Romanowowie

olgasza

Przyjrzyjmy się, po którym bez trudu szło by się doczytać, a kto bazgrał jak kura pazurem;)

Aleksander III miał pismo całkiem znośne

MF nie bardzo... widać, że lubiła pisać całe słowa, nie odrywając pióra od papieru:

gamertr9

Zaczynam podziwiać tych co umieli pismo MF rozszyfrować Very Happy

olgasza

Też ich podziwiam Very Happy

i coś mi się zdaje, że Tatiana po niej odziedziczyła to swoje zamaszyste pisanie.

olgasza

Pismo Gieorgija Aleksandrowicza ( kartka z jego dziennika) - idzie się doczytać...
[link widoczny dla zalogowanych]

list
[link widoczny dla zalogowanych]

Justyśka

I co ciekawe, każdy miał pochylone pismo. Pewnie tak uczono, pismo wyglądało wtedy schludniej i elegancko. Jeszcze nie daj "borze wszechiglasty" znajdzie się jakiś fan grafologii i zacznie analizować o jakich to charakterach świadczy. Zaraz by pewnie wyszło że z Romanowów to były same dusze towarzystwa Rolling Eyes

Kurde, myślałam że nic nie przebije Tatiany, ale MF chyba wygrywa. Chociaż Tatianę da się w sumie nawet odczytać, trzeba się tylko nieźle wgryźć i obczaić co poniektóre litery, ale i tak z tym trochu schodzi.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzieś znalazłam nawet fragmenty z jej listów jak jest świadoma tego całego gryzmolenia:
np. z listu do Aleksego (ale nie wiem z kiedy)
(...)Kochany Aleksy, napisz mi bym wiedziała czy dasz radę odczytać moje pismo? Jeśli nie, postaram się pisać wyraźniej.(...)

i do Alix:
(...)Mamusiu, duszyczko, mam nadzieję, że nie masz trudności z rozszyfrowaniem mojego uroczego charakteru pisma które przecież tak uwielbiasz!!(...)

olgasza

Wiecie, jaki styl pisma mnie zawsze zadziwia? pochyłe w lewo Very Happy

i o ile dobrze pamiętam, Wypłosz tak właśnie pisał.
Przy piśmie Tatiany dostaję oczopląsu, widzę same kreski. To tak jak z tymi trójwymiarowymi obrazkami, póki się nie wpatrzysz, nie zobaczysz Very Happy

Justyśka

Leworęczni podobno tak zakrzywiają w lewo, ale to chyba niekoniecznie jakaś reguła. On też pisał lewą?

olgasza

Ja piszę lewą, ale pochylam w prawo, a moja kuzynka też leworęczna, pochyla właśnie w lewo, więc różnie jednak bywa. Co do Dymitra, nie wiem.
Ale znalazłam jego list. Oto i on, i pismo pochyłe w lewo Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

puma.domowa

olgasza

Oleg też ciut ciut jakby zjeżdżał na lewo Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

olgasza · Wysłany: Czw 18:20, 02 Mar 2017 Temat postu:

Dwa przykłady całkiem ładnego i czytelnego pisma:

pismo Elli (Jelizawiety Fiodorowny)
[link widoczny dla zalogowanych]

pismo Mikołaja II (słynny zapisek skierowany do krewniaków po zabójstwie Rasputina, o tym, że nikomu nie wolno zabijać)
[link widoczny dla zalogowanych]

Justyśka · Wysłany: Czw 18:24, 02 Mar 2017 Temat postu:

olgasza · Wysłany: Czw 19:02, 02 Mar 2017 Temat postu:

Chyba tak

Zawsze mnie ten fragmencik zdumiewa. 'Nie wolno zabijać', a jednocześnie ile ludzi za jego panowania zabito, to głowa mała. Podczas jakiegoś usmirjenia któryś z jego siepaczy wieszał ludzi na lokomotywie, dla postrachu i przestrogi dla innych, a Mikołaj na to 'A to zuch!'
Ale 'Nikomu nie wolno zabijać!'

Justyśka · Wysłany: Czw 20:05, 02 Mar 2017 Temat postu:

"Zuch" bo działał w dobrej wierze, w duchu patriotyzmu, jakżeby takiego nie pochwalić. A pozbycie Rasputina było złe, bezpodstawne, co z tego że inni też mogli działać z jakichś pobudek patriotycznych - "morderstwo to morderstwo" Rolling Eyes

Takie "nikomu nie wolno zabijać" było taką subtelną, aczkolwiek dobitną sugestią że jego zdanie też się w tej sprawie musi liczyć, w końcu to on tu rządzi, on tu musi nad wszystkim czuwać, także nad moralnością rodziny. Co tam krewniaki będą tworzyć przeciw niemu jakiś oddzielny obóz...

olgasza · Wysłany: Czw 20:18, 02 Mar 2017 Temat postu:

Racja. Tylko, że oni się go nie bali. Parę wieków wcześniej wtrąciłby którego do Twierdzy albo kazał wybatożyć i od razu by się słuchali. A jakieś tam odbieranie wypłaty czy wywalanie z armii czy nawet poza granice Cesarstwa nie działało Smile