Forum Romanowowie Strona Główna Romanowowie
Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Dziennik

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Carewicz Aleksy Nikołajewicz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw 16:46, 22 Maj 2014    Temat postu:

1916

1/14 stycznia
Wstałem dzisiaj później. Piłem herbatę o 10, potem poszedłem do Mamy. Mama źle się czuje i dlatego leżała cały dzień. Siedziałem w domu z powodu kataru. Zjadłem śniadanie z Olgą, Tatianą, Marią i Anastazją. Po południu byłem u Koli i tam grałem. Było bardzo wesoło. Zjadłem obiad o 18 a potem grałem. O 20 byłem u Mamy na ich obiedzie. O 22 byłem w łożku.

2/15 stycznia
Wstałem później. Nie spacerowałem. Czytałem po angielsku. Zjadłem śniadanie z O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Mama leży w łożku. Po południu nie spacerowałem. Grałem z Aleksym i Siergiejem.* Zjadłem obiad o 18. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.
* dzieci Andrieja Jeremiejewicza Derewienko

3/16 stycznia
Wstałem o 10.30. Nie byłem w cerkwi. Zjadłem śniadanie z O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Mama leżała przez cały dzień. Zjadłem obiad o 18. Spacerowałem z W. N. D. A. C.* koło Białej wieży. Przed herbatą była Ania. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.
* W. N. D. A. C. - możliwe, że Władimir Nikołajewicz Derewienko, Aleksy i Siergiej Derewienko, albo dzieci Wielkiego Księcia Aleksandra Michajłowicza - książęta Wasilij, Nikita, Dymitr, Andrzej i Rościsław

4/17 stycznia
Wstałem później. Od 11 do 12 grałem, a potem uczyłem się rosyjskiego i francuskiego. Zjadłem śniadanie z O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Mama leżała przez cały dzień w łóżku. Nie spacerowałem a potem grałem z panem Gilliardem w żołnierzyki. O 18 zjadłem obiad z Żilikiem. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Od 17 do 18 siedziałem u Mamy. O 22 położyłem się spać. Papa jest od 30 grudnia w kwaterze.

5/18 stycznia
Wstałem o 10.15. Byłem w Soborze Fiodorowskim na wodoświęceniu. Zjadłem śniadanie z O[lgą], T[atianą] i M[arią]. Anastazja jest chora. Mama leżała w łóżku. Dostałem kartkę od Papy. Spacerowałem koło Białej wieży. Przed obiadem czytałem po angielsku. Potem byłem u Mamy. O 18 zjadłem obiad a o 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się o 21.45. Byłem na czuwaniu.

6/19 stycznia
Wstałem później. O 11 rano byłem w Pałacowym lazarecie. Zjadłem śniadanie z O[lgą], T[atianą] i M[arią]. Mama i Anastazja leżały przez cały dzień. Anastazja ma zapalenie oskrzeli. Po południu spacerowałem i byłem potem u Koli. Zjadłem obiad o 18. Siedziałem u Mamy po ich obiedzie. Położyłem się o 21.30.

7/20 stycznia
Wstałem o 9. Była lekcja rosyjskiego, nie spacerowałem. Grałem z panem Gibbesem zamiast spacerować. Ledwie skończyłem lekcję angielskiego. Bolała mnie głowa. Mam anginę. Zjadłem na górze śniadanie z O[lgą], T[atianą] i M[arią]. Mama i A[nastazja] leżały przez cały dzień. Mama wyszła na balkon. Po południu leżała ma kanapie. Temperatura 37.4°, 38.4°. Zjadłem obiad o 18. Wieczorem siedziały u mnie siostry. Położyłem się spać o 22.

8/21 stycznia
Wstałem o 9.15. Leżałem cały dzień w łóżku. Zjadłem śniadanie z Żilikiem. Temperatura rano: 37.6°, 37.1°, 37.1°. Grałem w karty. Mama przyszła po 16. Zjadłem obiad o 18. Zapaliliśmy choinkę. Wieczorem znowu graliśmy w karty. Temperatura: 37.5°. Położyłem się o 22.

9/22 stycznia
Wstałem później. Temperatura 36.4 - 37.1 - 37.5 - 37.8. Leżałem cały dzień. Mama przyszła o 16.30. Herbata na górze. Pan Gibbes czytał, graliśmy w karty. Położyłem się około 22.

10/23 stycznia
Wstałem o 10.05. Czytali mi rano po francusku. Cały dzień leżałem w łóżku. Temperatura 36.2 -- 36.8 -- 37.1. Mama przyszła o 15.30. Herbata na górze. Graliśmy w różne gry. Położyłem się o 22.

11/24 stycznia
Wstałem o 9. Leżałem przez cały dzień w łóżku. Rano czytałem po francusku, a potem mi czytali. Grałem w karty (tęskniłem). Mama przyszła około 16. Herbata na górze. Dali Tatianie prezenty. Potem leżałem i wspinałem się po łóżku Anastazji.

12/25 stycznia
Wstałem o 10. Grałem rano. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu grałem. O 17 byłem u Mamy na herbacie. O 18 zjadłem obiad. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później. Wieczorem był u Mamy Mikołaj Pawłowicz* i Rodionow**.
* M.Pawłowicz - Mikołaj Pawłowicz Sablin
** Mikołaj Nikołajewicz Rodionow - starszy lejtnant Gwardyjskiej załogi, oficer Sztandaru


13/26 stycznia
Wstałem o 10. Nie spacerowałem rano. Uczyłem się. Zjadłem śniadanie z Mamą, M[arią] i A[nastazją]. Po południu grałem w żołnierzyki. Olga i Tatiany były w mieście. Siedziałem u Mamy na herbacie. O 20 byłem u Mamy na obiedzie. Położyłem się o 10.

14/27 stycznia
Wstałem o 9.15. Rano uczyłem się francuskiego i angielskiego. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją] i O. Jewgieniewną*. Nie spacerowałem po południu. Grałem w żołnierzyki. Wieczorem czytałem po francusku. Byłem u Mamy na herbacie. Zjadłem obiad o 18. Potem grałem. Byłem u Mamy na obiedzie. Był Mikołaj Pawłowicz. Położyłem się później.
*O. Jewgieniewna - Olga Jewgieniewca Biucow, frejlina carycy Aleksandry

15/28 stycznia
Wstałem o 8.30. Rano uczyłem się francuskiego i Prawa Bożego. Nie spacerowałem. Zjadłem śniadnaie z O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Mama lezała przez cały dzień. Po południu grałem w żołnierzyki. Byłem na herbacie u Mamy. Zjadłem obiad o 18. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.

16/29 stycznia
Wstałem wcześniej. Uczyłem się. Nie spacerowałem ale grałem w żołnierzyki. Zjadłem śniadnanie z O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Mama leżała w łóżku. Nie spacerowałem po południu. O 17 byłem na herbacie u Mamy. Zjadłem obiad o 18. Byłem u Mamy na obiedzie. Wieczorem graliśmy w chowanego. Położyłem się później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 18:06, 24 Maj 2014    Temat postu:

17/30 stycznia
Wstałem wcześniej. Byłem na nabożeństwie. Potem pojechaliśmy o 12 na stację spotkać się z Papą. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Potem odpoczywałem i spacerowałem. Później byłem na herbacie. Zjadłem obiad o 18. Byłem na obiedzie u Papy. Potem grałem. Położyłem się wcześniej.

18/31 stycznia
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu była nasza piątka, Papa i Mama. Po południu spacerowałem koło Białej wieży. Potem się uczyłem i odrabiałem lekcje. Byłem na herbacie u Mamy. Zjadłem obiad o 18. O 20 byłem na nabożeństwie. Położyłem się później.

19 stycznia/1 lutego Wujek Gawrił
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją], wujem Siergiejem* i Gawriłem**. Mama leżała na szezlongu. Po południu spacerowałem koło Białej wieży i Koli. O 17 byłem u Mamy na herbacie. Papa, O[lga] i T[atiana] w mieście. Zjadłem obiad o 18. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później. Widziałem Rodionowa.

* Sergiusz Michajłowicz Romanow
** Gawrił Konstantynowicz - syn WK Konstantego Konstantynowicza


20 stycznia/2 lutego Dyżurny Figiel-Adiutant Kazakiewicz*
Wstałem wcześniej. Rano się uczyłem i spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama, nasza piątka, Sandro** i Kazakiewicz. Po południu spacerowałem koło Białej wieży. Wieczorem się uczyłem. Byłem na herbacie u Mamy. Zjadłem obiad o 18. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później. Widziałem G. Jefimowicza***.

* Jewgienij Michajłowicz Kazakiewicz - dyżurny fiegiel-adiutant, pułkownik
** Sandro - Aleksander Gieorgijewicz Romanowski; książę, figiel-adiutant
*** Rasputin


21 stycznia/3 lutego Dyżurny Figiel-Adiutant Kietchudajew*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama i my. Po południu spacerowałem koło Białej wieży i Koli. O 17 byłem na herbacie u Mamy. Była też na niej Sonia Den**. Obiad o 18. Odrabiałem lekcje. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.

* Jerzy Aleksandrowicz Kietchudow - figiel-adiutant, pułkowik
** Sonia Władimirowna Den-fon


22 stycznia/4 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama i nasza piątka. Po południu spacerowałem koło Białej wieży i zjeżdżałem z górki. O 17 byłem na herbacie u Mamy. Odrabiałem lekcje. Zjadłem obiad o 18. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.

23 stycznia/5 lutego D. Figiel-adiutant Michiejew*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem. O 17 byłem u Mamy na herbacie. Siostry pojechały do lazaretu. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.
* Borys Aleksandrowicz Michiejew

24 stycznia/6 lutego D. Figiel-Adiutant Wilipolski*
Wstałem wcześniej. Spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą. Spacerowałem po południu. O 17 byłem na herbacie u Mamy, gdzie był Rodionow. O 18 zjadłem obiad. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.
* Alfred Sigizmundowicz Wielopolski - hrabia, figiel-adiutant, pułkownik Lejb-Gwardyjskiego Pułku Huzarów

25 stycznia/7 lutego D. F. Wilkicki*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się a potem spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama, nasza piątka i Wilkicki. Po południu spacerowałem. O 17 byłem u Mamy na herbacie. O 18 zjadłem obiad. Odrobiłem lekcje. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.
* Boris Andriejewicz Wilkicki - dyżurny figiel-adiutant, pułkownik

26 stycznia/8 lutego M. M. Rajewski*
Wstałem wcześnie. Rano się uczyłem a potem spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama i nasza piątka. Trzeciego dnia wściekły pies pogryzł Joy'a i Broma w Babłowskim**. Po południu spacerowałem. O 17 byłem na herbacie u Mamy. O 18 zjadłem obiad z W. Nikołajewiczem.*** O 20 byłem u Mamy na obiedzie. Położyłem się później. Wieczorem był Grigorij.

* Michaił Michajłowski Rajewski - dyżurny figiel-adiutant, rotmistrz
** Park Babołowski - park w Carskim Siole
*** Władimir Nikołajewicz Derewienko


27 stycznia/9 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama i nasza piątka. Po południu spacerowałem i jeździłem. O 17 byłem na herbacie u Mamy. Papa był z siostrami w Piotrogrodzie. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem u Mamy na obiedzie. Był wujek Mimi.* Położyłem się później.
* Michał Aleksandrowicz Romanow

28 stycznia/10 lutego Poliwanow*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu Papa, Mama, nasza piątka i ciocia Miechen**. Po południu zjeżdżałem na małych sankach i wpadałem do śniegu. O 17 byłem na herbacie u Mamy. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Jestem leniwy by samemu pisać, dlatego pisze Olga. O 22 Papa wyjechał do kwatery. Położyłem się później.

* Mikołaj Wiktorowicz Poliwanow - dyżurny figiel-adiutant, pułkownik
** Wielka Księżna Maria Pawłowna Starsza


29 stycznia/11 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu Mama i nasza piątka. Po południu spacerowałem i jeździłem na saniach. Papa zatelegrafował. Widział wiele armii. O 17 byłem na herbacie u Mamy. Zjadłem obiad o 18. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później. Nagornemu ukradli 90 rubli z portfela.

30 stycznia/12 lutego
Wstałem wcześniej, uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Po południu jeździłem na sankach i spacerowałem. O 17.30 piłem u Mamy herbatę. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje, byłem na czuwaniu. O 20 byłem u Mamy na obiedzie. Widziałem Anię i Rodionowa. Położyłem się później.

31 stycznia/13 lutego
Wstałem rano. Byłem na nabożeństwie. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu jeździłem na saniach. Byłem u Ani w lazarecie na koncercie. Było bardzo interesująco. O 18 zjadłem obiad, a potem jeździłem. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się później.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Wto 12:52, 15 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 11:29, 25 Maj 2014    Temat postu:

Zdaje się, że ten lakoniczny styl notowania odziedziczył po ojcu:) ale i tak można się z tych zapisków sporo dowiedzieć. Kawał świetnej roboty, dzięki, Justyś!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie
Na służbie u Ich Cesarskich Wysokości



Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 371
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 12:27, 25 Maj 2014    Temat postu:

olgasza napisał:
Zdaje się, że ten lakoniczny styl notowania odziedziczył po ojcu:) ale i tak można się z tych zapisków sporo dowiedzieć. Kawał świetnej roboty, dzięki, Justyś!

To prawda Very Happy
ale wydaje mi się, że chyba tym się właśnie różni pamiętnik od dziennika- w sensie, że w pamiętniku jest więcej tych emocji i przemyśleń, a w dzienniku tylko suche informacje itp... Wszyscy oni pisali pod takim kątem, jakby się temu przyjrzeć, prawie zupełnie bez emocji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 13:47, 25 Maj 2014    Temat postu:

Masz rację. Są tego zresztą plusy i minusy. Minusy - bo, tak jak mówisz, nie dopuszczali w tych zapiskach do głosu swoich emocji, przez co takie notatki są mało osobiste.A plusy - bo konkrety, czasem dość istotne, nie giną w jakichś prywatnych rozważaniach. Aleksy np. jak widać, dość skrupulatnie notował nawet kto danego dnia był dyżurnym:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 19:14, 04 Cze 2014    Temat postu:

1/14 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu nasza piątka i Mama. Po południu jeździłem. Około 18 przyszedłem do Mamy. Zjedliśmy obiad. Byłem na czuwaniu. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Papa zatelegrafował z kwatery. Położyłem się spać o przeciętnej porze.

2/15 lutego
Wstałem wcześniej. Spacerowałem. Potem byłem na nabożeństwie. Zjedliśmy śniadanie w pięcioro. Mama leży ze "strumieniem" i grubym policzkiem. Po południu jeździłem i spacerowałem. Po obiedzie też. Byłem w czasie obiadu u Mamy. Leży na szezlongu. Ania dostała prezenty. Położyłem się wcześniej. Jestem leniwy by samemu pisać.

3/16 lutego
Wstałеm wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu nasza piątką i Mama. Po południu spacerowałem i jeździłem. O 17.30 byłem u Mamy na herbacie. Zjadłem obiad o 18. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Boli mnie ręka. Położyłem się spać.

4/17 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu nasza piątka, Mama i Ania. Po południu spacerowałem. Byłem na herbacie u Mamy. Mam chorą rękę - położyłem się do łóżka. Zjedliśmy na górze obiad. Mama grała w karty u Marii. Położyłem się później.

5/18 lutego
Rano wstałem później i leżałem w łóżku przez cały dzień. Po śniadaniu przyszła Mama. Zjadłem obiad o 18. Wieczorem Mama grała z Marią w karty. Położyłem się spać o przeciętnej porze. Temperatura rano 36.6, po południu 37.0, wieczorem 36.6.

6/19 lutego
Cały dzień przeleżałem w łóżku. Mama i siostry piły herbatę i zjadły ze mną obiad w bawialni. Po południu graliśmy w karty i czytali mi na głos. Ręką już mniej boli. Temperaturę miałem normalną a wieczorem 37.0. Nie zabraliśmy jeszcze choinki. Położyłem się później.

7/20 lutego
Wstałem później. Zjadłem w szlafroku śniadanie z Mamą i siostrami. Po południu graliśmy z Mamą i Anią w durnia. Rano byłem u dentysty Kastrickiego. Obiad i herbata na górze. Położyłem się później. Papa widział 1 Syberyjski Korpus.

8/21 lutego Siłajew*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się. Papa przyjechał o 11.30. Zjedliśmy śniadanie całą rodziną. Po południu spacerowałem koło Białej wieży. Na herbacie był wujek Jerzy**, który powrócił z Japonii. Byłem na dole na obiedzie. Położyłem się jak zwykle.


* Lew Zachariewicz Siłajew - figiel-adiutant
** Jerzy Michajłowicz Romanow- Wielki Książę


9/22 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą i siostrami. Po południu spacerowałem z Kolią. Papa był w mieście. Byłem na dole na herbacie i obiedzie. Od 19 do 20 byłem z T[atianą], M[arią] i A[nastazją] w żeńskim gimnazjum na przedstawieniu dziewcząt. Było 260 rannych. Położyłem się później (kłamie*). Wieczorem Papa znowu pojechał do Rady Państwa w mieście, a rano do Dumy.
* tak jest w tekście

10/23 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się a potem spacerowałem w Parku Jekateryńskim. Na śniadaniu Papa, Mama i nasza piątka. Po południu spacerowałem koło Białej wieży i Bogini śniegu. Wpół do 17 byłem u Mamy na herbacie. Później odprowadziliśmy Papę na stację. Wyjechał do Stawki. O 20 byłem u Mamy na obiedzie. Położyłem się później.

[link widoczny dla zalogowanych]

11/24 lutego
Wstałem o 8.30. Uczyłem się rano i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i pracowałem. O 17.30 byłem u Mamy na herbacie. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje. O 20 byłem na obiedzie Mamy. Położyłem się o przeciętnej porze.

12/25 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i nie spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Po południu grałem w domu w żołnierzyki. Jestem przeziębiony, to znaczy mam kaszel. Na śniadaniu była Maria P[awłowna]. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. Jak zawsze. Nie wiadomo nadal o której się położyłem. Wieczorem była Ania i Lili Den z mężem.

13/26 lutego
Wstałem o 8.45. Uczyłem się a potem grałem w żołnierzyki. Zjadłem śniadanie z moimi i z Izą. Po południu grałem w żołnierzyki. Od 17 - 18 grałem w karty z Mamą i siostrami. Zjadłem obiad o 18. Odrabiałem lekcje. Od 20 - 21.15 byłem u Mamy i grałem w karty.

14/27 lutego
Wstałem później. Nie byłem na nabożeństwie. Grałem do śniadania. Zjadłem śniadanie z moimi. Sprawdzaliśmy kinematograf. Od 15 - 16.30 byłem z Marią i Anastazją w ostoi Ani. Był tam koncert - de Lazzari-Morfessi-Makarow-Lerski itd. Grałem. Byłem u Mamy na herbacie, graliśmy w karty. Zjadłem obiad o 18 - grałem. Byłem u Mamy na obiedzie. Położyłem się wcześniej.

15/28 lutego
Wstałem wcześniej. Uczyłem się a potem grałem z Żilikiem. Na śniadaniu Mama, nasza piątka i Iza. Po południu byłem na koncercie w Wielkim Pałacu, było bardzo interesująco. O 18 zjadłem obiad. O 20 byłem u Mamy. Położyłem się wcześniej.

16/29 lutego
Wstałem wcześniej, uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Przyjmowałem z Mamą. Po południu spacerowałem, siedziałem u Mamy i grałem w karty. Zjadłem obiad o 18. Odrabiałem lekcje. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Sob 0:04, 26 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 19:49, 16 Cze 2014    Temat postu:

17 lutego/1 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, siostrami oraz Marią i Dymitrem. Po południu spacerowałem i pracowałem. Byłem na herbacie u Mamy, przyjąłem z nią siostrę zakonną. O 18 zjadłem obiad, potem odrabiałem lekcje i byłem o 20 u Mamy. Położyłem się wcześniej. Ania była na obiedzie.

18 lutego/2 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się. O 11 powitaliśmy Papę. Spacerowałem. Zjadłem ze wszystkimi śniadanie. Po południu spacerowałem i jeździłem. Uczyłem się, byłem na herbacie i obiedzie u Papy i Mamy. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

19 lutego/3 marca Chripunow
Wstałem wcześniej. Później spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, Papą i siostrami. Po południu byłem na śnieżnej wieży. Byłem na herbacie u Mamy. O 18 zjadłem obiad. O 19 byłem z T[atianą], M[arią] i A[nastazją] na przedstawieniu w Gimnazjum Carskim. Potem byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.


20 lutego/4 marca Hrabia Wilipolski
Wstałem wcześniej. Później spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją] oraz Sir Arturem Paget i Hrabią Pembroke. Po południu spacerowałem, pracowałem i zjeżdżałem z górki. Byłem na górze na herbacie - był tam wujek Paweł. O 20 byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.


21 lutego/5 marca Mordwinow
Wstałem wcześniej. Spacerowałem. Byłem na nabożeństwie. Zjadłem śniadanie ze wszystkimi i Mordwinowem. Po południu pracowałem i zjeżdżałem z górki. Byłem na górze na herbacie. O 18 zjadłem obiad. Od 17.30 - 19.50 [niezrozumiałe] kinematograf. Później poszedłem do Mamy. Położyłem się wcześniej.


22 lutego/6 marca Wilkicki
Wstałem wcześniej, uczyłem się. Spacerowałem a potem pojechałem do cerkwi. Zjadłem obiad* ze wszystkimi i Wilkickim. Potem spacerowałem, bawiłem się na śnieżnej wieży. O 17.30 byłem na herbacie u Mamy. Zjadłem obiad. O 16 pojechałem do cerkwi. Siedziałem na dole. Położyłem się jak zwykle.

* tu chyba wkradł się błąd, bo powinno być śniadanie, ale zostawiłam tak jak było w oryginale

23 lutego/7 marca Dymitr Szeremietiew*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, Papą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją] i D. Szeremietiewem. Po południu spacerowałem i pracowałem na śnieżnej wieży. Przed śniadaniem byłem na nabożeństwie. Potem byłem na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Byłem na czuwaniu od 19 do 20.

* Dymitr Siergiejewicz Szeremietiew - hrabia, figiel-adiutant

24 lutego/8 marca Kazakiewicz
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z moimi i Kazakiewiczem. Potem było jak zawsze. Położyłem się wcześniej.


25 lutego/9 marca Swieczin*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się a potem spacerowałem. Zjadłem ze wszystkimi śniadanie. Położyłem się wcześniej. Jak zwykle.

* Władimir Władimirowicz Swieczin - figiel-adiutant, pułkownik Lejb-Gwardyjskiego Preobrażeńskiego Pułku

26 lutego/10 marca Siłajew
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Potem, jak zawsze, wyspowiadałem się z M[arią] i A[nastazją]. Położyłem się wcześniej.


27 lutego/11 marca Michiejew
Wstałem jak zwykle. Byłem ze wszystkimi w dolnej cerkwi gdzie przystąpiliśmy do Świętej Komunii. Potem było jak zawsze.


28 lutego/12 marca Chripunow
Wszystko po staremu, oprócz kinematografu o francuskich żołnierzach będącego o 17.30. Po staremu.


29 lutego/13 marca
Dymitr był na obiedzie. Jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Pon 19:57, 16 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 13:42, 17 Cze 2014    Temat postu:

1/14 marca Wilkicki
Papa, O[lga], A[nastazja?*], T[atiana] byli na panichidzie w Twierdzy Pietropawłowskiej w Piotrogrodzie. Mamę boli policzek. Jak zwykle.

* tak się właśnie zastanawiam czemu też A. bo według tego byłaby to Anastazja, ale Mikołaj pisze w dzienniku, że wybrał się tam tylko z Olgą i Tatianą (jeśli chodzi o OTMA)

2/15 marca
Obiad zjedliśmy sami. Wszystko jak zawsze.

Brak zapisu z 3/16 marca

4/17 marca
Wstałem jak zwykle. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem koło Białej wieży z P. W. P. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

5/18 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Na śniadaniu Mama i nasza piątka. Potem spacerowałem z Kolią. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

6/19 marca
Wstałem wcześniej. Spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem. Byłem na nabożeństwie. Byłem na obiedzie u Mamy. Byłem w lazarecie u Ani, gdzie był magik. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

7/20 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i pracowałem. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

8/21 marca
Wstałem, jak zwykle, o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Byłem na koncercie w Lazarecie Wielkiego Pałacu. Spacerowałem, uczyłem się. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje. Siedziałem na obiedzie u Mamy. Położyłem się spać jak zwykle.

9/22 marca
Wstałem o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją] i Izą. Spacerowałem po południu. Byłem na herbacie u Mamy. Był tam Titi Den*. O 18 zjadłem obiad. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.
* Aleksander - syn Lily Den

10/23 marca
Wstałem o 8.30, uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Po południu spacerowałem i pracowałem. Odrabiałem lekcje. O 18 zjadłem obiad. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się spać jak zwykle.

11/24 marca
Wstałem o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i woziłem drewno. Byłem na obiedzie u Mamy. Odrabiałem lekcje. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się jak zwykle. Byłem na obiedzie u Mamy. Był tam Mikołaj Pawłowicz.

12/25 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Spacerowałem po południu. Był Titi. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej. Padał deszcz.

13/26 marca
Wstałem wcześniej. Odrabiałem lekcje. Spacerowałem. Byłem w cerkwi. Zjadłem ze wszystkimi śniadanie. Po południu spacerowałem i jeździłem. Byłem u Mamy na herbacie i grałem w karty. O 18 zjadłem obiad. Jeździłem i byłem u Koli. Siedziałem u Mamy. Grałem w karty. Położyłem się jak zwykle.

14/27 marca
Wstałem jak zazwyczaj. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z moimi i Igorem*. Po południu spacerowałem, a potem się uczyłem. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie i grałem w karty. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się jak zwykle.
* Igor Konstantynowicz

15/28 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Spacerowałem po południu. O 18 byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. Położyłem się wcześniej.

16/29 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadnie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Spacerowałem po południu. Był mały Titi, któremu ścinali włosy. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Był Malama*. Położyłem się wcześniej.
* Malama - albo Dymitr Jakowlewicz albo też niejaki Borys Zacharowicz -honorowy lejb-medyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 23:57, 25 Lip 2014    Temat postu:

17/30 marca
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Spacerowałem po południu. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Na obiedzie była Ania.

18/31 marca
Wstałеm wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i jeździłem moim autem. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Był u Mamy P. Aleksiejewicz* z żoną, Kublicki** i Zliebow***. Położyłem się jak zwykle.

* Paweł Aleksiejewicz Woronow
** Aleksander Iwanowicz Kublicki - starszy lejtnant Załogi Gwardii
*** Siergiej Wasiljewicz Zliebow - kapitan I rangi Załogi Gwardii


19 marca/1 kwietnia
Wstałem o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem. Byłem u Mamy na obiedzie. O 18 zjadłem obiad. O 19 przyjechał Papa. Położyłem się wcześniej.

20 marca/2 kwietnia
Wstałem o 9. Spacerowałem i jeździłem. O 12 zjadłem śniadanie z Papą, Mamą i siostrami. Spacerowałem i jeździłem moim małym autem. O 16.30 pojechaliśmy do Ani w lazarecie - było przedstawienie "Paweł Iwanowicz" i magik. O 18 zjadłem obiad. Byłem u Mamy na obiedzie, położyłem się o zwyczajnej porze.

21 marca/3 kwietnia
Prawie cały dzień leżałem w łóżku. Uczyłem się i grałem. Zjadłem śniadanie z panem Żilikiem. Dmitrij zjadł z dziećmi śniadanie u Mamy. Papa był na herbacie u Babci. O 17 byłem na herbacie u Mamy. O 18 zjadłem obiad i zostałem na górze. Boli mnie prawa ręka. Zasnąłem późno.

22 marca/4 kwietnia
Do 17 leżałem w łóżku. Uczyłem się, grałem. Zjadłem śniadanie z Wład[ymirem] Nikoł[ajewiczem]. Pan Gibbes czytał mi na głos. Mama i Ania grały ze mną w karty od 16-17. Od 17-18 byłem na dole na herbacie u Papy i Mamy. O 18 zjadłem obiad.

23 marca/5 kwietnia
Przez cały dzień leżałem w łóżku. Uczyłem się. Pisałem dyktando na maszynie. Zjadłem śniadanie z Żilikiem. Po południu grałem w karty. Po obiedzie przyszli Papa i Mama. Położyłem się jak zwykle.

24 marca/6 kwietnia Michiejew
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjedliśmy w ośmioro śniadanie z ciocią Olgą*. Była też na herbacie. Po południu jeździłem moim małym autem i powozem. Byłem na czuwaniu. Rozłupywaliśmy lód. Położyłem się jak zwykle.

* na stronie podają, że chodzi tu o Olgę Konstantynowną Romanową, która w czasie wojny mieszkała w Rosji zajmując się dobroczynnością i zorganizowaniem lazaretu w Pawłowsku

25 marca/7 kwietnia Dmitrij
Wstałem wcześniej. Spacerowałem. Byłem na nabożeństwie. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem. Dmitrij był na śniadaniu. Papa i Mama byli w mieście. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej. Byłem na obiedzie u Mamy.


26 marca/8 kwietnia Kutajsow
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją], hrabią Fredericksem* i hrabią Kutajsowem**. Po południu spacerowałem. Odprowadziłem Papę. O 18 zjadłem obiad. Byłem u Mamy na obiedzie. Położyłem się jak zwykle.

* Władymir Borysowicz Fredericks - figiel-adiutant
** Konstantyn Pawłowicz Kutajsow - hrabia, fiegiel-adiutant


27 marca/9 kwietnia
Wstałem wcześniej. Byłem na nabożeństwie, spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i jeździłem. Później byłem z Mamą i siostrami w lazarecie u Ani. Byli tam: magik i akrobaci. Byłem na obiedzie u Mamy. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

28 marca/10 kwietnia
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą i siostrami. Po południu spacerowałem i jeździłem. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

29 marca/11 kwietnia
Wstałem jak zwykle. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z moimi i Izą. Spacerowałem i jeździłem małym autem. Lekcje. O 18 zjadłem obiad. Odrabiałem lekcje. Byłem u Mamy na obiedzie. Położyłem się wcześniej.

30 marca/12 kwietnia
Wstałem o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją] i Triną. Po południu spacerowałem i jeździłem. Byłem u Mamy na obiedzie. Obiad zjadły też ciocia Mawra* i Elena. Położyłem się wcześniej.
* Elżbieta Sachsen-Altenburg - wielka księżna Rosji

31 marca/13 kwietnia
Wstałem o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i jeździłem. Mama, O[lga] i T[atiana] w mieście. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej. Mama, O[lga] i T[atiana] były mieście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Justyśka dnia Pon 0:04, 11 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
Nadworny Archiwista



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2145
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 19:04, 26 Lip 2014    Temat postu:

1/14, 2/15, 3/16 kwietnia - ?

4/17 kwietnia
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i byłem na nabożeństwie. Byłem u Mamy na obiedzie. O 18 zjadłem obiad. Położyłem się wcześniej.

5/18 kwietnia
Wstałem o 8.30. Uczyłem się, spacerowałem i byłem na nabożeństwie. Zjadłem śniadanie z O[lgą], Mamą, M[arią], T[atianą], A[nastazją] i wujem Pietią*. Po południu spacerowałem i rozłupywałem lód. Byłem na czuwaniu. O 18 zjadłem obiad. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.
* Piotr Nikołajewicz - wielki książę, syn Mikołaja Nikołajewicza, wnuk Mikołaja I

6/19 kwietnia
Boli mnie ręka. Mama, O[lga], T[atiana], M[aria] i A[nastazja] zjadły na górze.

7/20 kwietnia
Tak samo. Wyspowiadałem się w łóżku.

8/21 kwietnia
Tak samo. Przyjąłem komunię w łóżku.

9/22 kwietnia
Byłem na jutrzni. Zjadłem śniadanie z moimi. Byłem też na obiedzie u Mamy.

10/23 kwietnia Chrystus Zmartwychwstał!
Wstałem o 11.30. Chrystusowałem się z moimi. Mama dawała wszystkim jajka. Zjadłem śniadanie z О[lgą], Т[atianą], М[arią] i А[nastazją]. Wieczorem jeździłem i byłem u Koli. Położyłem się wcześniej.


[link widoczny dla zalogowanych]

11/24 kwietnia
Wstałem o 10.30. Spacerowałem. O 12 zjadłem ze wszystkimi śniadanie. O 14 byliśmy na Chrystusowaniu w Wielkim Pałacu. Chrystusowałem się z oficerami swoich jednostek, atamanami i [nieczytelne]. Potem wszyscy poszli do lazaretu. Mama rozdawała jajka. Byłem u Koli. O 17 mieliśmy swoje kino. Jeździłem, byłem u Koli.

[link widoczny dla zalogowanych]

12/25 kwietnia
Wstałem o 10.45. Spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i jeździłem. Od 16.30 do 18 trwał koncert na którym był aktor Dawydow, Makarow, Morfessi de Lazzari, Orłow i jeszcze kilku. O 18 zjadłem obiad a potem pojechałem do Koli. Byłem na obiedzie u Mamy i poszedłem wcześniej spać.

13/26 kwietnia
Wstałem o 8.30. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią] i A[nastazją]. Po południu spacerowałem i odwiedziłem Papę. Byłem u Mamy na herbacie i obiedzie. Położyłem się wcześniej.

14/27 kwietnia Sandro*
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją], ciocią Ksenią i Sandrem. Po południu spacerowałem i psociłem. O 18 zjadłem obiad. Byłem u Mamy wieczorem. Położyłem się wcześniej.

* jak piszą na stronie, chodzi tu o Aleksandra Gieorgijewicza Romanowskiego, księcia Leuchtenberg

15/28 kwietnia Wilkicki
Wstałem wcześniej. Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją] i Wilkickim. Po południu spacerowałem i jeździłem. Papa był z Mamą i siostrami u cioci Mawry. Jeździłem. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.

16/29 kwietnia Dymitr Szeremietiew
Uczyłem się i spacerowałem. Zjadłem śniadanie z Papą, Mamą, O[lgą], T[atianą], M[arią], A[nastazją], wujem Jerzym*, hrabią Fredericksem i Dymitrem Szeremietiewem. Po południu spacerowałem i pływałem łódką. O 18 zjadłem obiad. Byłem na obiedzie u Mamy. Położyłem się wcześniej.

* Jerzy Michajłowicz Romanow - wielki książę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 15:35, 17 Lis 2016    Temat postu:

26 sierpnia.
Rano były dwie lekcje. Do śniadania pisałem do Mamy i spacerowałem. Śniadanie zjadłem ze wszystkimi w namiocie. Potem przejażdżka wzdłuż Dniepru. Po obiedzie byłem w obu ogrodach.
Joy i Pułka* w lecznicy. U obu robaki. Wieczorem słuchałem czytania Sig'a**
i uczyłem się z PWP***. Poszedłem spać wcześnie.


*chodzi o innego psa, czy kota? nie wiem...
**Sidney Gibbes
***Piotr Wasiliewicz Pietrow


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olgasza
Administrator



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 15:50, 19 Sty 2017    Temat postu:

2 września.
Były 2 lekcje: angielski i arytmetyka. Śniadanie zjadłem ze wszystkimi. Był wujek Mimi i generał Korniłow, który uciekł z austriackiej niewoli. Przejechaliśmy się samochodami do kaplicy. Po obiedzie bawiłem się w ogrodzie, czytałem na głos po angielsku, pojechałem do pociągu. Położyłem się wcześnie. Pogoda dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Romanowowie Strona Główna -> Carewicz Aleksy Nikołajewicz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin