 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 19:19, 31 Mar 2013 Temat postu: Król Ferdynand I |
|
|
Królem Bułgarii został w wieku lat 26, na skutek starań... własnej matki.
Gdy od bułgarskiego tronu odsunięto Aleksandra I, księżna Klementyna, żona księcia Augusta Sachsen-Coburg-Gotha, wykorzystała sytuację i podsunęła kandydaturę swego ukochanego syna na nowego króla.
Ferdynand, z wyglądu mało atrakcyjny, był dobrze wykształcony i inteligentny. Zyskał przychylność narodu bułgarskiego. Zaczął się również uczyć języka. Miewał jednak swoje dziwactwa, np. wierzył w przesądy, uwielbiał klejnoty i nosił je w kieszeniach.
Również za sprawą swej matki poślubił księżniczkę Marię Luizę de Bourbon-Parme, siostrę przyszłej cesarzowej Austrii, Zyty. Ślub odbył się w 1893 roku.
Na świat przyszła czwórka dzieci:
- Borys (1894)
- Cyryl (1894)
- Eudoksja (1898)
- Nadieżda (1899)
Królowa Maria Luiza zmarła przy narodzinach tej ostatniej, licząc sobie 29 lat.
Na ojca chrzestnego Borysa wybrano cara Mikołaja II, Borys stał się również członkiem Kościoła Prawosławnego, a nie Katolickiego, jak jego rodzice, za co Watykan wydał na Ferdynanda ekskomunikę.
W 1908 roku Ferdynand ożenił się ponownie, z 48-letnią Niemką, Eleonorą Reuss-Kostritz.
W tym samym roku wypłacając kontrybucję Turcji, Bułgaria stała się niezawisłym państwem, a Ferdynand ogłosił się carem.
Znany był z tego, że często przebiegle zmieniał sojuszników. Podczas I wojny światowej Bułgaria związała się sojuszem z Niemcami, co w efekcie doprowadziło do klęski bułgarskiej armii i abdykacji cara na rzecz syna.
Ferdynand udał się na wygnanie do Koburga, gdzie mieszkał do śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Nie 19:21, 31 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 17:07, 25 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
W książce "1913. Rok przed burzą" jest taki fragment:
(...)Jednak car bułgarski ma akurat zupełnie inne zmartwienia: 3 lipca zaognia się spór między Serbią a Bułgarią i rozlewa na tereny Macedonii. Serbia wypowiada wojnę – a Turcy, Grecy i Rumuni również zwracają się przeciwko Bułgarii. Druga wojna bałkańska stała się faktem. Do cesarza w Bad Ischl wciąż docierają nowe depesze. Ale nie pozwoli na to, by ci narwańcy na Bałkanach zakłócali mu spokój. Udaje się do pani Schratt i pije herbatę.
Aż mi się przypomniał cytat na moim kubku "Herbatę się pija, by zapomnieć o hałasie świata."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 22:28, 25 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Justyśka napisał: | W książce "1913. Rok przed burzą" jest taki fragment:
(...)Jednak car bułgarski ma akurat zupełnie inne zmartwienia: 3 lipca zaognia się spór między Serbią a Bułgarią i rozlewa na tereny Macedonii. Serbia wypowiada wojnę – a Turcy, Grecy i Rumuni również zwracają się przeciwko Bułgarii. Druga wojna bałkańska stała się faktem. Do cesarza w Bad Ischl wciąż docierają nowe depesze. Ale nie pozwoli na to, by ci narwańcy na Bałkanach zakłócali mu spokój. Udaje się do pani Schratt i pije herbatę.
Aż mi się przypomniał cytat na moim kubku "Herbatę się pija, by zapomnieć o hałasie świata." |
No zgadza się... Do lat 90-tych na tych Bałkanach nic się zmieniło A i dziś zdarzają się jakieś niewybredne komentarze historyczne
Ooo, wspaniale, że wspomniałaś o pani Schratt. Nie wiem, czy wszyscy ją kojarzą - to taka aktorka, którą Sissi podsunęła Cysorzowi, żeby się nie nudził w czasie jej wylotów z Wiednia (ona nie mogła tam wytrzymać, a Cysorz musiał pracować). Podobno nic nie było między panią Katarzyną Schratt a Franciszkiem Józefem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 15:14, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
puma.domowa napisał: | Podobno nic nie było między panią Katarzyną Schratt a Franciszkiem Józefem... |
oprócz herbaty?
Ale żeby Bułgaria związała się w czasie wojny nie z braćmi Słowianami, a z Teutonami, to doprawdy hańba
A jeszcze na dodatek wspominaliście, że syn Ferdynanda, Borys, przy sprzyjających okolicznościach mógł się ożenić z którąś z córek Mikołaja II (że nie wspomnę, że chłopak był chrześniakiem cara).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 17:47, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | puma.domowa napisał: | Podobno nic nie było między panią Katarzyną Schratt a Franciszkiem Józefem... |
oprócz herbaty?
Ale żeby Bułgaria związała się w czasie wojny nie z braćmi Słowianami, a z Teutonami, to doprawdy hańba
A jeszcze na dodatek wspominaliście, że syn Ferdynanda, Borys, przy sprzyjających okolicznościach mógł się ożenić z którąś z córek Mikołaja II (że nie wspomnę, że chłopak był chrześniakiem cara). |
No serio nie!
Ojjj, bo król o "rdzennie" słowiańskim nazwisku (po bułgarsku: Saksokoburggocki ) był takim Słowianinem, jak ja Niemką
A wyszedł na tym jak wszyscy Niemcy na wojnach światowych...
Uhm, pamiętam to. Żadna by na tym dobrze nie wyszła. Co prawda, jego syn, Symeon jest bardzo szanowany - fenomen - car i premier w jednej osobie; ale Borys nie miał łatwego życia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 18:34, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
No no, tę panią Schratt trzeba zlustrować w odpowiednim temacie
A Borys, z tego co pisałaś, łatwego życia nie miał, ale nikt do niego nie strzelał w piwnicy? Więc któraś z nich by przeżyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 20:35, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | No no, tę panią Schratt trzeba zlustrować w odpowiednim temacie
A Borys, z tego co pisałaś, łatwego życia nie miał, ale nikt do niego nie strzelał w piwnicy? Więc któraś z nich by przeżyła. |
Ok., do Habsburgów i spółki dojdziemy Trzeba, wiem
Miał różne przygody, ale, fakt, nikt do niego w piwnicy nie strzelał... Ech, jedna - do Rumunii, druga - do Bułgarii, trzecia - dla Wypłosza ; czwarta - może do Czarnogóry?
Ech, gdyby je wydali za mąż przed wojną lub w trakcie byłyby przeżyły. Aleksy niestety nie miałby szans; również ze względu na chorobę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 22:42, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Pumka, a Borysa losy nam opiszesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 14:00, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Pumka, a Borysa losy nam opiszesz?  |
Tak, tak, już są; musiałam znaleźć chwilę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|