest jako Lońka. Dzieciaki sądząc po imionach ewidentnie polskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|